You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 06 Maj 2024, 11:48

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 17 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #249366 Wysłany: 04 Maj 2009, 23:19; 
 Temat postu: Chrobotanie z silnika - panewki?
Offline
Sympatyk kropek

Rejestracja: 09 Lis 2008,
Posty: 38
Bardzo proszę w miarę możliwości o ocenę przyczyny mojego problemu, nie znalazłem w innych postach kogoś z podobnymi objawami.

Z silnika (P 75SX mr97 mk1, 1.2 8v, teoretycznie 130tyś, mobil 15W40, pracuje i ciągnie idealnie) w pewnych warunkach wydobywają się niepokojące dźwięki (chrobotanie, nieregularne). Warunki te są różne:

- 2-5 bieg, wysokie obroty i pełne otwarcie przepsutnicy, po jej lekkim przymknięciu cichną
- 4-5 bieg, ok 2 tyś obr i jazda pod góre z lekko otwartą przepustnicą, tyle aby utrzymać prędkość. Po lekkim dodaniu gazu dzwięk znika
- 2 bieg, stromy podjazd, ok 2,5 - 3 tyś obrotów, podjazd na tyle stromy że auto nie daje rady przyspieszać ale utrzymuje predkość


W temacie napisałem to co mi się wydaje być przyczyną - panewki, bądź inny rodzaj luzu gdzieś w układzie korbowo-tłokowym. Tyle tylko że przeczy temu kilka innych faktów:

- brak tego dźwięku w takiej np sytuacji: 4-5 bieg, 800 obrotów, pełne otwarcie przepustnicy jak tez tylko częściowe - oprócz standardowych dźwięków męczącego sie silnika nie słychac dźwięków źródło których próbuję ustalić

- przy sztucznym zduszeniu silnika tak by pracował na granicy zgaśnięcia nie słychać tych dźwieków

- nic się nie kołacze przy starcie bądź gaszeniu

Powyższe 3 fakty przeczą teorii jakoby problem leżał po stronie ukł. tłokowego,

Dodam tylko że efekt dźwiękowy w powyższych sytuacjach tym jest łatwiej uzyskać im bardziej rozgrzany jest olej (rzadszy).

Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem? Dźwięk zdecydowanie dochodzi z okolic dołu silnika (ze środka słychać z okolic nóg z przodu), jest nieregularny, coś jakby chrobotanie. Żeby wykluczyć odgłosy nieprawidłowego spalania wymieniłem świece i przewody WN - bez zmian.


Góra
 Profil  
 

 
 Post #249394 Wysłany: 04 Maj 2009, 23:47; 
 Temat postu:
Kiedy były regulowane zawory? Klekotanie przy dodaniu gazu i pod obciążeniem, a zwłaszcza na rozgrzanym silniku w tym modelu to w większości problem z zaworami. Chociaż reszta objawów wskazuje bardziej na sprzęgło...

Napisz co masz w aucie powymieniane to może da się dojść do przyczyny. Panewki wykluczam całkowicie.


Góra
  
 
 
 Post #249511 Wysłany: 05 Maj 2009, 11:17; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek

Rejestracja: 09 Lis 2008,
Posty: 38
mrider napisał(a):
Kiedy były regulowane zawory? Klekotanie przy dodaniu gazu i pod obciążeniem, a zwłaszcza na rozgrzanym silniku w tym modelu to w większości problem z zaworami. Chociaż reszta objawów wskazuje bardziej na sprzęgło...

Napisz co masz w aucie powymieniane to może da się dojść do przyczyny. Panewki wykluczam całkowicie.


Dźwięk zbyt dużego luzu na zaworach znam i to na pewno nie jest to;-] Zaworów nie słychać za bardzo ani na zimnym ani na ciepłym. Regulowane prawdopodobnie nie były nigdy, auto mam od listopada i przejechałem ok 15 tyś km. Ten dźwięk to chrobotanie, nie klekotanie, w stylu małej śrubki w metalowym pojemniku,

Wymieniony olej, swiece, przewody WN, alternator, uszczelniacz wału i wałka, uszczelniacz cewek, brak wycieków na zewnątrz silnika, sprzęgło w dobrym stanie, nie hałasuje, nie ślizga się. Olej w skrzyni biegów jest. Półosie nie mają wad.

