Po pierwsze witam wszystkich:) Od kilku dni jestem posiadaczem Punto 2, 1.2 8V i będę do Was regularnie zaglądał.

Obejrzałem dziś na kanale powłokę antykorozyjną w swoim aucie (podwozie). Trzyma się nieźle (samochód ma 7 lat), ale myślę nad jej odnowieniem (są minimalne ubytki). Sporo czytałem o tym, że jak ktoś myśli jeździć samochodem wiele lat, to warto dbać o blacharke, bo ta sama z siebie długo nie wytrzyma. Nawet przy ocynkowanych blachach.

Myślę o tym żeby pomalować auto od spodu. Wiem, że Bitex ma wielu przeciwników. Co polecacie w zamian? I co polecacie do profili zamkniętych?

Zrobiłbym to tak: umył dokładnie samochód od spodu. W miejscach gdzie są ubytki wyczyściłbym je, pomalował czymś na rdzę, a na koniec pomalował Bitexem albo jego odpowiednikiem. W profilach zamkniętych nie powinno być brudno więc po prostu przez otwory fabryczne wstrzyknąłbym jakiś preparat. Tak to powinno wyglądać?

Dzięki za podpowiedzi. Pozdrawiam!