Koledzy,
W związku z awarią wcześniejszej centralki, postanowiłem założyć nowy alarm. Wybór padł na Exus V5 (polecany na elektroda.pl i przestępna cena zestawu).
Wszystko udało się podłączyć natomiast jest drobny problem z syreną. Przy zapalaniu silnika słychać krótkie piknięcie które jest wnerwiające.
Sprawdzone: masa, połączenie, napięcie z akumulatora - wszystko poprawnie.
Syrena jest bez zasilania sterowana +, sprawdzałem też na syrenie znajmoego z zasilaniem i to samo.
Podejrzewam, że problem może być z rozrusznikiem, powoduje zbyt wysoki skok napięcia? Jak to można sprawdzić?
Ewentualnie, czy istnieje możliwość wlutowania w + jakiegoś prostego układu opóźniającego o 1-2 sek.
Czy macie jakieś pomysły
[ Dodano: 05 Kwi 2009 19:58 ]Jako rozwiązanie tymczasowe wrzuciłem syrenę z cichym startem, pomogło ale nie wyleczyło
A jeśli ktoś posiada taki alarm to metodą prób i błędów doszedłem, że istnieje możliwość samodzielnego wł/wył sygnału przy uzbrajaniu i rozbrajaniu i wł/wył zamykania centralnego z hamulcem. A w instrukcji nie ma
W poszukiwaniu rozwiązania...
[ Dodano: 19 Kwi 2009 19:48 ]Rozwiązanie problemu- mail do producenta i trafna odpowiedź:
Cytuj:
Opisany problem wskazywał by że prawdopodobnie uszkodzony jest tranzystor sterujący syrenką. Należałoby jeszcze może spróbować podłączyć syrenkę przez przekaźnik. Jest on mniej czuły i może pomóc w takiej sytuacji. Jakieś szczątkowe sygnały idące nie będą w stanie wysterować przekaźnika i syrenka nie będzie wtedy pikać. Dopiero przy pełnym alarmowaniu syrenka zacznie sygnalizować.
Pomógł przekaźnik 30A
Pozdrawiam