ja zmienię po 11 listopada tak zapowiadają że około 15 ma zacząć cos tam posypywac z deszczem mnie więcej więc czas jeszcze z tydzień

Ja już po zmianie jestem.....zamiana nastąpiła przeszło tydzień temu i mam pokój...
Dodam że mam jeden komplet felg i 2 komplety opon... zmiana u szwagra....

Witam Panów na zimówkach jeżdżę cały rok więc nie muszę sie martwić o zmianę i śnieg mnie nie zaskoczy.

cały rok

Znam takiego gościa, który w Polonezie zastosował rozwiązanie "kompromisowe": z przodu letnie, a z tyłu zimowe. I tak cały rok.

mariano italiano ale uślizg w lecie na zimówkach juz moze zaskoczyc:P

sadoo staram się uważać bez względu na rodzaj opon. Przejechałem na tych zimówkach 5 tyś km. Długie trasy autostrady słońce praktycznie żadnego zużycia nie zauważyłem nawet ząbkowania bieżnika.

mariano italiano
ale jak bedziesz musial hamowac awaryjnie to nie wychamujesz.
ja tego nie rozumiem czy zakup uzywanych felg i zalozenie opon to tak drogo jak sie rz kupi fele to potem sobie samemu przelozysz bez kolejek i bez placenia a tak to 50 zl na sezon kolega kupil seja 1.1 na zimowkach a ze lato sie konczylo to juz nie zmienial na letnie to jak po rondzie jezdzil to gumy z tyl graly

Mam jeszcze jeden komplet zimówek koszty przełożenia zerowe wrzucam na maszynę i zrobione w pięć minut.

Ja śmigam już na zimówkach od ponad tygodnia bo ... na letnich gdy troszkę popadało, lub nawet wczesnym rankiem czy wieczorem gdy pojawiała się jakaś wilgoć Kropek się ślizgał na letnich - niepokojące to było. Teraz stabilnie i komfortowo

Mowili dzis na TVN ze pierwszy snieg za dwa tygodnie....

Nadażyła się okazja i chwila wolnego, więc już nówki Fuldy zimóweczki założone. Zobaczymy jak będą się sprawować

ja zminilem 15.11 nastepnego dnia spadl snieg
oto moje letnie papucie przygotowane na zime
http://fiatpunto.com.pl/post190506.html#190506

Auto na zimówkach w lecie więcej pali paliwa, zimówki wcześniej się zużywają przy temperaturach większych niż 5-7 stopni. Róbicie tam jak chceta . Ja zmieniłem z tydzień temu jak w poludnie byla temperatura ponizej 5 stopni postanowilem zmienić )) Mam na felgach komplet opon więc bez czekania sam sobie je zmieniłem na podwórku.

Mam pytanko bo mam 2 kiepskie opony letnie radzicie kupic w zimie letnie ? Będą tańsze ? Czy czekać na wiosnę z zakupem ?

Ja zmieniłem oponki w piątek a w sobotę było już pełno śniegu także trafiłem

Przejeżdżałem dziś 2 razy koło jednego wulkanizatora - o 10 kolejka na kilkanaście aut, o 13 to samo... Leszcze

Ja zmieniłam na ostatnią chwilę - w piątek.
Ale udało mi się, bo byłam tam o 12.30 i przede mną jakieś 7 samochodów (ale na 5 stanowisk, więc szybko poszło), a jakieś pół godzinki po mnie, za mną już było kolejne 12 samochodów
I dobrze, że zmieniłam, bo w sobotę na a4 była taka masakra, że ledwo się dało jechać - śnieżyca jak diabli.

zyga670
nawet jak masz oponki na felgach to i tak powinienes za kazdyn razem jechac do wulkanizatora na wyważenie ich

kup na wiosne bo po co ma guma parciec w garazu
ja taz mam na felgach i we wtorek byly juz zalozone