rewela
pod względem technicznym trudno coś temu egzemplarzowi zarzucić. Na ten moment nic nie trzeba robić. Silnik, zawieszenie-super. Się napaliłem!
Tylko ten tył.
Nie ma ktoś do sprzedania 1.9 lub 1.4 16v?

emil ile dasz za mojego?

To jakaś ściema ? http://www.allegro.pl/item1035393856_grande_punto_klima_5_drzwi_2006r_1_4_warto.html


A nie zauważyłem... Dachowiec

jak wytrzeźwieję to przejrzę Twój wątek
generalnie - chcę wydać max 26tys. na więcej mnie nie stać. Jeśli, jak piszecie, takie grande za te pieniądze jest nierealne to muszę szukać innego auta.

za 26 to ci go za 2 lata sprzedam

[ Dodano: 16 Maj 2010 09:41 ]

też go oglądałem i wg mnie można by sie nim zainteresować,na dachu nie jezdzisz;)

Za 26 tysi to chyba tylko jakiś niezorientowany desperat sprzeda dobrego diesla GPunto, z rozsądnym przebiegiem, i to wyłącznie z rocznika 2005-06.

emil już pisałem: zmień kryteria szukania, bo znajdziesz problemy.
Dałem wyżej linki do rozsądnie wyglądających ofert.

Ten 1.9, który zapodałeś to chyba rzeczywiście jest z dwóch zespawany: tył Dynamic, przód Emotion.

Odpuść sobie tego bo widać ze dzwona z tyłu dostał takiego, że nawet ma inne fotele z tyłu. A daty szyb sprawdzałeś? bo to pokazuje jak rozległe były uszkodzenia. I tak jak piszą koledzy wyżej nikt 1.9 za tyle nie odda. Poszukaj 1.3 multijet to może coś fajnego się uda znaleść. Trzeba mieć troche czasu i cierpliwości a znajdzie się coś dobrego. No i wiadomo mało kto chce się pozbyć dobrego autka i to jeszcze tanio

wszystkie szyby,lampy oryginały z 2006.

A co za problem dostać szyby z danego rocznika? Jedź na giełdę do Poznania to kupisz w takim roczniku w jakim potrzebujesz bez żadnego problemu. Handlarze się wycwanili, wiedzą na co kupujący zwracają uwagę. To samo jest z badaniem czujnikiem lakieru: już nie znajdziesz szpachlowanego, łatwiej im wspawać całą ćwiartkę albo nawet połówkę w tym samym kolorze, jak ominiesz miejsce łączenia czujnikiem to nie wychwycisz i idzie jako bezwypadek.
W nowszych, droższych brykach z wyższej półki nawet plazmowo spawają i malują całe proszkowo bo mają i tak niezłą przebitkę, trzeba naprawdę fachowca żeby wyczaił że bryka po niezłym przeszczepie.

emil za 45 ci mojego dynamita sprzedam

[ Dodano: 28 Maj 2010 07:50 ]
emildziwna jest wogóle ta tapicerka Lukis napewno nie z dynamita

emil, ja bym tego czegoś palcem nie dotknął. Sprzedający szuka naiwnego - i znajdzie. Trzy tygodnie temu w ASO drugi raz widziałem GP 1.9 120KM (ale dumnie przedstawiony jako Sport) - pomarańcza z "Harley Davidson" na tylnej szybie. Widziałem go pół roku wcześniej po naprawie blacharskiej u Zdzicha w stodole - trafił do ASO, bo Zdzichu nie mógł sobie poradzić z elektroniką.
Autko po niezłym dzwonie - wywaliło wszystkie poduchy, połamało przekładnie, nawet powyginało piny od złącz wspomagania. Ogólnie walnięty chyba z każdej strony. Miał już przeszczepiony kokpit od Abartha, każde logo na autku inne. Wtedy jeszcze każdy element samochodu był w innym odcieniu. Ostatnio gdy widziałem, był powiedzmy "równo" pomarańczowy, był sprawdzany na sprzedaż - stało przy nim 2 napaleńców chętnych do kupna. Ile tam brakowało części... Nawet zbiornik płynu spryskiwacza nie był przymocowany, tylko latał jak gałązka.

Powracając do wątku.
Odpuść sobie tego szrota. Emotion, to może i jest, ale w maks 50% - zależy od którego miejsca spawali dwa w jeden. Powód sprzedaży, że nie będzie jeździł 3 miesiące - śmiechu warte.

