mógłby mi ktoś powiedzieć które z wahaczy będą lepsze:

1) http://aukcjewp.wp.pl/komplet-wahacz-fi ... 30057.html --> co to za element nad wahaczem to końcówka drążka
2) http://aukcjewp.wp.pl/wahacz-fiat-punto ... 32157.html


Autko z silnikiem 1.2 8V

xONx obydwie aukcje wahaczy tej samej Firmy FAST, a to powyżej wahacza to końcówka drążka.

[ Dodano: 09 Wrz 2010 15:01 ]
Ja też ostatnio montowałem tej firmy, zobaczymy jak długo pociągną na moim zawieszeniu

Temat odświeżony to i ja się podepnę. W jesieni ubiegłego roku regenerowałem w ASO wahacze- te tylne tulejki. Po 25000 km trzymają się super, ale... sworznie, głównie prawy, niedługo będą miały już dość. Przebieg autka 126000 km. Ale do rzeczy- monitoruję rynek wahaczy kompletnych, jeszcze w tym roku zmienię oba i tu problem, który jak widzę nie tylko mnie dotyczy. Z tego wątku, Allegro i stron paru hurtowni wynika, że: TRW i Delphi drogie (przy końcówkach drążków nie było problemu, brałem TRW, ale w przypadku wahaczy to już spory wydatek), Birth raczej badziew, Fast również. QAP można ryzykować rozumiem. W sklepach internetowych i na alledrogo znalazłem rozwiązanie cenowo pośrednie- Teknorot za około 150 zł/szt. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tą firmą? Czy to dobra firma w dobrej cenie, czy drogi szajs? Czy lepiej kupić za 100 zł/szt. QAP, skoro TRW mnie trochę w tym przypadku przeraża cenowo? A reklamujący się często Kager? Cena też pośrednia, jak z jakością? Reasumując- trzeba rozwiązać problem 'Jak w Punto wymienic komplet wahaczy raz a dobrze nie bankrutujac przy tym.

witam,
czy jest jakis limit kilometrow przy ktorym nalezalo by zmienic wahacze ? Zaczyna mnie denerwowac przednie zawieszenie. Po wymianie amorkow przod i tyl trzyma sie konkrentnie alfaltu ale mam wrazenie ze jednak za bardzo halasuje przy dziurach i nierownosciach poprzecznych.
Rocznik 2002 i nalatane 126 k na nierownych polskich drogach

Rozumiem ze tylko TWR lub Deplhi raczej (pomimo ze drogie ?)

http://allegro.pl/oryginalny-wahacz-trw ... 53908.html

Cos jeszcze przy okazji zrobic, jakies koncowki drazkow ?
Wydaje mi sie ze te gumowe tuleje byly juz raz wymieniane z przodu

Jeśli nie ma luzu to nie wymieniaj.

luzu nie ma. Amorki tylnie tez bylo niby ok, mialy ok 50 % skutecznosci ale wymienilem bo mi tyl troche byl nadsterowny. Teraz 4 X kyb excell g i jest git

[ Dodano: 23 Lis 2010 11:30 ]


No i stalo sie. Lewy przedni wahacz zalapal luzy

http://fiatpunto.com.pl/post413260.html#413260

Poniewaz punto zostaje ze mnia do euro 2012 a pozniej i tak idzie do rodziny wiec nie chce oszczedzac.
Rozumiem ze TRW chociaz cena w intercarsie jest malo zachecajaca tj 331 zeta za sztuke

Krop ma 127 099 km przejechane wiec dobre wahacze mu sie przydadza, zwlaszcza ze stuki ostatnio coraz bardziej mnie denerwowaly

TRW mają jedną wadę. Są tak drogie, że kupiłem Birtha- już drugi miesiąc jeżdżę;) Kupując wahacze zwiedziłem 3 duże hurtownie w Krakowie i dowiedziałem się co następuje- albo Delphi lub TRW w cenie łomatko!, albo Birth lub Fast. Jakieś Teknorot, które kosztują pomiędzy podobno bez sensu- jakość Fast/Birth, a cena wyższa. W efekcie po raz pierwszy zamontowałem do Punto tzw. tani zamiennik;)

WLBN
IP IV Qap poleca, Remind i Adas podobnie. Tyle ze z moim szczesciem #$%%$% sie po 10 tysi
Cena trw mocno zniechecajaca
W poniedzialek jade do mechaniora, zobacyzmy co wymysli

