No więc dostałem od Dziewczyny Ogara...totalny szrot nie na chodzie ale kilka miesiecy pracy i powoli zaczyna wygladac rok produkcji 1987 wiec jeszcze nie taki stary:) silnik Jawa 223 3 biegowy tak wyglądał przed rozpoczęciem prac:

a tak wygląda w trakcie

dostanie mu sie kilka bajerków tj akumulator z ładowaniem kierunki i tylna lampa z simsona:) koniec prac planuje na 15.06.2009:) prosze o komentarze

Dlaczego zielony?
Aaa... i naklej mu obowiązkowo znaczek "Punto"

Dzisiaj posiadanie polskiego pojazdu świadczy o zamiłowaniu do rodzimej motoryzacji. Tak trzymaj Michał !

[ Dodano: Sro Cze 10, 2009 9:51 pm ]
Jak bym wolał oryginał, ale jak sobie chcesz .

wiesz co będę nim jeździł na codzień więc te kierunkowskazy to dla wygody... a akumulator to koniecznosc ze wzgledu własnie na kierunki

Jak to całkowicie rozumiem, ale znasz mnie .

bo mi sie zieleń podoba.. za duzo czerwonych Ogarków juz widziałem:)
jest znaczek ale Romet

wstepne przymiarki

zawsze marzyłem o motorku, ale rodzice mi nie pozwolili ładny i powodzenia w wykańczaniu

mi mama tez nie pozwoliła...ale jak go juz przytaszczyłem do piwnicy i przez mniesiac go ukrywałem rozebrałem i zaczałem remontowac to stwierdziła że może zostac Dziękuje

Wilku, a po Ogarze zostajesz przy motorach, czy fru do Punto taty ?

i to i to;) Cento powiem Ci ze jak dobrze pójdzie w wakacje bede miał poloneza Caro to sobie kiedys posmigamy :D

Niezły jesteś . Cóż, ja dopiero we wrześniu zacznę kurs, ale jak wiesz - rozglądam się już za Cinquecento, choć czasem kusi mnie coś porzuconego, np. taki Pontiac Trans Sport .

po czym wnosisz ;) jest okazja to odkładam kase i kupuje:) bawie sie w odrestaurowywanie i potem sprzedaje..

czy ja coś mówiłem ;-).

nie ;E nie wiecie czy w piatek po bozym ciele wydział komunikacji powinien byc czynny..?? bo musze dziada przerejestrowac

Cóż, po urzędasach w Polsce można spodziewać się wszystkiego. U mnie wydział komunikacji w piątki jest zawsze do... 12.30 .

no to sie przejade.. na poniedziałek blachy musze juz miec bo jade w pierwszą trasę...do lekarza

zawsze coś .

no tak

ja miałem podobnie jak Ty z CB jak sobie sprowadziłem do domu i ukrywałem, to przytaknęli i od miesiąca jeżdżę non stop z włączonym radyjkiem a mi się wydaje że w piątek powinny być urzędy czynne pod warunkiem że wszyscy urzędnicy nie wzięli urlopu

tez miałem takie cudo,w ostatnich latach stał nie ruszany,w ubiegłym roku gdy w garazu pojawiło sie Grande Punto musiałem sprzedać bo z miejscem zrobiło sie krucho ,ale jak wspominam fajnie sie jeżdziło ,powodzenia w uruchomieniu.

w mojej "stajni"też był Romet Ogar.Był koloru brązowego,miał owiewkę i z tyłu oparcie.Owiewkę zdemontowałem bardzo szybko,gdyż była troszkę dziwną jak dla komarka.Smigalem nim ze trzy lata i w końcu sprzedałem.Gratuluje Wilku-obyś posmigał im troszkę jeszcze.

pośmigam;) silnik przeszedł kapitalke dbał o niego będe wiec raczej bedzie słuzył

wilku te silniki byly zblokowane do 40-45km/h le jak poszuksz po necie to mozna je odblokowac te czeskie silniki jawy ja duuuzo lepsze niz te rometa powinienes nim dlugo posmigac jak bedziesz dbal o niego

jest już odblokowany wilku pomyslał o wszytskim :D i jest na czechosłowackich a nie na polskich czesciach

[ Dodano: 13 Cze 2009 06:51 ]
Remont zakończony -prawie;) tylko drobne szczegóły (np wydech ) ale tak wygląda po remoncie najbardziej dumny jestem z instalacji w schowku :D-wszystko działa
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Rom ... ,200/61671

wilku-te kierunki mnie rozwalają No to teraz będziesz tylko śmigał