Dodam tylko że kiedy kupiłem auto opisywanych dźwięków nie było. Pojawiły się dopiero niedawno. Autem jeżdzę głównie w długich trasach i korzystam często z wyższych obrotów, bez jakiegoś tam pałowania. Spalam średnio 5.2 L PB pomiędzy tankowaniami więc ciężko mówić o pałowaniu ;-]

W jaki sposób Twoim zdaniem luz na zaworach mógłby być źródłem takich dźwięków i dlaczego byłby zależny od obciażenia? Nieprawidłowe spalanie w pewnych warunkach z powodu luzu zaworów?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #249525 Wysłany: 05 Maj 2009, 12:09; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Rejestracja: 26 Lut 2009,
Posty: 613
Pomógł: 20
Pompa olejowa ?? :roll:
Ten dźwięk występuje również przy pracy silnika na postoju ??

_________________
GP1.2
65 leniwych kucyków.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #249639 Wysłany: 05 Maj 2009, 16:26; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Miejscowość: Grudziądz
Rejestracja: 31 Paź 2008,
Posty: 189
Chrobotanie w silniku - od razu mi się przypomina mój przypadek - skrzynia biegów, bez oleju albo za mało oleju, były podobne objawy, chrobotało nawet na luzie, szczególnie po mocnym przegazowaniu. Sprawdź czy masz olej w skrzyni.

_________________
Był Fiat punto 1,2 75 KM ELX
Obecnie Opel Astra II 2.0 DTI 101KM
Image


Góra
 Profil  
 
 
 Post #249762 Wysłany: 05 Maj 2009, 20:46; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek

Rejestracja: 09 Lis 2008,
Posty: 38
AF i Pawel1304: strzelacie trochę kulą w płot panowie, bo AF piszesz o rzeczach które nijak związku z opisywanymi objawami mieć nie mogą (nie widze zależności w pracy pompy od obciążenia), Pawel1304 zaś piszesz o skrzyni biegów choć napisałem że olej w niej mam ;-]]

mrider: Pół biedy jeśli twierdzisz że to nie panewki, tego się najbardziej bałem bo trochę silnik kręcę czasami. Moge prosic o jakieś uzasadnienie "regulacji zaworów"?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #249771 Wysłany: 05 Maj 2009, 20:51; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Rejestracja: 26 Lut 2009,
Posty: 613
Pomógł: 20
user97 napisał(a):
AF i Pawel1304: strzelacie trochę kulą w płot panowie, bo AF piszesz o rzeczach które nijak związku z opisywanymi objawami mieć nie mogą (nie widze zależności w pracy pompy od obciążenia),
mrider:

Nie ma związku między pracą pompy oleju a obciążeniem silnika, w szczególności z obrotami ? :>
Podłącz manometr do magistrali olejowej, to zobaczysz ten związek :mrgreen:
Btw - skoro wiesz lepiej, to po co się na forum pytasz ? :E
Osłuchaj silnik stetoskopem i wszystko będzie jasne.

_________________
GP1.2
65 leniwych kucyków.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #249843 Wysłany: 05 Maj 2009, 21:50; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek

Rejestracja: 09 Lis 2008,
Posty: 38
Obciążenie a prędkość obrotowa to dwie różne rzeczy. Tak jak napisałeś ciśnienie oleju jest funkcją prędkości obrotowej.

"Osłuchaj silnik stetoskopem i wszystko będzie jasne." - szkopuł w tym że musiałbym murzyna zamknąć w czasie jazdy pod maską bo tylko wtedy pojawia się problem ;-F

I nie, nie wiem lepiej - argumentuję i polemizuję ;-D


Góra
 Profil  
 
 
 Post #249847 Wysłany: 05 Maj 2009, 22:05; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr

Rejestracja: 26 Lut 2009,
Posty: 613
Pomógł: 20
Parę postów wyżej pytałem się, czy te odgłosy występują również podczas pracy silnika na postoju.
Jeśli nie występują, to 90% szans, że odgłos nie pochodzi z silnika.
Może z alternatora, może z łożyska wyciskowego, może ze skrzyni biegów, a może z układu wydechowego.
Jeśli jednak z silnika, to podejrzana jest pompa oleju ( przytkany smok, wyrobiony napęd pompy albo kółka, zacinający się zawór ciśnieniowy).
Ciśnienie po pompie trzeba zmierzyć, bo kontrolkę to se można ... włożyć.
Tyle w tym temacie.
Powodzenia.

_________________
GP1.2
65 leniwych kucyków.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #249857 Wysłany: 05 Maj 2009, 22:21; 
 Temat postu:
U mnie na luźnych zaworach silnik klekotał po rozgrzaniu, na zimnym była cisza, czyli zupełnie odwrotnie niż być powinno. Z tym że to nie był chrobot tylko typowy dźwięk dzwoniących zaworów. Dodam jeszcze że po nagrzaniu auto było odczuwalnie słabsze.

