Witam forumowiczów,

Mam pytanie związane z sytuacją jaka mi się dziś przydarzyła. Mianowicie będąc na stacji postanowiłem zatankować V-powera (normalnie tankuje zwykłe 95). Po zalaniu i przejechaniu kilku metrów przestał działać jeden z cylindrów. Dodam, iż wcześniej miałem taka samą sytuację (jakoś rok temu). Poprzednio mechanik zdiagnozował zalaną olejem świecę ale w przypadku gdy z autem stało się to samo po raz drugi przy tankowaniu v-powera mam wątpliwości czy to było to. Dodam też iż w obu przypadkach paliwo tankowane było na różnych stacjach. Czy ktoś ma pomysł o co może chodizć?? pozdrawiam

sprawdź na wszelki wypadek kable i świece