Witajcie,
przejrzałam posty dotyczące klamek, ale nie znalazłam odpowiedzi na mój kłopot.
Na wstępie: nie mam zamka centralnego.
W momencie otwierania zamka z kluczyka, w dzrzwiach podnosi się słupek.
Kiedy łapię za klamkę, podnoszę ją do góry to w tym samym momencie słuek opada w dół i auto jest zamknięte. Przestało mnie już to bawić i jestem już lekko poirytowana .
Wychodząc z auta mogę zatrzasnąć za sobą drzwi i zamknąć je bez kluczyka, wystarczy złapać za klamkę. Boję się,że któregoś dnia zostawię w środku kluczyki.....a szyba będzie zamknięta....
Może macie jakiś pomysł?

rozebrać tapicerke drzwi i zobaczyć w jaki stanie są cięgna od zamka...albo któreś jest luźne ale haczy o coś i dlatego jak ciągniesz klamkę to rygielek opada.....sprawdź.....

ale złośniki
jednyne co to trzeba rozebrać drzwi i sprawdzić dokładnie co i jak.

mam to samo u siebie, ale jeszcze sie nie wzialem za to

Dzięki za podpowiedź, zapowiada się pracochłonnie .
Myślałam, że może będzie prościej. Pozdrawiam wszystkich!

dodo to wcale nie jest pracochłonne...tylko wszystkie śrubki odkręć łącznie z tymi od głośnika i zdejmiesz bez problemu....walczyłem z centralnym to wiem ile to trwa....chwilka

mam zamiar naprawic to u siebie po przez montaz centralnego zamka

[ Dodano: 12 Wrz 2009 19:31 ]
no i naprawilem

Kolego jak Ci poszło z tylnymi drzwiami ? bo ja dziś skończyłem robić centralny i miałem małe problemy bo tarło mi o tapicerkę na szczęście uporałem się z problemem.

tylne jeszcze nie zrobione
na razie tylko przod.

najwekszy problem mialem z przeciagnieciem kabli przez kostke w drzwiach przednich!

[ Dodano: 13 Wrz 2009 17:49 ]
Chomik to powiedz jak sobie z tym poradziles?

tez zalozylem tyl i rzeczywiscie ociera, jak narazie podlozylem nakretke od butelki aby zrobic dystans. Musze to jakos poprawic

[ Dodano: 13 Wrz 2009 18:03 ]
z ciekawosc gdzie zamontowales silnownik?
tak jak na tym zdjeciu?

(zdjecie zapozyczone z puto.autokacik.pl)

bo ja mocowalem inaczej

Kurde mogłem zrobić fotkę nie pomyślałem. Ja go dałem w pozycji poziomej u góry niedaleko klamki od drzwi. Troszkę powyginałem pręcik skręciłem śrubką przez blachę i nie skręcałem jednej śrubki od plastyku co przychodzi do wewnętrznej klamki. I na razie wszystko śmiga, nic nie drży. teraz biorę się za body potem za tapicerkę jak ściepie to zrobię jakieś fotki.

no ja tez mam poziomo.
musze nad jakims dystansem pomyslec, bo bolec nie schodzi calkiem w dol, ale drzwi przynajmniej zamyka

polamales ktores z mocowan tapicerki?

3 mi się wyrwały z deski a 2 połamały Jeszcze ewentualnie nie dobijaj tapicerki do końca zawsze mm będzie luzu i jeszcze nie dawałem tego plastiku co przechodzi rigielek ten od spodu.

nic nie poprawialem, ale widze ze sie wyrobilo i teraz bolec schodzi do samego konca
wiec mam juz 3 drzwi na kolejny weekend zostal mi lewy tyl
pewnie 30minut roboty