You Tube • eLearn • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 



Obecny czas: 16 Cze 2025, 00:35

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 54 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 
 Post #319618 Wysłany: 22 Gru 2009, 20:47; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Nowe Miasto
Rejestracja: 10 Sie 2008,
Posty: 19
łukasz164 napisał(a):
Witam, mam podobny problem. Punto SX 1,2 98r.Rano odpaliłem bez żadnych problemów i pojechałem do pracy. Samochód stał od godz. 8 do 16 na dworze przy mrozie ok. 10stopni, odpalił na moment pochodził z 5 sek. zadławił się i zgasł. Kolejne próby nie przyniosły efektu. Kręci ale nie może zaskoczyć, tak jakby nie dostawał paliwa. Po zakreceniu słychać jak gdzies cos syczy(dzwiek taki jak by uchodziło powietrze z opony) czuć bardzo zapach paliwa. Świece sprawdzone, iskra jest, pompa paliwa słychać że pracuje. Coś z filtrem paliwa, dostała się gdzieś woda?


Miałem taki sam problem w ubiegłym roku. Okazało się, że w moim Punto zamarznięty był tłumik. Objawy były podobne do opisanych przez Łukasza164. Katalizator naprodukował wody, woda nie odparowała z tłumika i powstał korek lodowy. Jedynym wyjściem było nawiercenie małego otworu na rurze przed końcowym tłumikiem (w najniższym punkcie) i podgrzanie rury piecykiem. Przez otwór spłynęło około litra wody. Po odmrożeniu samochód zapalił za pierwszym razem. Otworek pozostał i w tym roku nie mam problemu z odpalaniem.

_________________
Fiat Punto 1.1 55KM 1998 r.


Góra
 Profil  
 

 
 Post #324390 Wysłany: 08 Sty 2010, 00:12; 
 Temat postu:
Offline
Forumowicz

Miejscowość: Góra Kalwaria
Rejestracja: 10 Lut 2009,
Posty: 3
ponti_88 napisał(a):
łukasz164 napisał(a):
Witam, mam podobny problem. Punto SX 1,2 98r.Rano odpaliłem bez żadnych problemów i pojechałem do pracy. Samochód stał od godz. 8 do 16 na dworze przy mrozie ok. 10stopni, odpalił na moment pochodził z 5 sek. zadławił się i zgasł. Kolejne próby nie przyniosły efektu. Kręci ale nie może zaskoczyć, tak jakby nie dostawał paliwa. Po zakreceniu słychać jak gdzies cos syczy(dzwiek taki jak by uchodziło powietrze z opony) czuć bardzo zapach paliwa. Świece sprawdzone, iskra jest, pompa paliwa słychać że pracuje. Coś z filtrem paliwa, dostała się gdzieś woda?



Mam od wczoraj to samo :( i też załamałem ręce, bo do tej pory nawet przy dużych mrozach było okej! U mnie jest dokladnie tak: odpala za pierwszym razem (akumulator ma 2 miesiace), silnik popracuje kilka minut, zaraz spadają obroty, gaśnie i potem tylko kręci rozrusznik i nie zapala. Po odczekaniu kolejnych paru minut znów odpala i tak w kółko.
Wątpię żeby była to pompa bo była wymieniana rok temu, a podczas tego roku punton nie jeździł przez 4 miechy.
Model 1.2 75, 95r., bez gazu.


no i dzisiaj odebrałem wreszcie auto od mechanika. Do wymiany okazaly sie byc: filtr paliwa (ktory byl glownym winowajcą problemow), pompa paliwa (ktora tenze filtr zalatwil), rozrząd (przeskoczył pasek, prawdopodobnie dlatego ze zgasl pare razy podczas jazdy), świece i przewody zapłonowe. łącznie 730pln i mechanik mówił że w celu uniknięcia powtórki z rozrywki należy w miarę możliwości wstawiac samochod do garazu, taka porada na przyszłość, elo!


