Witam

Chciałem sobie pomalować te plastiki od nawiewu (bez kratek i pokręteł ) pod kolor nadwozia i mam teraz do Was pytanie: jakiej farby/lakieru mam do tego użyć? Zwykłej w sprayu czy jakiejś specjalnej farby/lakieru do plastiku.

Chcę aby to ładnie i estetycznie wyglądało, to znaczy żeby farba ładnie to pokryła i nie odpadała

Pozdrawiam

podkład do plastiku musisz zastosować, dopiero później lakier.

ja kupilem zwykly spray i pomalowalem, oczywiscie trzeba bylo wpierw wyczyscic wszystko rozpuszczalnikiem

Można szpachlę natryskową zamiast tego podkładu (są takie dwu-składnikowe z utwardzaczem, które należy rozpylać pistoletem, ale niedawno kupiłem coś takiego w spray'u firmy Boll) -tylko należy pamiętać o odtłuszczeniu, ja to robię benzynką ekstrakcyjną. Kumpel lakiernik, gdy lakierował czarne zwykłe zderzaki na kolor, to wcześniej prysnął jakimś niemieckim bezbarwnym lakierem do plastiku. Ten specyfik chyba się nazywał "Carreb", czy "carrep" i na to bezpośrednio lakier samochodowy i zderzaki wyglądają "malinowo", nic nie odpryskuje.Nie pamiętam ile to kosztowało, ale na pewno więcej niż zwykła farba w spray'u.

kendziorrr, o tą szpachlę Ci chodziło
http://allegro.pl/item413441441_szpachl ... l_bez.html
http://allegro.pl/item420880435_orygina ... arrep.html

Po nałożeniu tej szpachli można już lakierować? Jakim lakierem? Są jakieś specjalne rodzaje?

O właśnie tej firmy! Tylko, że to był taki bezbarwny podkład do plastików w spray'u. Ta szpachla też by była dobra, ale skoro mają być malowane kratki od nawiewu to polecałbym bardziej ten bezbarwny podkład do plastików. A co do malowania:
1. Odtłuścić
2. Prysnąć warstwę podkładu
3. Jak przeschnie to prysnąć odpowiednim kolorem- o ile mnie pamięć nie myli, to można wybrać z palety firmy "Dupli color"- trochę śmierdzą, ale są lepsze od naszych krajowych wyrobów. W sklepach motoryzacyjnych lub takich z farbami zazwyczaj mają spray'e "Dupli color", wystarczy podać numer odcienia.
Ja przy malowaniu takich powierzchni jak plastik, czy blacha, aby nie narobić zacieków robię tak: najpierw z odległości około 50 cm maluję "mgiełką" tak aby równomiernie oprószyć powierzchnie farbą i po minutce, gdy lekko przeschnie maluję już na gotowo- ten sposób ogranicza powstawanie zacieków.
Znalazłem ten podkład:
http://allegro.pl/item418528177_podklad ... 00_ml.html
A tu jest spray "Dupli color", który jest specjalnie przeznaczony do desek rozdzielczych:
http://allegro.pl/item419880601_dupli_c ... olory.html
niestety tylko 4 kolory

Akurat jest czerwony więc bedzie pasował w sam raz

To do dzieła!
Ja za to się głowię nad założeniem studia artystycznego malowania aerografem. Może na wiosnę wypali- wpadaj, przemalujemy Ci Kropka

kendziorrr, wziąłbym się za to już dzisiaj lecz wystąpił mały probłęm → http://fiatpunto.com.pl/topic10084.html i jak się z nim uporam to biorę sie za malowanie

Ja pomalowałem zwykłym sprayem, na to bezbarwny (zwróć uwagę na skład lakieru, bo na przykład niektóre bazy są na bazie żywic syntetycznych i nie można ich pokrywać zwykłym klarem, bo się zważy farba) i potem polerka. Bez podkładu. Jedyne co, to 3 dni moczenia w Ajaxie (roztworze) i potem dokładne szorowanie i na koniec odtłuszczenie benzyną ekstrakcyjną.