Ja też się boję, że te Birthy u mnie długo nie pociągną. Ale niechby 30000 wytrzymały, wtedy będę zadowolony. Jeśli padną po 10000 km to gorsza sprawa. Gorzej, że robiąc porządek z podwoziem kupiłem TRW, ale klocki hamulcowe. Nie doczytałem na forum jakie dźwięki z tarczami Brembo wydają.... Mnie jeszcze amortyzatory zostały do wymiany, tu też KYB będzie. Ogólnie Punto już prawie ciche, jeszcze pęknięte nadkole po stronie kierowcy w turbulencje wpada na kostce brukowej tudzież na szutrze. Ostatnio rozmawiałem z kumplem, który walczy ze świerszczami w swojej Astrze I równie zawzięcie jak ja z tymi w Punto i ustaliliśmy, co się w naszych autach najbardziej tłucze- otóż jest to starość....

ja na birthach już 20 tyś (gleba, twardy amor plus 15') i jakoś dają rade mam nadzieje że 10 tyś jeszcze pociągną

delphi kosztuja 260 zl i chyba na tym stanie. Chyba ze ktos mnie przekona ze jest znaczaca roznica miedzy trw a delphi z korzyscia dla tego pierwszego...

Jesli fabrycznie są Delphi to polecam bo w Punto wahacze nadal mam fabryczne czyli mają juz przeszlo 90tys km i nie zanosi się, żeby miały padać bo zawieszenie nie stuka etc.

Fabryczne wahacze w PII są bez zastrzeżeń- i ja i pieta prawie do 130000 km doszliśmy.

moj doszedl do 127 tysi, przy czym prawy nadal luzow nie ma
Gdzies na forum lancii wyczytalem ze trw lepsze bo mozna gumy wymieniac, ale moze to tylko lybry dotyczy

Dzwonilem do ASO w waawie, za zamiennik chca 189 zl (jakis no name), w pozycji oryginal maja zas trw za 335.

Natomiast w jednym ASO w Bialymstoku powiedziano mi oryginal fiat 400 zl (nie wiedza kto to robi, oryginal fiat rzekl pan przez telefon)

Masło maślane. Ciekawe czy FAP by podał nazwę producenta

Ja mam przelatane 140 tyś. i na przeglądzie we wrześniu było wszystko ok. Wahacze od nowości.

domin45670

masz uklady to mozesz sie dowiedziec Moze byc i tak ze poczatkowo montowali delphi a po liftingu trw i tak juz dostalo

Jak kupicie oryginalny wahacz to powinno tam być napisane kto jest producentem (na klockach zapakowanych w pudło części FAL i zakupionych w ASO był napis, że producentem jest Bosch, na głośniku tylnym który kiedyś wymieniałem analogicznie.

Zobacze w poniedzialek za ile moj mechanior trw zalatwi, moze ma znizke w IC

w ic jest dość drogo, zapytaj w jakimś mniejszym sklepiku.

wahacz zreanimowany, mechanior stwierdzil ze skoro mozna tuleje wymienic to po co kupiwac nowy
Teraz tylko dojechac do domu w ten snieg

Tuleje na szczęście są wymienne. U mnie niestety sworznie luzy złapały.

wlbn

z dojazdem nie bylo zle, pisalem o tym zreszta w watku zimowym

Po wymianie tuleji komfort zauwazalnie lepszy, nawet w tym sniegu jest to odczuwalne. Wczesniej halasy byly straszne przy dziurach Tyle ze remont generalny zaawieszenia i tak mnie czeka predzej czy pozniej

Punto zostaje u mnie do 2012 roku wiec troche jeszcze musi pojezdzic w dobrym stanie

Ja po wymianie tych tylnych tulei przejeździłem 30000 km. Jeszcze dobre były, ale jak pisałem- sworzeń padł.

no mi niestety w qap po 50 tyś padł sworzeń z prawej strony. Więc jednym słowem kupa. w międzyczasie 2x prostowałem felgę z prawej strony Dziur nie omijałem ponieważ nasze drogi są najlepsze w europie. Z lewej wahacz jeszcze idealny. Zawsze było tak że wahacz padał z lewej a tutaj coś musiało mu pomóc. Prawdopodobnie 2gi raz kupie qap bo nie wierzę w to że na delphi za 250zł przejadę 125tyś km czy na lemforder za 450zł - 225tyś km.