Witam od pewnego czasu mam problem ze swoim punciakiem !
Sam podkręca obroty czy stoję czy jadę czy nawet jak się dmuchawa włączy.
Obroty skaczą od 900do 1500 a nawet 2000
Dziś nawet mi się marchewa zaświeciła .

To co mogłem zrobić to zrobiłem
-Zmieniłem filtr powietrza
-Wyczyściłem silniczek krokowy (nie rozbierałem na części pierwsze)
-Wyczyściłem przepustnice z brudu
-Naprawiłem kolektor wydechu (tam gdzie sonda lambda wraz z siatką)

Co może być przyczyną skakania obrotów ?????
(SILNICZEK KROKOWY JEST WYTARTY NA GŁÓWCE CZY TO MOŻE BYĆ PRZYCZYNA SKAKANIA OBROTÓW)

Proszę o pomoc może ktoś z was miał taki problem ! ! !

A to sie dzieje jak jest rozgrzany? Bo nie wiem czy ci chodzi o dmuchawe powietrza do kabiny? czy o wentylator chlodnicy?

Spróbuj odpiąć akumulator na około pół godziny, mi na przykład to pomogło jak po czyszczeniu krokowego obroty mi skakały.

jak czysciłes przepustnice bez rozbierania to szkoda ze to w ogóle zrobiłeś .
To trzeba wziąść na stół rozebrac w drobny mak i myć.
możesz mieć lewe powietrze w kolektorze ssacym musisz go uszczelnić.

A ma ktoś. może jakąś instrukcje do czyszczenia przepustnicy .
A dmuchawa chłodnicy się włącza

Przyłacze sie do tematu
ostanio mialem podobną sytuację na trasie aż mi ciśnienie wzrosło ze szlag trafilo autko

chwile postałem i ruszylem , potem jakoś sie ustabilizowalo
mam pytanka

-gdzie jest silniczek krokowy i przepustnica? (i do czego służą)
wybaczcie ale nie jestem mechanikiem
pozdrawiam

Jeszcze słyszałem że przyczyną może być czujnik temperatury oleju czy jakoś tak tam szło czy może ktoś coś ma już na to sposób co mi się z autkiem dzieje!

szczypior8509 dobrze będzie jak podłączysz silnik pod komputer. Powinien wykazać błąd. Poza tym przyczyną wkręcania się obrotów może być czujnik temperatury, który znajduje się obok termostatu w głowicy. Poza tym poszukaj na forum, bo na ten temat jest sporo.

A czy czujnik temperatury mógł się zalać przy wlewaniu oleju i dlatego świruje !????

Z komputerem jest tak ze może pokazać błąd albo i nie. nie jest to złoty środek na wszystko. jeśli mas np przedmuchy na kolektorze ssącym albo zasyfiona przepustnicę to nie licz ze ci cos wyjdzie. może Ci też szwankować czujnik dolotu bo myśli że jest zimno i Ci obroty podnosi. Jeśli wypniesz drugą wtyczkę przy przepustnicy to zobaczysz jak obroty skoczą. Jeśli nie bedzie reakcji tzn że to. A le ja bym obstawiał na przepustnicę zasyfiałą. wiele razy próbowałem czyścić przepustnicę bez rozbierania i kilka razy jeszcze gorzej było po takim zabiegu.

Napełnianie olejem nie ma tu nic wspólnego. Miałem podobne problemy i przyczyną był czujnik temperatury płynu chłodzącego, nie oleju [ takiego nie ma]. Jednak zgodzę się z powyższymi opiniami, to może być jeden z wielu powodów problemów.

mialem to samo obroty falowaty ok 2300 do 2500 i wystarczylo czujnik zmienic wszystko dziala.

i jak tez niestety przylacze sie do tematu bo mam obroty 1400 na luzie jak sie rozgdzeje, takie mialem na ssaniu w zimie jak byl zimny ale teraz chodzi jakby caly czas na ssaniu i czy moze to byc ten czujnik dolotu o ktorym pisze wyzej??

dobra teraz pytanie gdzie ten czujnik dolotu cholerny sie znajduje