przymierzam się do wymiany oponek na alusach, pytanko mam takie jak w temacie
jakie polecicie w tym rozmiarze ?? jeden warunek: opona musi miec osłonę ranta felgi (czasem żona jeżdzi, a wolałbym uniknąc gorączki złości gdyby mi felge ... , aż starch pomyślec )

myślałem o: Toyo Proxes T1-R,
albo z tańszych: Dunlop SP SPORT 01, Fulda CARAT PROGRESSO

nie wiem czy jest sens wywalac kupe kasy na oponki które są robione z tej samej mieszanki co i tańsze, (zaznacze iż jestem z Dębicy)
są tu robione oponki Goodyear'a, Dunlop'a, Fuldy, Savy

W chwili obecnej tez jestem na etapie kupna takowego rozmiaru ,ale ceny mnie odstraszają , i dokładnie warunek ten sam ,musi byc FR czyli rant ochronny . Rozważam równiez 195/50 . Musze podskoczyc do norauto obejzec poszczególne modele na żywo .

wydawało mi sie, że o oponach wiem sporo, a jednak ...
skąd taka różnica w cenie
Toyo Proxes T1-R 185/55R15 82 V - 304 zł/szt.
Toyo Proxes T1-R 195/50R15 82 V (produkcja Japonia) - 200 zł/szt.

roznica w tym ze 185/55 to rzadka opona i jest droga.

kupuj 195/50, duzo zaoszczedzisz. barumy nowe mozna znalezc juz za 147zl

dokładnie tak jak kolega pisze , rzadka opona i stąd tak wysoka cena , natomiast 195/50 to jeden z najpopularniejszych rozmiarów i co za tym idzie jeden z najtańszych

wróciłem właśnie gościa co sie oponkami zajmuje, pogadaliśmy, posprawdzaliśmy i wniosek taki 195/50 R15 wejść - wejdą ale na 90% będą obcierały o tylne amorki (bardzo mało tam jest miejsca), z przodu by nie było problemu (no oko),
DECYZJA: 185/55 R15 najprawdopodobniej Dunlop SP Sport 01, gość ma sprawdzić czy w tym rozmiarze oponki mają FR i jak tak to jutro zakładam nowe laczki
troche sie wykosztuje no ale ..., czego sie nie robi dla swojej miłości

Ja mam założone te oponki Dunlop SP Sport 185/55 R15. Spisują sie bardzo dobrze, więc nie powinieneś żałowac tego zakupu. Pozdrawiam

RzLukas powiedz mi, czy te oponki w tym rozmiarze mają FR (rancik ochraniający felge)
może bedziesz szybszy od kolesia z servisu opon

Niestety nie, nic takiego nie zuważyłem, jednak mogę sie mylic bo niestetyty nie mogę tego sprawdzi gdyż obecnie jestem w Rzeszowie i nie mam tu kropka. Mam założone alufelgi. Trzeba uważac przy dojeżdżaniu do krawężników.

Tak piszą na stronce:
http://www.e-pasaz.pl/x_C_I__P_115510731.html

zdaje sie że mają, Print Screen ze stronki którą podałeś

no ale nie ma co gdybać, koleś z serwisu opon ma sprawdzić i mi tyrknąć jutro do południa to bede wiedział na 100%

Dunlopy niestety nie maja rantu ochronnego

wymieniłem w końcu opony
ale sie nabiegałem/najeździłem za oponami w rozmiarze 185/55 R15 z rantem, jak pisałem wyżej chciałem kupić Dunlopy SP Sport 01, w jednym serwsie opon mówią że mają rant, w drugim że nie mają, w trzecim że mają ale tylko z jednej strony bo to opona asymetryczna, no i oczywiście nie mają tego rozmiaru od ręki tylko na zamówienie i kupuj opony w ciemno, jak sprowadzą to musisz już kupić
sie wkur*** pojechałem na magazyn firmy "AD" pogadałem z gościem, żeby mnie wpuścił na magazyn bo musze sobie oponki przed zakupem pooglądać i pomacać, no i koleś mnie wpuścił (chodził razem ze mną i sprawdzaliśmy każdego producenta w tym rozmiarze) i co się okazało:
Dunlop SP SPORT 01, Fulda CARAT PROGRESSO, BFGoodrich PROFILER 2, Kleber DYNAXER HP 2, Firestone FHSZ80, Continental ContiPremiumContact, Pirelli P6000, Goodyear EAGLE F1, Michelin ENERGY E 3A ani Michelin PILOT EXALTO 2 - w rozimiarze 185/55 R15 NIE MAJĄ RANTA CHRONIĄCEGO FELGE
jedynie Barum BRAVURIS (jedna z tańszych w tym rozmiarze) MA RANCIK
no i kupiłem Barumki, pojeździmy zobaczymy

a tu jeszcze jedno tak dla przypomnienia

Można wiedzieć ile zapłaciłeś za nie???