Góra
 Profil  
 
 
 Post #326010 Wysłany: 14 Sty 2010, 11:28; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: ON
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza
Rejestracja: 17 Sty 2008,
Posty: 37
Podpinam sie do tematu.Mam punto 1.2+lpg.Przyjechalem wczoraj normalnie nic sie nie dzialo,a dzis rano kropek kręci ale nie chce zaskoczyć:(Pompa paliwa chodzi,czujnik wału wymieniałem w sierpniu.Odpalam na PB bo tylko tak moge.Zauwazylem ze kabelek od wtyczki chyba czujnika ciśnienia oleju (w tych rejonach co czujnik polozenia walu)jest urwany.Połączyłem ten kabel zaizolowałem ale dalej nic:(NIe mam juz pomysłu co to.Prosze o pomoc :roll:

[ Dodano: 14 Sty 2010 10:28 ]
Odpalił pochodził minute i zgasl:(chodzil jakos mułowato jakby paliwa nie dostawal tyle ile trzeba.Nie zdążyl na LPG sie przelaczyc to bym wiedzial czy to pompa czy cos innego.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #326523 Wysłany: 15 Sty 2010, 23:09; 
 Temat postu:
Offline
Puntomaniak
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Sty 2010,
Posty: 76
Panowie ja też się podpinam pod problem. Mój Punciak nie chce zapalić. Kręcę, kręcę i nic. Paliwo jest. Rozrząd łącznie z pompą wymieniony w listopadzie tak samo kable i świece. A najlepsze jest to że on jednego dnia pali,a rano przychodzę i lipa. Albo o 16 zapalił a za 4h już nie. I to wcale dużego mrozu nie było kilka stopni na minusie (to było w tym tygodniu 13-15.01.10). Na początku myślałem ze to akumulator ale podłączyłem pod prostownik, naładowałem i dalej to samo. Mineły dwa dni schodzę a auto pali od kopa jakby nigdy nic. Gdzie leży problem ??? :?: :?:

_________________
Gdyby nie www.fiatpunto.com.pl, wrodzony analfabetyzm motoryzacyjny by się pogłębiał.
PUNTO 1.1 55S, benzyna, 4-dżwiowy, '98, 176tyś wyśmigane.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #326650 Wysłany: 18 Sty 2010, 11:12; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: ON
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza
Rejestracja: 17 Sty 2008,
Posty: 37
Sprawdziłem filtr paliwa,pompe,wtryskiwacze.Wszystko jest w porzadku.Dzisiaj zapalil ale tylko na 2 gary,trzymalem gaz w podlodze i tylko do 3 tys dobil a pozniej zgasl:(Podejrzewam cewke,ale do konca nie jestem pewien.

[ Dodano: 18 Sty 2010 10:12 ]
Dzisiaj wymienie którąś z cewek.Nie mam sil juz do tego auta :E hehe mialem go wepchnac do jeziora ale zamarzlo:( to chyba na zielono przemaluje i zostawie w lesie :hahaha:


Góra
 Profil  
 
 
 Post #327115 Wysłany: 18 Sty 2010, 15:55; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 65KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: Dzierżoniów
Rejestracja: 11 Lip 2008,
Posty: 24
Niestety punciak znowu mnie zawiódł :( ma takie same objawy jak opisywałem wcześniej. Znowu odpalił na kilka sekund i zgasł. Kręci ale nic poza tym. Wątpie żeby zamarzł, mrozu nie było takiego dużego i stosowałem płyn usuwający wodę z baku. Ponadto zauważyłem taką rzecz: na obudowie pompy paliwa na wierzchu w takim zagłębieniu stała benzyna. Umówiony już jestem z mechanikiem także posprawdza wszystko i zobaczymy co i jak.

P.S. chwilę pogadałem z mechanikiem i powiedział mi, że: "punto to ogólnie mało awaryjne auto" :D


Góra
 Profil  
 
 
 Post #327737 Wysłany: 20 Sty 2010, 13:43; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: ON
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza
Rejestracja: 17 Sty 2008,
Posty: 37
I jak wiesz juz cos?? co z kropkiem.Mi gosc powiedzial ze to komputer,ale nie wierze mu za bardzo,Musze sie udac do drugiego.Jak to komp to go juz nie robie :roll: hehe


