Witam,jestem nowy na forum i na poczatku chcialem sie przywitac z Wami otoz mam pytanie.Jestem prawie w 100% przekonany do zakupu punto II jednak dalej wacham sie pomiedzy tymi dwoma wersjami a mianowicie HGT i JTD.Za HGT przemawia moc silnika i wyglad natoiast JTD pewnie bedzie tanszy w eksploatacji.Myslalem nad HGT na gazie jednak wiem ze moze to nie byc najlepszy pomysl.Bardzo prosze Was o opinie bo jade za tydzien na gielde do Monachium i chcialbym sie troche dowiedziec ktory bedzie lepszy.Zalezy mi aby autko mialo troche mocy ale z drugiej strony boje sie ze HGT moze bardzo duzo palic.Pozdrawiam wszystkich i prosze o wypowiedzenie sie w temacie Pozdrawiam!

ja wybrałbym hgt, co do spalania to chyba nie jest ono jakieś kosmiczne, ale w tej kwestii najlepiej niech wypowiedzą się praktycy, czyli właściciele

HGT na gazie to kalectwo Uważam, że powinno się kupować taki samochód, który jesteśmy w stanie utrzymać, a nie pchać się w topowy model marki i kaleczyć go LPG Poczytaj topicki właścicieli HGTek, np pilachgt czy Zoltar - jeden chwali, drugi uważa, że to g**no.

Jesienią też planuję zmienić swoje PII na identyczne HGT, lub JTD, z tym, że przy HGT będę miał niemałe wydatki, a JTD jest trochę za mało dynamiczne

No wlasnie mam ten sam problem bo JTD wydaje mi sie troszke za malo dynamiczne.A czy orientuje sie ktos jakie jest RZECZYWISTE spalanie benzyny w HGT glownie chodzi o miasto..

z tego co pamiętam to ok 11l przy spokojnej jeździe i ok 14l przy mniej spokojnej

HGT oczywiście , i żadnego gazowania . Średnie spalanie w mieście w granicach od 8,5 litra w górę , Trasa od 7 w górę . Autko ma parę mankamentów typowo fiatowych . A co do specyficznych to wariator faz rozrządu , ale jak ktoś dba o poziom oleju to będzie git . Autko sprawia świetną frajdę z jazdy !!!

a jaki moment obrotowy ma HGT?

166Nm bodajże przy 4000 czy 5000 rpm - tak pi*drzwi :p

[ Dodano: 22 Lut 2008 13:40 ]
ok prostuję 160Nm @ 4300rpm, 130KM @ 6500rpm

Noto nie wiem czy bardziej sie nie oplaca JTD z chipem wtedy mozemy otrzymac bezpiecznie kolo 100km i prawie 250Nm. A diselek bedzie napewno trwalszy i chyba bardziej dynamiczny a napewno porownywalny:)

Taaaak... przy tej dłuuuuuugiej skrzyni? i przy tak wąskim zakresie obrotów 0 frajdy :] JTD nie zrobi 8,6sek do 100, ani nie poleci 210-220.

JTD w wersji HGT JTD inaczej po lekkim tuningu tak zeby mial te 110 km

a jak by kupic wersje JTD 100KM i chipsowac ja na 120 to mysle ze przyspieszenie spadnie ponizej 9 sek do setki a spalanie przy ostrej jezdzie to bedzie 7-8 litrów ropy a nie 12-14 benzyny
a z drugiej strony ile razy sie korzysta z tego ze leci sie pow 200 i przyspiesza ponizej 9 do setki?? to tez trzeba wziac pod uwage.

Dokladnie. Tutaj proporcja osiagi - ekonomika zdecydowanie na korzysc JTD. A poza tym te 100nm wiecej mysle ze robi swoje i przy predkosci ponad 130-140 lepszy ciag mialby jednak turbodisel. A do czestej zmiany biegow mozna sie przyzwyczaic

U mnie spalanie równo 10 po Wawie. Poniżej nie udało mi się zejść.

z pierwszego praktycznie nie, ale z przyspieszenia często!

Hgt trzeba być pewnym Jak sie ma rozkminę to lepiej kupić to drugie

dlaczego żadnego gazowania ?? jeżeli ktoś ma wątpliwości czy hgt +gaz czy jtd - to od razu mówię HGT !
podchodziłem do tego tematu kilka razy i ze względów ekonomicznych (ale też nie do końca) padło na HGT - absurd ?
To co zaoszczędzisz na stacji benzynowej wydasz z górką przy remoncie JTD - a nie łudźcie się że ktoś sprzeda jtd w dobrym stanie...
jeżdżę już rok na gazie i NIC się nie dzieje - zmieniam olej co 5k km fabryczne parametry 10w40, w mieście spalanie przy naprawdę wieśniackiej jeździe (największa frajda) nie przekroczyło 13l gazu. I TU UWAGA ! gazu pali jota w jotę tyle co benzyny a niestety.... :
jest dużo elastyczniejszy niż na benzynie i ciągnie do samego odcięcia....
jtd zamiata po hgt, wszędzie i zawsze.

jezeli ktos szuka ekonomicznego auta to polecam 1.2 8v - 6l benzyny po miescie.
jezeli ktoś chce mieć diesla o parametrach HGT musi dodać do zakupu jakieś 10k pln - i miec dobry warsztat - ktory nie schrzani przeróbki.

jeżeli dzisiaj stałbym znowu przed takim wyborem - bez wahania zrobiłbym tak samo.