217 zł/szt + wymiana i wyważanie w cenie

[ Dodano: 06 Cze 2007 14:15 ]
pierwsze wrażenie z jazdy na nowych gumkach:
+ cichsze są od starych (Michelin Pilot SX)
+ większy komfort jazdy (jakby miększe były)
+ lżej chodząca kierownica
+ mniejsze spalanie (tak na szybko po przejechaniu ok 100km 5,8 l/100km podczas gdy na starych 6,2 - 6,6 l/100km) ale to jeszcze musze dokładnie sprawdzic
- narazie nie widze (poza tym że jestem lżejszy o ok 900 PLN )
zachowania przy ostrym chamowaniu i ruszaniu oraz na mokrym jeszcze nie moge obiektywnie ocenic (nowe gumki musza sie pozbyc wierzchniej warstwy gumu - wiecie oco chodzi) a mokrego jeszcze nie było

[ Dodano: 06 Cze 2007 19:26 ]
zrobiłem traske ok 100 km (Dębica - Rzeszów - Dębica) i mam kolejne spostrzeżenia do w/w oponek
+ łagodniej reagują na koleiny (auto gładko przez nie przechodzi, na starych przy podłużnych nierównościach trzeba było trzymać kierownice bo występowała dość mocna tendencja do skręcania kół, na nowych jest to prawie niewyczuwlalne)
+ auto jest jakby troche żwawsze (nie jestem pewny jakie "ż" ) ale to może tylko moje odczucie a może to zasługa paliwa, trudno ocenić
+ spalanie na trasie ok 5,6 l/100km przy 80-110 km/h (na starych ok. 5,8 zakres prędkości ten sam)
+ ładne zachowanie auta przy ostrym hamowaniu
- nie widzę dalej (co nie wykluczone że zobaczę po czasie)
dodam tylko że stare Michelinki były dość mocno zjechane (wskaźnik zrównał sie z bieżnikiem) co przy tak dużym zużyciu też znacząco wpływa na właściwości

[ Dodano: 06 Cze 2007 19:28 ]
aaa no i prośba do admina co by dołączył temat do tematu o moim kropku, z góry wielkie dzięki

Ogólnie to serwis http://nova-auto.pl/samochody-osobowe/w ... miana-opon zajmuje się wymianą. Myśle, że przyda Wam się ta firma.

Odgrzewam, bo też potrzebuję opon, konkretnie w tym rozmiarze. Pytanie dotyczy opon całoroczonych - auto i tak jeździ cały czas praktycznie po mieście. Czy jest w związku z tym sens wymiany na letnie/zimowe. Miasta są w końcu w miarę szybko i sprawnie odśnieżane.

jeżeli jeździsz dookoła miejskiego komina to nie ma sensu wymiana, kup dobre całoroczne i będzie git, ale pamiętaj że w terenie poza miastem już może być gorzej, a w góry raczej się nie wybieraj

Mam bardzo podobne zdanie do kolegi wyżej - zależy gdzie się jeździ.
Jeżeli jeździsz głównie po mieście -a te jak wiadomo są raczej sprawnie odśnieżane, no chyba, że przyjdzie wielodniowa nawałnica, to może być rzeczywiście ciężko. Jest to indywidualna decyzja uzależniona od takich czynników jak np Twoje umiejętności i doświadczenie za kółkiem.
Na http://nowamazda.pl/akcesoria-do-aut-i- ... nwestowac/ temat ten został trochę szerzej opisany.

A ja (po zgłębieniu tematu) uważam, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Zawsze lepiej mieć zapas bezpieczeństwa i w związku z tym, nawet gdyby te zimówki miały się przydać raz w roku, to warto, bo to może oszczędzić wylądowania w rowie i/lub np. w szpitalu. Ja wolę nie oszczędzać na bezpieczeństwie, ale każdy zrobi jak uważa. Nigdy nie wiadomo kiedy się zrobi gołoledź i na to żadne służby nie zareagują natychmiast. Zimówki dają wtedy szansę powrotu do domu, oczywiście pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności. Podobnie wątpliwą oszczędnością jest eksploatowanie starych opon, w których guma już dawno straciła swoje fabryczne parametry. Wg. mnie opony całoroczne to fajna rzecz w klimacie takim jak na Wyspach - UK/IRL itp.

A co powiecie o oponach zimowych od Michelin-a?
Poważnie zastanawiam się nad ich wyborem.
Wydaje się, że mają dosyć dobry stosunek ceny do jakości.
Pytanie tylko na jaki model opon warto jest się zdecydować.
Co powiecie na temat opon Michelin ALPIN 6: https://www.sklepopon.com/opony/zimowe/michelin

Pytanie -czy już należałoby kupować, a może jeszcze się wstrzymać i czekać na większe przeceny?

anth, jeżeli jeszcze nie kupiłeś, to popatrz na testy opon. Michelin to firma, której można zaufać w ciemno, ale przy wyborze pomiędzy modelami też są różnice, a diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Chyba ostatni dzwonek, żeby kupić w lepszej cenie.