Witam
Właśnie dziś zauwarzyłem coś dziwnego co wcześniej było inaczej, a mianowiecie wsiadam sobie do samochodu przekrecam kluczyk kontrolki wszystkie gasna i powinny zostać od oleju i akumulatora a tu wałek. Kontrolka od akumulatora zgasła odpaliłem auto i też nie świeci. nie jest spalona żarówka ponieważ po przekręceniu kluczyka normalnie świeci sie tylko po chwili gaśnie z innymi... Miał ktoś taką sytuacje??

Alternator "z allegro" ?

Witam,
regulator napięcia
http://www.allegro.pl/search.php?string ... onal_rec=0

No i niestety przez tą kontrolkę akumulator padł, nie dojechałem do roboty... Teraz jest już w naprawie i jestem ciekawy co w poniedziałek mi powiedzą z serwisu...

[ Dodano: 07 Lip 2009 12:11 ]
Właśnie autko przywiozłem z naprawy jestem zły jak niewiem... oczywiście nie chodzi mi o auto bo chodzi jak złotko już... Niecierpie serwisu fiata to najgorsi zdiercy... zapłaciłem za nowy alternator z robotą 1100zł i jeszcze chcieli mnie wykiwać na alternator stary... wielki żal dla Nich masakra...

czyli kwestia alternatora. co do kosztów to nie powidzieli ci wczesniej przed wymianą ile Ci za to wyjdzie?

Właśnie nie powiedzieli i to najgorsze... przy takiej kwocie to pierwsze powinni poimformować a nie przyjeźdżam i mówia, że auto już gotowe i taka kwota

Pakito007r w takiej sytuacji to mozna sie dochodzic ze sie nie zgadzasz na taka cene i ze nie podali jej przed robota. Jak sadze zadnego papierka ze zgodą na naprawe i kosztami nie podpisywales wiec miales spore pole do popisu zeby sie z nimi dochodzić.

buladag Wiesz trochę to zbiedziłem jednym słowem, bo podpisałem tylko papier sprawdzenie alternatora nic więcej... no ale, że potrzebowałem na szybko autka i miałem przy sobie kasę to zapłaciłem, mój błąd niestety.... Co śmieszniejsze odzyskałem stary alternator i kumpel mi go zrobił okazało sie, że usterką był regulator napięcia koszt 60zł (wspominam mam wersje HGT ) i koszt zrobienia 20zł a zamontowanie chciał 30zł czyli podsumowując 110zł... jak to usłyszałem to szczęka mi opadła... Jestem pewien nigdy już serwis fiata bo wtedy nasze kropki w utrzymaniu zmieniają się na bmw i mercedesy utrzymaniu

serwisy Fiata i tak są jednymi z tańszych. W Frodzie wymiana rozrządu 850zł

ciesz się dzięki takim jak ty ASO prosperuje i ma się dobrze , na następny raz zastanowisz się przynajmniej dwa razy

witam, jak dziala ten regulator poniewaz mam ten sam problem, tylko ani aku sie nie rozladowywuje ani nic. zadnej roznicy tylko poprostu kontrolka gasnie ( dodam ze alternator to niemiecki zamiennik kupiony w sklepie z czesciami do wloskich samochodow )

Regulator ma prosty sposób działania::
1. jeśli akumulator jest niedoładowany to regulator ustawia się na ładowanie.
2. jeśli akumulator jest naładowany to wyłancza się inaczej.

Tobie prawdopodobnie mógł się zawiesić na ładowaniu i dlatego akumulator Ci nie pada. Jedź do elektryka i sprawdź możesz też sam sprawdzić ale potrzebujesz wtedy miernika

Witam wszystkich i wstępnie chciałem się przywitać.
Mam ten sam problem co posti .
Pakito007r czy możesz powiedzieć jakim sposobem można to sprawdzić jakiś miernik mam i jakie napięcia powinny być

Witam,
po uruchomieniu silnika ( alternator ładuje alumulator )napięcie na zaciskach akumulatora powinno być minimum 14V, najlepiej jak jest 14,4V.

[ Dodano: 26 Sie 2009 22:34 ]

Witam,
w trzecim poscie dokładnie napisałem co jest. Kombinowałeś i sam widzisz do czego to prowadzi.

Sprawdziłem dziś i oto wyniki u mojego kropka
1.Przed uruchomieniem silnika napięcie na zaciskach jest 12,66V.
2.Po uruchomieniu silnika napięcie na zaciskach jest 14,00V.
Według twojej wypowiedzi mieści się w normie chyba więc dlaczego ta kontrolka od ładowania gaśnie na nieuruchomionym silniku

Ponieważ masz uszkodzony regulator napięcia. Regulator nie tylko reguluje napięcia ale oprócz tego "steruje" kontrolką ładowania. Zapala jak jest brak napięcia z alternatora, gasi jak alternator zaczyna ładować akumulator. Sa to regulatory tzw. elektroniczne w których się nic nie reguluje, ani nie naprawia. U Ciebie może być zwarcie wewnętrzne w regulatorze dlatego kontrolka sie tak zachowuje. Jesli wystepują anomalie wymienia się cały element.

na forum kilku userów pisało że miało takie kłopoty z alternatorami-zamiennikami z allegro.

Po wstępnych oględzinach altka mam wrażenie że nie jest to orginalny altek.
Przeglądałem allegro i porównywałem zdjęcia z tym moim i prawdopodobnie jest wsadzony od pandy albo jakaś chińszczyzna. Czyto by wyjaśniało tą sytuacje z tą lampką czy nie ma znaczenia.
Jak wrócę z pracy to mam ochotę go wymontować i wrzucić parę fotek czy mam rację.

Maniek4 wlasnie juz pare osob pisało że z "chińszczyznami" miało wlasnie problemy z tą lampką.

Zdjęcia z mojego altka.
Mam jedno jeszcze pytanko czy jak wymontowałem altka i przekręcę kluczyk czy lampka od ładowania powinna się palić w moim przypadku bo ona gaśnie tak jak przed wymontowaniem

Dziwne.
Podejrzewam jednak, że gdybyś odpalił silnik to już na 100% się powinna zapalić.

Maniek4 jak mnie pamięc nie myli problem z tą kontrolką po wymianie altka miał user E.T., zapytaj go, może coś podpowie.

Jak wrócę do domu to odpale go bez altka i zobaczymy czy się zapali.

[ Dodano: 31 Sie 2009 19:48 ]
No więc tak: altek wymontowany przekręcam kluczyk zapalają się lampki w tym i od ładowania po chwili poszczególne gasną i ta od ładowania też gaśnie.Po odpaleniu kropka z wyjętym alternatorem lampka ładowania akumulatora nie zapala się.
Macie jakieś pomysły bo ja już nie wiem o co tu chodzi.

nie podpowie, bo tym się nie zajmował i śmiga tak, jakbyło! (głupie uczucie jechać na sznurku z działającym wspomaganiem! )

A ten cienki kabelek od alternatora to gdzie powinien iść do czego on służy