Mój problem jest dośc uciążliwy mianowicie , gdy kupiłam kropka nie działały wycieraczki żadne. Oddałam auto do elektryka ( oszusta) zapłaciłam 150 zł i zaczeły działac ale na 3 biegu przy tym tak głośno ze nie dało sie rozmawiać. Padły kompletnie po tyg. pojechałam do innego elektryka i jak sie okazało to przekaznik był zepsuty ale podobno nie da sie kupic samego przekaźnika więc pozostało mi kupić nowy silnik (koszt 180 zł+ 150zł robocizna). Wycieraczki działaja ale problem w tym że strasznie głośno i nie wiem dlaczego wszystko nowe pióra też. Jest to bardzo uciążliwe gdyż zagłuszają nawet radio . Proszę o jakąś radę

Tylne zaczeły działać jak je podpięto na krótko znaczy bez przekaźnika bo tamten też sie spalił -działaja cichutko

nie wiem czy wraz z silnikiem zostal wymieniony mechanizm? jesli nie to wina musi lezec po jego stronie bo nic wiecej tam nie moze sie "tłuc"

Mechanizm, czy chodzi o te ramiona na których są pióra?? Bardzo bym prosiła o sprecyzowanie bo nie zabardzo sie na tym wszystkim znam napewno kupiłam nowy silnik i pióra wszystko inne zostało a dzwięk jest porównywalny do traktora.

mechanizm który jest pod plastikiem tym pod ramionami. A z przekaźnikiem to przesada żeby kogoś skasować ale taka jest większość warsztatów co zrobić. Nie korzystam z nich ale wiem z opowieści.

najlepszy sposub by ciszej pracowały to rozebranie mechanizmu i nasmarowanie go i powinny ciszej pracować

mnie też wycieraczki głośno pracują i czasami lubią się zaciąc przy trybie przerywanym

Mam bardzo podobny problem. Jak kupiłem auto to wycieraczki chodziły tak głośno, że po pół godz. jazdy bolała głowa. O rozmowie z pasażerami podczas jazdy można było pomarzyć. Zdecydowałem kupić nowy silnik. Założyłem, nasmarowałem ramiona. Zrobiłem przejażdżkę w deszczu i wszystko elegancko, cichutko ani szmeru. Następnego dnia znowu pada deszcz, włączam wycieraczki i zaczynają chodzić głośniej, a teraz po około 2 tygodniach użytkowania znowu chodzą jak wcześniej, czyli traktor. Nie wiem kompletnie jak sobie z tym poradzić, bo ramiona są naprawdę dobrze wysmarowane i ciężko mi uwierzyć, że aż taki głośny dźwięk wydają. Tylko 200zł poszło w błoto

[ Dodano: 05 Lip 2009 22:27 ]
Odgłos dochodzi z silnika! To nowy silnik, więc ja już rozkładam ręce. Czy myślicie że hałas może pochodzić od nienasmarowanych łożysk? Proszę o pomoc

Ja jak kupiłem swojego Kropka to okazało się, że strasznie skrzypi i głośno działa tylna wycieraczka. Zabrałem się od razu za naprawę. Okazało się, że to sam mechanizm wydaje takie dźwięki a wszystko przenosi się na klapę i karoserię. Powodem była zatarta oś samego ramienia. Po prostu zardzewiała w środku i powstało spore tarcie. Rozebranie i nasmarowanie pomogło. Od razu zrobiłem to samo w przednimi wycieraczkami. Sprawdźcie u siebie. Żeby wyjąć oś pióra wycieraczki należy odkręcić pióro i wysunąć zawleczkę z oski i wciśnąć ją do środka. Powinno pomóc WD 40, ale to zależy od stopnia skorodowania. Przypominam, żeby prace przy mechanizmie wykonywać przy wyłączonej stacyjce a najlepiej odkręcić klemę z akumulatora.

ja mam to samo z przednimi wycieraczkami, strasznie głośno chodzą tak jakby silnik już był wyrobiony....nowy silnik to koszt ok 200zl ...a załame się jak wymienię i dalej coś bd charczało

u mnie takze glosno chodzily, nie mozna bylo w ogole rozmawiac gdy dzialaly, wiec postanowilem kupic nowy caly silnik do wycieraczek, orginalne Włoskie na allegro.pl koles sprzedawal za 150PLN. Kupilem, wymienilem i wszystko pieknie chodzi. Od wymiany minely juz 2 miesiace i wszystko normalnie dziala, a podkresle, ze czesto uzywam spryskiwaczy, wiec wycieraczki sa mocno uzywane.

U mnie problem zaczął się w momencie kiedy zatkały się dziury spustowe w komorze gdzie znajduje się mechanizm wycieraczek. Woda spowodowała korozję łożyska które się tam znajduje. O ile dobrze pamiętam jest to łożysko ślizgowe suche. W wyniku działania wody nastąpiła korozja łożyska. Należy je wymienić. Tylko i wyłącznie to łożysko. Miałem już 2 takie przypadki. Pozdrawiam.