Czy jest możliwe zeby zapłacic 500 zł za wymianę rozrządu w punto 1,7 diesel
rocznik 1995? Chyba przepłaciłem ... wymiana była robiona u "znajomego"

To chyba nie jest możliwe... ale widocznie niektórzy potrafią
Nie wiem jaka jest różnica w cenie między benzynką a dieslem ale pewnie nie aż taka duża. Mnie wymiana u znajomego kosztowała:
pasek 30 zł + rolka 30 zł + wymiana 20 zł = 80 zł

włąnie jest duża róznica ja za same 3 paski (bosh) zapłacilem ok 180 zł, a za robociznę ok 160 zł, i gdzie się nie pytałem to cena podobna

a wymieniales tylko paski moze jeszcze byly regulowane zawory czy cos bo troche drogo to kosztowalo

A w benzynie co ile trzeba wymieniac rozrzad??

Według instrukcji obsługi ok 105-120 tys km. Ja wymieniałem po ok 80 tys (chociaż mam silnik bezkolizyjny). Z tego co wiem twój nie jest bezkolizyjny więc lepiej wymienić wcześniej niż podaje instrukcja.

Tzn jak nie jest bezkolizyjny? Ze po wypadku Ci chodzi?

ze jak sie urwie pasek to nic sie z silnikiem nie stanie a w zwyklym silniku jak sie pasek urwie to mozna silnik zniszczyc ze na zlom bedzie sie nadawal

A po czym to poznac mozna?

Chyba po tym że według producenta silniki Fire (1.1 w Punto) są bezkolizyjne (taka konstrukcja).

Od liczby zaworów. 8 zaworowy bezkolizyjny reszta kolizyjna.

Np. silnik 1.1 8V - bezkolizyjny, 1.2 12V - kolizyjny 1.2 16 V kolizyjny itp.

No ale to chyba tylko w mk1, bo np w mk2 1.2 8V chyba nie jest bezkolizyjny, chyba że się mylę?

Masakra wszystko opisze jeszcze bo doklanie niewiem,,, bede wiedział w poniedzialek kupilem punciaka ktory okazal sie bity z tylu dalem do serwisu zeby go przygotowali do jazdy.

Niby czesci mam zakupione do niego za okolo 650 zl a robocizna 450

do tego elektryke tez trzeba bylo zrobic (swiatla pozycyjne i wycieraczke tylna) przewody gdzies sie nadtopily dodatkowo 350 zl

a jeszcze nie mam wymienionego czujnika wentylatora i temperatury bo tez nie dziala to juz musze kupic osobno

za te punto dalem 6 tys

jaki rocznik przebieg ... przedstaw w odpowiednim dziale, bo mało na forum TD

Inaczej. Bezkolizyjne sa niektóre dwuzaworowe na cylinder, cała reszta jest kolizyjna.

Tak czytam o tych bezkolizyjnych silnikach i troszke głupieje. Otóż byłem u dwóch mechaników i jeden z nich stwierdził, że moj punciak ma silnik bezkolizyjny, a drugi, że kolizyjny. Dodatkowo przed chwilą trafiłem na wikipedii (http://pl.wikipedia.org/wiki/Fiat_Punto#Wersje_silnikowe) na opisy punt i wychodzi na to,że mój jest jednak bezkolizyny. Za chwile zaś czytam tu, że ktoś napisał iż bezkolizyjne są FIRE 1.1 (ale czy tylko 1.1?). Specyfikacja mojego: pojemność 1,2. 60KM, wersja STILE, rocznik 99. Mógłby mnie ktoś oświecić Bo nie wiem czy pośpiech związany z wymiana paska jest wskazany czy nie.
Co do ceny za wymiane paska to mechanik dziś przedstawił mi koszt całkowity na 160zet. 80 za pasek i 80 za robocizne (coś droga wydaje mi się ta robocizna ale przyznam, że sie nie znam). Jednak będe musiał poczekać przynajmniej do wypłaty bo dziś wymieniałem przewody, uszczelke na silniku pod filtrem powierza, czyściłem silnik i kilka innych drobiazgów i niestety mój i tak niski budżet jeszcze się skórczył. A propo po tych zabiegach jakoś trochę zamuliło go chyba. A może poprostu mi sie tylko tak wydaje.

pozdrawiam

Przewody wymienia się ze świecami, albo same świece się wymienia.
Tak więc mogę Ci spokojnie powiedzieć że wszystkie 1.1 i 1.2 8V są bezkolizyjne. A mechaników słuchaj dalej. Dowiesz się jeszcze że golfy 2 są lepsze, a passaty są niezniszczalne a fiaty to tylko na złom się nadają
Znajść dobrego mechanika jest trudno, a znajść dobrego mechanika co zna się na fiatach prawie niemożliwe...

EDIT

ORTy.

zapomniałem dopisać jeszcze te świece;)
No to mnie uspokoiłeś troche z tą bezkolizyjnością:)
A co do mechaników to święta prawda. Ale trzeba go szukać, a nóż się znajdzie;p

dzięki za odpowiedź i pozdrawiam