Chrobotanie z dołu silnika przerabiałem zarówno w kropku jak i nowym SC. Przyczyną takiego stanu rzeczy było łożysko wyciskowe sprzęgła.

Panewki w silniku Fire nie klepią. Silnik po nagrzaniu traci ciśnienie na wolnych obrotach i zapala się kontrolka oleju. Przy większym zużyciu dłużej niż normalnie świeci olej po rozruchu. Później to już tylko następuje obrócenie panewki i coś wychodzi bokiem.


Góra
  
 
 
 Post #249943 Wysłany: 06 Maj 2009, 10:28; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Lut 2009,
Posty: 273
Dżwięki które opisałeś mogą charakteryzować panewki korbowe ale ten chałas (intensywny, prawie metaliczny) da się usłyszeć oscylując gazem wokół obrotów ok 3000 obr
mrider napisał(a):
Chrobotanie z dołu silnika przerabiałem zarówno w kropku jak i nowym SC. Przyczyną takiego stanu rzeczy było łożysko wyciskowe sprzęgła.

brak związku z zmiennym obciążeniem, zresztą hałas łatwo zdiagnozować wystarczy łożysko mocniej "docisnąć" do sprężyny talerzowej sprzęgła delikatnie pedałem sprzęgła.

mrider napisał(a):
Panewki w silniku Fire nie klepią

sprawne tak :D
user97 może hałas przypomina spalanie stukowe/detonacyjne (bardziej dzwonienie) ?, spróbuj dokładnie opisać dźwięk, (głuchy/ wyraźny metaliczny, jego częstotliwość)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #249968 Wysłany: 06 Maj 2009, 12:04; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.3 90KM mJTD
Paliwo: ON
Wersja: Energy
Województwo: warmińsko-mazurskie [N]
Miejscowość: Samborowo/Ostróda
Rejestracja: 19 Maj 2008,
Posty: 40
Witam!

Podejrzewam, że to chrobotanie może pochodzić od łożyska wyciskowego sprzęgła, nie jest to nic z silnika.

_________________
był: Mk 1 SX 1.1 + LPG "Blue Hertz"
jest: GP Energy 1.3 JTD 90 km


Góra
 Profil  
 
 
 Post #250000 Wysłany: 06 Maj 2009, 14:14; 
 Temat postu:
krzysiek_pere napisał(a):
brak związku z zmiennym obciążeniem, zresztą hałas łatwo zdiagnozować wystarczy łożysko mocniej "docisnąć" do sprężyny talerzowej sprzęgła delikatnie pedałem sprzęgła.


Opisywałem już mój przypadek dawno temu na forum... SC 1.1 przy przebiegu ok. 600 km trafiło do serwisu, objaw był taki. Jedziesz sobie spokojnie, np. na piątym biegu, zmniejszasz gaz, po delikatnym dodaniu gazu zaczyna chrobotać. Podczas jazdy na dowolnym biegu i większym dodaniu/odjęciu gazu zaczynało chrobotać. Podczas tego chrobotania wystarczyło "kopnąć" pedał sprzęgła do góry i do czasu gdy jechałem ze stałymi obrotami była cisza. Zmiana gazu - chrobotanie. Na rozgrzanym silniku występowało to zawsze, na zimnym od czasu do czasu, w miarę rozgrzewania częściej. Serwis wymienił łożysko wyciskowe i do dnia dzisiejszego jest cisza. W PI miałem niemalże identyczne objawy z tym że podnoszenie pedału sprzęgła nogą nic nie dawało. W obu autach chrobotanie nie ustawało po naciśnięciu sprzęgła, czy to delikatnie, czy z poślizgiem (półsprzęgło), czy nawet do "deski".


Góra
  
 
 
 Post #250204 Wysłany: 06 Maj 2009, 21:24; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Lut 2009,
Posty: 273
mrider napisał(a):
W obu autach chrobotanie nie ustawało po naciśnięciu sprzęgła

dokładnie, ale powinno się nasilać. druga sprawa że prawie zawsze takie łożysko słychać po naciśnięciu sprzęgła i wystarczy wtedy dodać gazu i powinno się uzyskać szukane przez nas dźwięki


Góra
 Profil  
 
 
 Post #250639 Wysłany: 07 Maj 2009, 20:39; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek

Rejestracja: 09 Lis 2008,
Posty: 38
mrider napisał(a):
Panewki w silniku Fire nie klepią
sprawne tak :D
user97 może hałas przypomina spalanie stukowe/detonacyjne (bardziej dzwonienie) ?, spróbuj dokładnie opisać dźwięk, (głuchy/ wyraźny metaliczny, jego częstotliwość)