A to niby czemu? Ja w moje jtd w pół roku wsadziłem prawie 5 k pln na co mam rachuneczki co więcej niedługo zamierzam sprzedać i nie licząc drobnych bolączek które zostały jeszcze do dokończenia śmiałomoge powiedzieć że stan jaki prezentuje jest conajmniej dobry, więc nie uogólniaj bo równie dobrze mozna napisać że HGT nikt nie sprzeda w dobrym stanie...

A jeżeli uważasz że do wciągnięcia na trasie HGty trzeba 10k pln to nie mamy o czym więcej rozmawiać, uświadomie Cie że do tego wystarczy nowego markowego sprzęgła , przegubów i virusa na Ca 115 koni całość za kwote mniejszą niż 3k pln

Co więcej nie pisze tego jako zapatrzony na diesle maniak bo sam chce zmienić auto właśnie na szybkiego kompakta w benzynie.


Pozdrawiam.

co masz na myśli?! :o

Zapewne ciskanie do oporu od świateł do świateł i pisk na każdym skrzyżowaniu. To uważam za wieś

@temat
równanie jest proste
niskie koszty = jtd
maksymalna zabawa = hgt

Jeszcze odnośnie gazu taki mi przyszło na myśl - w sumie w HGT jest zwykłe 1.8, więc z gazem (dobrze dobranym i zamontowanym) jakichś specjalnych problemów być nie powinno, w końcu to nie P mkI GT, ani turbo tu nie ma ani nic...

moje hgt pali roznie i w zaleznosci jakie paliwo zatankuje (a tankuje samochod do pelna) i ostatnio zrobilem 440km na 32l to jakies 7,5l/100 a wczesniej zrobilem 370km na 37l a jezdzilem tak samo jezeli codzi o dynamike. A w sprawie elastycznosci to jadac 100 km/h i zeby kogos szybko wyprzedzic to musze wrzucic 3 bo mam strasznie dluga skrzynie i nie mam elastycznosci na 5 i na 4 biegu

Ale to sie moze zmienic bo w tym tygodiu zakladam kolektor wydechowy supersprinta i powinno mu przybyc jakies 10KM

ło to to Przemas
ino może już bez pisku

[ Dodano: 08 Kwi 2008 10:37 ]


Jesteś prawdopodobnie jedynym uczciwym na tym globie,
A tak serio to fakt, może przesadziłem z tymi wydatkami za JTD-HGT ale nie dużo - bo chcąc się tak bawić dieslem jak HGTką to musisz oprócz tego co wymieniłeś zmienić turbinę i IC - ale nawet jak to zrobisz nie pożyłujesz sobie zbyt długo seryjnego diesla...
W dieslu masz fajny moment i dół, ale tam gdzie w benzynie zaczyna sie zabawa dizelek sie kończy.
Wiem o czym mówie bo jażdże często stilo multijet 140KM i na trasie - musze przyznać piękna sprawa zero stresu ale do zabawy... nie tędy droga
Poza tym porównaj koszty remontu JTD i HGT
I jeżeli faktycznie za 3k pln jesteś w stanie zmodyfikować tak auto jak opisałeś to niewykluczone że niedługo się do Ciebie zgłoszę

Pozdrawiam.

[ Dodano: 08 Kwi 2008 10:42 ]


Byłbym zobowiązany gdybyś poprowadził temat dalej - sam o supersprincie myślę i jestem przeciekawy wyniku

Wszystko ciekawe co mowicie ale wezcie pod uwage ze disle caly czas sie rozwijaja i coraz czesciej pojawiaja sie w sporcie samochodowym zajmujac czolowe pozycje. Ja mam JTD i fakt musialem w niego troche wlozyc na poczatku ale tylko w czesci eksploatacyjne, zadnych problemow z napedem nie bylo. HGT moze i daje wieksza frajde ale napewno nie na stacji paliw;)
Swoja droga o jakiej my frajdzie mowimy, frajda sie pewnie zaczyna powyzej 400 koni;)

Ja wierze że jest cała masa uczciwych ludzi na świecie



Akurat z wydatkami JTD nie przesadziłeś, ten model jest stosunkowo drogi w utrzymaniu jak chodzby przepływka bosch 350pln / wydech ori 780pln / czy sprzęgło sachs 750pln /
To wszystko powoduje ze naprawde trzeba sobie przeliczyć czy jezdzi siena tyle duzo zeby oplacalo sie kupic akurat to auto z dieslem pod maską bo spalanie w nim jest najmniejszym zmartwieniem, lub kupic auto po wymianie tych elementow bo sa chyba jednymi z najdrozszych czesci eksploatacyjnych w tym aucie.




W silniku JTD 80 nie ma intercoolera! z przodu jest chłodnica a po prawej to nie RMIC tylko chłodnica układu klimatyzacji ! Więc wypadałoby go conajwyżej zamontować a nie wymieniać ale nie jest to niezbędne
Soft o którym mówiłem jest totalnie bezpieczny i na silniku utrzymanym w dobym stanie może pracować naprawde długo i bezawaryjnie oczywiscie przy zwiększonej dbałości o dobrej klasy oleje i filtry


A że diesel do sportu się nie nadaje to absolutna prawda, myślałem jednak że rozmawiamy o aucie do zabawy na ulice bo umówmy się ze do rajdów jest jednak kilka ciekawszych aut w tym segmencie cenowym niż HGT