...kupiłem jednak to grande. Ze względu na te wady zapłaciłem... 24tys.
Jestem świadomy potencjalnego ryzyka. Zaufałem kumplom, którzy go oglądali-jeden blacharz z fiata, drugi komisant. Powiedzieli w jaki sposób auto było uderzone. I to zaakceptowałem. Sprawdziliśmy dodatkowo zawieszenie, geometrię, coś na szarpakach, amory i coś tam jeszcze.

Pochodzenie kanapy nie znane. Albo się podpaliło, albo coś rozlało, albo ktoś kogoś zabił i nie mógł zmyć krwi kheheh albo po prostu był zdrowo walnięty. Co prawda blacharz powiedział, że jest w stanie ocenić, czy uszczelki z szyb i szyby były wymieniane a w nim niby nie były wymieniane-więc nie mógł być mocno uderzony. Tyle teorii.
Z chęcią bym wymienił tę tylną kanapę na oryginalną, ale nie widuję jej na allego, w takiej wersji.
Teraz właśnie jest.... w serwisie
Sprawdzają mi skrzypienia z tylnej cześci, jakieś cholerne plastiki. I chyba przy pasach bezp.
Szukam wątków na forum.

aha...wrażenia z jazdy bezcenne

emil jesteś dla mnie kaskaderem. Jeżeli ktoś spuszcza z ceny 3 tyś zł to musi coś ukrywać.Obym był złym prorokiem ale coś czuje że niedługo zaczniesz psioczyć na marke fiat...

[ Dodano: 28 Maj 2010 17:35 ]
Poza tym tak na marginesie,jeśli koleś sprzedał za 24 tyś zł,musiał na tym zarobić,stawiam że te 4 napewno zarobił. Jeśli jest był stuknięty tak jak mówisz to naprawa kolejne pare tyś zł pochłonął więc po odjęciu tych wszystkich sum można sie domyślić jak wyglądał przed naprawą bo ktoś go opchnął za grosze

Cięzko teraz taki pieniądz zarobić na aucie
Czasami sie oddaje auto po tak zwanych kosztach czasem zarabia 500zł innym razem 2000 ale bardzo rzadko 4 tys zł oczywiście przy aucie w okolicach 20-30 tys.


kolega własnie z takim rabatem kupił mazde, handlarz od którego kupił wpisał cenę średnią z allegro i nawet nie pamiętał jaką dał. w ostateczności oddał auto z zarobkiem jakie zakładał czyli ok 1kzł:)
fakt po przywiezieniu auta wyszło kilka niedociągnięć ale akurat to można było samemu ogarnąć bez mechaników a po 4 dniach wyszło ze progi są powgniatane, które niczemu nie przeszkadzają, jakiś baran na podnośniku je zajechał, a że auto jest obniżone 5cm to ciężko mu było wsadzić podnośnik pod planowane mieście i dał był jak i pogiął .

ale też raz byłem z innym kumplem kupować paska to gościu spuścił 50zł ale za to załatwił całą dokumentacje do rejestracji

na pewno z Dynamita, nie porównuj do swojego Dynamica, bo ty masz ten nowszy wzór tapicerki

[ Dodano: 28 Maj 2010 20:23 ]
miałem ten sam wzór, tylko inny kolor - siwą

dokladnie

Podziwiam odwagę. Niech dobrze jeździ

czy sądzisz że ktoś inwestuje 20 000zł żeby zarobić 500 zł i to na takiej minie? Ja gdybym nie zarobił na tym 5tyś nawet bym na to nie spojrzał

to auto nie było kupowane na handel. Gość od roku użytkował go w Polsce.
1tys zbiłem na AC bo gość miał wykupione, myślał, że ja je przejmę.

rok to on go pewnie składał

no nie nabijajcie się już

emil twoja kasa i twoja decyzja , obyś był zadowolony i długo ci służył . pozdr.

Witam, jestem nowy na tym forum i prosiłbym o pomoc:
przymierzam się do zakupu GP z silnikiem 1,9 multijet 130km wersja sport
autko z 2005 roku, na co zwrócić uwagę? orientuje się ktoś ile Fiat bierze za sprawdzenie samochodu takie przedsprzedażowe tj podpięcie do kompa itd..?
autko do kupienia w Olsztynie

daj linka do ogloszenia
sprawdzenie auta to 200-300zl