Witam...
Mam wycieki oleju z uszczelniaczy wałka rozrządu. Płynie mi po silniku z obydwu stron głowicy. Wiecie może czy można wymienić te uszczelniacze bez rozbierania głowicy, czy jest do nich dostęp z zewnątrz? Czy można to zrobić samemu czy lepiej zapłacić mechanikowi?

Nie trzeba rozbierać głowicy. Doostęp jest z boku. Od strony paska jest zimering, z drugiej oring.Czy na pewno cieknie stamtąd, bo często przepuszcza w tym miejscu uszczelka dekla.

najlepiej to odkrecic pokrywe paska umyc okolice pokrywy i obserwowac skad cieknie po jakiejs jezdzie bedzie widac ....

Na wymianie oleju u mechanika on to zauważył, umył silnik i te miejsca mi wskazał. Stąd wiem że to tam...
Uszczelkę dekla mi wymieniał więc to nie to...



No ale chyba rozrząd trzeba rozpiąć?

Tak, rozrząd musisz rozebrać.

marecki rozrząd to nie głowica. Należy zrzucić pasek z koła wałka rozrządu, odkręcić śrubę i ściągnąć koło. Wtedy masz dostęp do uszczelniacza.

Miałem ten sam problem. Przeciek był na uszczelniaczu wałka rozrządu. Radzę również wymienić uszczelniacz wału korbowego (tak doradził mi mój mechanik). Przy okazji, bo i tak trzeba rozpiąć rozrząd, można wymienić pasek rozrządu (mój był cały w oleju) i pasek alternatora. Polecam continental. Należy sprawdzić również napinacz i pompę wody i ewentualnie wymienić (ja tych części nie wymieniałem). P.S. uszczelniacze kupuj z „górnej półki”.

Idzie przeprowadzić tą operację bez klucza dynamometrycznego ?

Można bez

stary uszczelniacz wałka rozrządu można wydłubać jakimś niedużym ostrzejszym śrubokrętem, bo dosyć to twarde, tylko trzeba uważać na tą wnękę gdzie on siedzi, żeby nie zarysować, bo będzie później puszczało

a co do uszczelniacza wału korbowego, też takowy zakupiłem, tyle że nie dałem rady tego odkręcić, a niektórzy straszyli, że można ukręcić śrubę i będzie kaplica, nie do naprawy

Pytanie do tych którzy już wymieniali w/w uszczelniacze:

Czy duży jest problem z odkręceniem śrub mocujących koła zębate paska rozrządu ? Mam zamiar sie za to zabrać i chciałbym wiedzieć gdzie mogę napotkać tzw. niespodzianki. Obawiam sie tylko zapieczonych właśnie tych śrub. Jaki tam jest potrzebny rozmiar klucza ? Ciężko sie to demontuje ?

Ja nie miałem żadnych niespodzianek. Z kolei musisz pamiętać o ustawieniu rozrządu. Rozmiar klucza nie pamiętam, ale wystarczy zajrzeć. Przy zdejmowaniu dostosuj się do poleceń SiD89, z kolei przy zakładaniu proponuje taki etap;
- wałek rozrządu musi być idealnie gładki, aby nie porysował simering-
- można papierem rzędu 1000 wygładzić jakiekolwiek ostre wypukłości
- absolutnie nie polerować miejsca przylegania simeringu
- można początek wałka i tak gdzie jest klin owinąć taśmą izolacyjną-jedna warstwa i posmarować wałek olejem olejem
- simering musi się wślizgnąć, nic nie może go blokować
- za pomocą starego simeringu delikatnie wbijać nowy
- dostukać go lekko za pomocą np drewnianego kołka, aż wejdzie na swoje miejsce.
- stukamy tylko po jego zewnętrznej stronie.