Żeby porządek zachować i oddzielność wątków - powstaje pytanie.
Jakiej firmy tarcze i klocuchy kupić?
Patrzyłem wczoraj na allegro i ceny mnie wręcz powaliły - 200zł za zestaw dwóch tarcz Brembo i klocków Ferodo. Warto? Czy jest coś "lepszego"?
A może Lucas? Co powiedzie Panowie?

Oczywiście mówimy o standartowym rozmiarze, czyli 240mm.

ja mam zestaw Brembo + Ferodo i hamuja bardzo dobrze lepiej niz fabryczne

DaRoN

http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_49b68629500411052.jpg

http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_49b7de47f056f152.jpg

Ja mam taki zestaw- kosztował mnie 203 pln. Sprawuję się naprawde dobrze. Takich samych tarcz używa mój kumpel w CC, którym startuje w KJS-ach, jeżeli tam wytrzymały to w normalnym użytkowaniu napewno też...

Ja mam Metelli + Metelli i hamują rewelacyjnie.

olek, klocuchy widzę Ferodo, a jakie tarcze?
No i słyszałem, że klocki mają różne klasy wytrzymałości. Jak się to ma do siły/prędkości reakcji hamowania? Wiecie o co mi chodzi

kup te zwykle Ferodo Premier i bedzie git w zupelnosci wystaczry w koncu samochodu wyczynowo nie uzywasz

DaRoN

Tarcze " SPEEDMAX "

Powiem tak- stare tarcze miałem już poniżej dolnej granicy grubości, więc wszystko co nowe by hamowało lepiej

Jednakże przed zakupem sprawdziłem skuteczność we wcześniej wspomnianym CC i bez wahania zdecydowałem się na taki komplet.

Hamują gładko, równo i pewnie już przy lekkim wciśnięciu pedału hamulca a to chyba najważniejsze

praktycznie kazde nowe tak hamuja oczywiscie po przejechaniu jakichs 300-400km zeby sie dotarly i skutecznosc wtedy sie zwieksza elementy musza sie dotrzec na nowym zestawie nie powinno sie od razu "ostro jezdzic" tylko spokojnie docierac pozniej juz normalnie

Zgadza się, z tym że testowałem je już po paru startach w KJS-ach, więc nie były nowe - wiadomo jak były używane a i tak ich skuteczność nie spadła...

No nie używam go wyczynowo. Co prawda kilka razy doprowadziłem do dymu klocki , a hamowania nie były jakieś specjalne, no ale myślę, ze w tym wypadku mogę zdać się na markę. Tanie to jest, chyba powiem ojcu, że to ja kupię ten staff i kupie jakieś bardziej elo tarcze. Może jakie nacinane, albo nawiercane.

chodzilo mi o to ,ze nowy zestaw nawet jak juz ma przejechane te kilka tys km to nie jest duzo, jest calosc dotarta,ulozona wiec hamuje lepiej niz calkowicie nowe dopiero co zalozone a porownania do starych zuzytych i pordzewialych w ogole nie ma

Nie no, dotarcie to sprawa oczywista. Cholera ojciec będzie ściągał koła beze mnie i to mnie męczy. Bo jego półniewidzące oczy nie zauważą pewnie 90% tego co ja bym zauważył (mówie serio) i on jak zwykle podejdzie do tego w jego lamerski sposób. CZyli wymieniamy, ale na dobrą sprawę nie wiemy na co. Bo tarcza przecież od tarczy się niczym różniła nie będzie, jedno i drugie okrągłe prawda? (na takim poziomie jest argumentacja mojego ojca).

Też polecam taki zestaw...!!!
W P I 1,1S miałem kiedys Brembo Max (nacinane 240mm) i klocki Textar i to poprostu była masakra... auto stawało na przednich kołach!!! ale klocki pożarły po 9tys km - strasznie twarde tarcze bo nawet rancik nie chcial się zrobić... Po przebiegu 15tyś (na drugich klockac) na tarczach mozna było wyczuc minimalna krawędż tylko pod paznokciem !!! a cieżką noge mam Coś za coś!

Obecnie w HGTce mam z przodu TRW tarcze wentylowane i klocki Ferrodo, a z tyłu tarcze Brembo pełne i klocki Textar... taki zestaw u mnie sie sprawuje bardzo dobrze, hamuje przyzwoicie i co ważne nawet nie pisknie, nie szumi i nie bije. Zuzycie w normie, Polecam

u mnie:
przód - brembo/ferodo
tył - to co było/trw

działa! jestem w stanie się zatrzymać!

Spróbowałbym brembo max & ferodo premier



Jednak proponuję Zaciski z fla MJ czy 1,4 16V i 257x20x40 wentylowane

W sumie wyjdzie 600-700zł

po co tyle ladowac skoro to ma sluzyc do normalnej jazdy ... a taki normalny zestaw w zupelnosci temu podola

ipIV, gdyby to był mój samochód to już dawno byłby fulmodifikejszonmod. Ale, że to nie moje to są tam tylko moje zimówki i tyle.
I jakby to był mój samochód to dawno takie zaciski, pod wentylowane utarczowienie by działało i z tyłu byłoby też utarczowienie. Tylko i wyłącznie dla funu.

Ja jeżdżę anormalnie

nie mowie tego,ale chodzi mi o to ze jak sie nie jezdzi wyczynowo ani jakos "ostro" to taki normalny zestawo jest w zupelnosci wystarczajacy

A jaka jest przyczyna nierównomiernego ścierania tarcz(wewnętrzna część tarczy jest ścierana do połowy tak jak by pół tarczy nie było używanej) mam kropka od nowości przebieg około 40000 km wymieniłem klocki,stare miały jeszcze 6mm,ale nic się nie zmieniło po wymianie przejechałem około 4000 km i widz że jakby większa część tarczy nie była ścierana.Oczywiście prowadnice klocków nasmarowałem smarem miedziowym

Panowie - czy te oto klocki - http://www.eurocar-sklep.pl/klocki-fdb749-fiat-p-140.html na pewno będą pasować do PII 1.2 8v 2002r? Na stronce niby podają, że ok. Dodatkowo dzwoniłem i pytałem gościa i też mówi, że na 100% pasują. Pytam dlatego, bo w katalogach intercarsa są inne numery klocków (bodajże fdb-925). Ktoś kupował i może się wypowiedzieć? Z góry dzięki

Pasują na 100% - sam takie kupiłem i w czwartek zakładam

michalak_83 mów, że pasują, po tym, jak je założysz!

Kropek dostaje tarcze Magneti-Marelli i klocki na S, ale nie pamiętam jakie dokładnie...

Cześć:)KOLEGO tarcze MagnetiMarelli i klocki na S to pewnie klocki firmy SANKO to straszny szjsssss!!!!!!!San na nich jeździłem bo koleś w sklepie polecał że niby takie super a okazał sie badziew jak mało co!!!!!!Piszczały przy hamowaniu było słychać takie ocieranie a na koniec po normalnej jeżdzie wracając do domu wjechałem w wode zwichrowała mi sie tarcza!!!!!!!!Teraz mam założone zestaw od LUCASA I jest GIT
Pozdrawiam.