Punto 1 nie odpala (silnik nie kręci)

darek-216 · **Rejestracja:** 31 Paź 2009, **Posty:** 4

Witam. Problem polega na tym, że silnik nie odpala. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce gasną wszystkie kontrolki, dokładnie tak jak przy rozładowanym akumulatorze. Słychac tylko zaskakujący bendix. Wyczerpały mi się pomysły.
Wykonane prace:
-pęknięty, zablokowany alternator -wymieniony
-rozrusznik po przeglądzie-ok.
-silnik daje się łatwo ruszyc ręką
Dziękuje za pomoc, czekam na ciekawe pomysły i pomoc.

Jandar

Mechanikiem to ja nie jestem ale patrząc na to co zrobiłeś przy samochodzie to mi wygląda na zwarcie w elektryce. Może jakiś przekaźnik albo coś.
A próbowałeś z innym aku??

darek-216 · **Rejestracja:** 31 Paź 2009, **Posty:** 4

Oczywiście akumulator jest ok.

Włodar

albo grzmotnął jakiś główny bezpiecznik...ja też bym spróbował na innym aku...ale jakby to aku był słaby to by po prostu przygasały kontrolki...a ten czujnik położenia wału?? ale powinien kręcić chociaż hmmm...coś w elektryce musiało się stać też tak podejrzewam,ponieważ kontrolki od ładowania i oleju nie są podpięte pod żaden bezpiecznik więc skoro gasną...a kiedy te objawy nastąpiły?? coś szczególnego się działo z samochodem? bo nie dam wiary że po zwykłej zmianie alternatora cała elektryka siadła

darek-216 · **Rejestracja:** 31 Paź 2009, **Posty:** 4

Kilka dni temu wyszedłem do autka a ono nic. Objawy jak opisałem powyżej. Alternator wymieniłem teraz bo zauważyłem, że jest pęknięty i zblokowany. Myślałem , że to koniec niespodzianek. Niestety. Myślę sobie może rozrusznik? Ok. wymontowuje . Faktycznie zacina się, więc wymiana tulei i wszystko działa. Kręci jak nowy.Podłączam drugi akumulator, i nic. Ręce opadają. A tak ładnie jeździł ostatnie 5 lat.

Włodar

zabrzmi to dziwnie ale,interesujący przypadek...wsio pucuś glancuś z motorkiem a tu taka zamiana...a słuchaj może masy nie masz?? to by wyjaśniało że kontrolki Ci zniknęły,na pewno wsio dobrze podłączyłeś? poszukaj dokładnie może gdzieś jakiś kabelek nie styka i ot cała sprawa

dzikidaniel

A elektromagnes oby dobrze chodzi?

Yacek

darek-216 napisał(a):

Witam. Problem polega na tym, że silnik nie odpala. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce gasną wszystkie kontrolki, dokładnie tak jak przy rozładowanym akumulatorze. Słychac tylko zaskakujący bendix. Wyczerpały mi się pomysły.

witam,
wg mnie na 90% to brak odpowiedniej masy. Musi być poluzowana.

Włodar

Yacek i ja też tak uważam...kontrolki ot tak same nie znikają

darek-216 · **Rejestracja:** 31 Paź 2009, **Posty:** 4

Ok. Naprawiony. Dzięki wszystkim za zainteresowanie. "Zjedzony" przez śniedź przewód plusowy przy samej klemie (pod izolacją).pozdrawiam.