Myślę że świetnym porównaniem do opisu tego dźwięku jest porównanie go do wyładowań elektrycznych, dosyć mocnych. Nie jest to dzwonienie, brzeczenie - jest coś w stylu wyładowań elektrycznych. Nie znaczy to że ma to związek z instalacją elektryczną, jak już napisałem wymieniłem świece, przewody ok, brak przebić, kolor świec prawidłowy więc spalanie przebiega prawidłowo. Myślałem o spalaniu stukowym ale nie wyobrażam sobie jak w tego typu silniku mogłoby powstać, musiałby być uszkodzony jakiś sensor a to raczej wykluczam bo miałoby to też inne objawy, a takowych nie widzę. Tak czy inaczej dziękuje za liczny odzew.

A jeśli jest to tak jak piszecie łożysko sprzęgła czy wymaga to natychmiastowej naprawy czy można z tym jeździć? Mam to od ok 2tyś km i nie nasila się, jeżdze tak żeby dźwięk się nie pojawiał.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #250654 Wysłany: 07 Maj 2009, 21:05; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek

Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.3 90KM mJTD
Paliwo: ON
Wersja: Energy
Województwo: warmińsko-mazurskie [N]
Miejscowość: Samborowo/Ostróda
Rejestracja: 19 Maj 2008,
Posty: 40
To zacznie się nasilać :) Ja na razie jeżdżę z tym bo nie ma kiedy wymienić, jest z tym trochę zabawy.

_________________
był: Mk 1 SX 1.1 + LPG "Blue Hertz"
jest: GP Energy 1.3 JTD 90 km


Góra
 Profil  
 
 
 Post #268560 Wysłany: 19 Lip 2009, 17:12; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek

Rejestracja: 09 Lis 2008,
Posty: 38
Niestety wbrew objawom to była panewka, skończyła się dzisiaj na trasie, odpiąłem wtrysk z 4 cylindra żeby przestała stukać i dojechałem.

Pytanie: czy aby wymienić panewkę wystarczy zdjąć miskę olejową, odkręcić zamek korbowodu i wymienić obie panewki? Czy konieczne jest z jakiegoś powodu zdejmowanie głowicy bądź wyciąganie wału korbowego (zakładam że szlif nie będzie potrzebny) ?


Pytanie2: z podłączonymi wszystkimi 4 wtryskami silnik trochę nierówno pracuje po wystąpieniu tej usterki - czy to normalne że silnik nierówno na niskich pracuje po uszkodzeniu panewki? Ciśnienie oleju jest, temperatura normalna. Z odłączonym 4 cylindrem powyżej 2,5tyś obr pracuje równomiernie, bez hałasów w całym zakresie obrotów.

[ Dodano: 19 Lip 2009 16:01 ]
Po bliżym zapoznaniu okazuje się że stukanie słychać z góry silnika, z okolic zaworów. Teorii jakoby była to panewka lub coś innego w układzie korbowo tłokowym przeczy nierówna praca silnika - nie widzę związku - jedyna opcja to różnica mas po urwaniu się "czegoś" w co watpie.

Objawy są takie że silnik pracuje tak samo nierównomiernie po odłączeniu wtrysku z 4 cylindra jak i z podłączonym wtryskiem. Nierównomierność biegu silnika jest taka jak przy pracy silnika na 3 cylindrach, powyżej 2800rpm pracuje normalnie, równomiernie. Stukanie słychać z podłączonym wtryskiem, powyżej 2,5tyś obr przy przegazowywaniu a w czasie jazdy pod każdym obciążeniem.

Moja diagnoza to: uszkodzony, niedomykający zawór wydechowy (pęknięta spręzyna zaworu, coś w tym stylu). Całkowicie tłumaczyłoby to brak różnicy pomiedzy pracą silnika z podlaczonym wtryskiem i bez (brak kompresji, zawór nie jest domknięty) i stukanie pod obciążeniem. Rozrząd w tym silniku jest bezkolizyjny więć zawór z tlokiem się nie spotyka. Dodam ze spaliny mają dziwny zapach spalin - troche pachnie zgniłymi jajkami ;-]

Sądzicie że opisane objawy moga mieć powyższe wytłumaczenie?

[ Dodano: 19 Lip 2009 16:12 ]
PS: Jeszcze jeden dowód na problem z zaworem to dzwięk rozrusznika przy odpalaniu: wyraźnie słychać że na jednym cylindrze ma mniejszy opór bo co 4 takty przyśpiesza podczas odpalania (gada jak śmiejąca się kobyla ;-FF ).


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 17 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO