witam

mam pytanie - kupiłem kropka w połowie grudnia. Dałem równo 6300,00
Kropek jak w podpisie. Stan bdb- zero rdzy silnik pięknie mruczy środek zadbany, podwozie igiełka Miałem ubezpieczenie i przegląd na prawie rok . Patrze w ogłoszenia i widzę dużo tańsze kropki ( po4-5tyś)ale może w gorszym stanie. Inna sprawa też, że na giełdach co jeździłem gdy szukałem go to ceny dobrych modeli z 95' nawet były wyższe i kilka stów ( po ustaleniu ile zejdzie )

Jak sądzicie?

No wiesz ja jak szukałem kropka to też myślałem wydać max 6 tys. ale jak widziałem ich stan to mi się słabo robiło więc zapłaciłem dużo więcej , może i przepłaciłem ale to tylko może także nie zawracaj sobie głowy tym bo to nie ma sensu , może i trafiłbyś na coś tańszego no ale w gorszym stanie także według mnie nie warto zawracać sobie tym głowy , szukałem swojego kropka ponad 4 miechy i wiem jak to jest pozdro

Ciesz się furą i nie kombinuj ;-)

Ja za swojego dałem 6tyś. Punto 1.1 55KM 1997r. Bardzo tanio....ale na dzień dobry włożyłem do niego ponad 1500zł

Ja za swoje 9 miesięcy temu dałem 5800zł i też włożyłem z 1500zł. Dodam tylko że mam w nim instalację LPG i dostałem komplet opon zimowych.

Hmm.. Też dostałem komplet opon zimowych i to całkiem nowych... Punto to samochód, do którego niestety trzeba cały czas dopłacać, ale czego tu żądać za te pieniądze, z resztą części nie są aż tak drogie. Ale na pewno jest to auto dla osób cierpliwych i trzeba po prostu kochać te auta...

przepłacił byś, gdybyś kupił psujące się auto - jeżeli w ciągu kilku miesięcy nic poważnego się nie stanie to nie powinieneś się martwić tylko cieszyć jeszcze bardziej

ja kupiłem autko sporo taniej ale doprowadzenie go do bdb stanu gdybym nie robił tego sam, mogło by w sumie wyjść podobnie lub jeszcze drożej

ja dałem 7 tyś za punciaka 1,2 75sx z 97 roku, od pierwszego właściciela (jeszcze na czarnych blachach stał)
+ zimówki
+fajne radio i głośniki

no ale... dołożyłem do niego w sumie już 2 patyki m.in. rozrząd, zestaw naprawczy wahacz z tyłu, amorki z tyłu, nowe filtry, płyny, regulacja, podpięcie do kompa, uszczelka pod głowicą, oring, i jeszcze długo by wymieniać.
teraz czeka mnie zawieszenie przód i tarcze z klockami.

autko sprawuje się nieźle zrobiłem nim ponad 20tyś a kupiłem gdy miał 80tyś

a jeszcze coś ciekawego chyba- w przeddzien gdy kupiłem swojego to zrezygnowałem z innego kropka na innej giełdzie bo mi sie niby kolor nie podobał, był taki jasny coś jak złoty. Wtedy mi się wydawał babski jakiś ale dzisiaj myśle że jednak fajny.
Cenowo i technicznie był zbliżony- ale miał obrotomierz, centralny zamek, elektryczne szyby ( a ja mam najbidniejszą wersję tylko airbag kierowcy ). Stan techniczny ten sam czyli ok. Niby może to nie są wielkie rzeczy ale obrotomierz by się przydał ( spalanie ) centralny to już tam kit i te elektryczne

ale żałuję jednak

Szyby elektryczne jak i zamek centralny zawsze mozna dodac...

a ja kupilem swego za 5000tys zl! do wymiany byla uszczelka pod glowica no i wszystie plyny. wersja 1,2060Km elektryczne syzbky i fajne glosniki, byly przeglad na polroku. przebieg byl 120tys km. caly w niemczech (prawie)

Po wakacjach, a więc tak gdzieś we wrześniu oddam chętnemu mojego za 8000zł - punciak 55, grudzień 97', do września będzie <115k km przebiegu, 5D, el szyby, centralny + alarm, dzielona kanapa, regulacja wysokości fotela i kierownic, obrotomierz, za tydzień będzie robiony rozrząd, sprzęgło, uszczelki na wale, poza tym auto bezwypadkowe, stan bez wachania nazwę idealnym, do tego opony zimowe. Jak myślicie, dużo za niego chcę?

ja tam myślę, że na ten stan to ok cena pewnie zejdziesz z 200 zł jeszcze a najwiecej 500zł


a co potem z kasą zrobisz? mk2?

kasa+oszczędności+praca przez wakacje (oby)= fiat marea 1.6 2000-2002 (ew. 2.4JTD)

Ja za swojego dałem 4350
Rocznik 96 z koća poździernika ,niecałe 3 lata w kraju.
Wersja 55s Mam tylko alarm i central.
Przebieg 201 kkm
Ale silniczek ładnie pracuje
zobaczymy jak będzie się sprawował Jak myślicie warto było ??

sprowadzany, spory przebieg... cena raczej w normie

Jasne, że było warto. Zapłaciłeś mało. Tym bardziej jak wynika z Twojego wpisu, że autko się nie sypie.

No ciężko żeby po 3 dniach się coś popsuło
Do zrobienia miałem central(już zrobiłem)
i mam do zrobienia dmuchawę (pracuje na 3 biegu tylko) i siłowniki tylnej klapy no i standart czyli uszczelka pod klawiaturką
Zdjęcia będą niedługo

Nie ma okazji, są tylko gorsze auta...

Jak już kupiłeś, to nie masz się co przejmować. Ja szukając auta, na Allegro siedziałem prawie non stop przez miesiąc, teraz nawet nie wchodzę na samochody, co i po co ? Kupiłem zapłaciłem ile zapłaciłem i jestem bardzo zadowolony.

Pozdrawiam.

ok dzięki

a tak jeśli ktos ciekawy- ten Punciak co mi się na pierwszej giełdzie nie spodobał z powodu koloru był dokładnie taki jak ten na powyższym banerze - pierwsze Punto z prawej

Ja tam wiecej Punt nie widze

a ten pierwszy z lewej to nie jakaś przejściówka z mk1 na mk2?

Chłopie.. to jest alfa a nie fiat

Ja za rocznik 95/96 r. silnik 1.1 przejechane 147tys/km dałem 5100 zł + plus opłaty. Czyli wyszło ok. 6.5 tys/zł.

Jak na razie nie narzekam a 5 tys/km już zrobione. Podstawowe sprawy zrobilem rozrząd, płyny,tarcze hamulcowe no i jeden minus podłoga do spawania była z wymianą jednego proga . Więc wszystko wyniosło ok. 7200 zł z naprawami. Przynajmniej wiem że bezwypadkowy bo również długo szukałem autka.

Ale to było w wrześniu więc ceny już sadały do grudnia ;p.

wszystko zblizone do mojego wyłączając naprawy

ciekawe za ile będzie można puścic np za pół roku jak sądzisz??