Góra
 Profil  
 
 
 Post #328042 Wysłany: 21 Sty 2010, 11:48; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Cze 2009,
Posty: 14
mialem podobna akcje teraz (puto 1.1 z 96, LPG), najpierw na benzynie odmowil posluszensta a pozniej na gazie
woda w baku i wtryskiwacz zalatwila, zapchal sie (przyrdzewial czy zamarzl) i sie spalil...
a z woda w baku to radze uwazac, wlalem 200ml denaturatu, bo to ponoc stary goralski przepis na usuniecie wody, ale jak sie okazalo obecnie denaturat jest z jakims dodatkiem, zeby menele nie rozrabialy go, przez co nie laczy sie z woda, co w rezulatcie dalo mi przyjemnosc czyszczenia zbiornika z 10L benzynki z czego na gnie kanistra bylo ok 1,5L wody (czy raczej jakiegos kislu) filtr benzynki tez byl pelny tego, czyscilem zbiornik od gory, po wyjeciu pompy wyglada to, ze na dnie zbiornika sa 'poduszki' lekko polyskujacego plynu, cos a'la rtec
po czyszczeniu i wlaniu 98 tez nie odpalil, bylo grzebanie samostrartem (czy jak sie nazywa) bo oczywiscie gaznik zawalony tym plynem i w koncu ruszyl, dolalem mu 98 + dodatek do usuwania wody z ukladu


Góra
 Profil  
 
 
 Post #328201 Wysłany: 21 Sty 2010, 22:59; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek

Miejscowość: Oświęcim - okolice
Rejestracja: 10 Lut 2008,
Posty: 23
Witam przerabialem te problemy wiele razy..
moim zdaniem w pierwszej kolejnosci bym podejrzewal pompe paliwa
ja mialem tak ze moja pompa miala miesiac i tez chodzila bzyczala a dawala za slabe cisnienie.. najlepiej sprawdzic cisnienie na wtryskach.. ogolnie pompki z allegro i kazda ponizej 100zl nie chodzi dluzej niz miesiac przynajmniej u mnie..
- mozliwe tez ze zawor zwrotny nie trzyma cisnienia.. albo wezyk jest nieszczelny.. warto sprawdzic z tylu pod kanapa jak zachowuje sie pompka.. czy gdzies nie tryska paliwem albo na palcu czy daje mocne cisnienie..
ale tez jest roznie bo mialem kiedys taki objaw jak łukasz 164 i nie doszlem co to.. az wkoncu samo przesszlo po pol roku ( przez pol roku jezdzilem na gazie) cuda na kiju..
moze 1 cewka pada powoli..
powodzenia

_________________
Punto I 75 SX + LPG
95r / 195k


Góra
 Profil  
 
 
 Post #328273 Wysłany: 22 Sty 2010, 11:27; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Busko Zdrój
Rejestracja: 03 Lis 2009,
Posty: 270
sprawdz swiece i przerwe na swiecach .

_________________
Fiat Punto SX. 1.1. 96r. Grigio Steel
http://fiatpunto.com.pl/post308466.html#308466


Góra
 Profil  
 
 
 Post #328372 Wysłany: 22 Sty 2010, 17:48; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 65KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: Dzierżoniów
Rejestracja: 11 Lip 2008,
Posty: 24
Okazało się, że zamarzła woda w tłumiku czyli taki sam przypadek jak opisywał stang. Zdemontowano tłumik i w pozycji pionowej ogrzewany był dmuchawami. Wtedy spłynęło sporo wody. Nawiercono też otwory także powinno być już ok.

Pozdrawiam


Góra
 Profil  
 
 
 Post #328385 Wysłany: 22 Sty 2010, 18:37; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Cze 2009,
Posty: 14
pare dni temu uszkodzila mi sie pompa, zmrozony plastik ulamal sie (rurka wychodzaca od gory pompy)
sytuacja przyszpilila wiec zapodalem takie cudo:

http://allegro.pl/item872794099_pompa_p ... trysk.html

ktos mial do czynienia z tymi pompami?
ile to moze wytrzymac?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #329179 Wysłany: 25 Sty 2010, 16:49; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Wielkopolska koło Poznania.
Rejestracja: 27 Maj 2008,
Posty: 153
Witam.
Z moją kropka miałam podobnie. W grudniu jak przyszły pierwsze mrozy ,to nie mogłam uruchomić. Kupiłam nowy aku ,nie pomogło. Na holu też nie pomogło. Holowanie do mechanika. Tam okazało ,ze mam zalany silnik, zatkany środkowy tłumik ,.Wymiana tłumika .
Do dzisiaj nie było żadnego kłopotu z uruchomienie. Kropka stoi na dworze.
Dzisiaj odmówiła. Może w baku jest woda?
Poczekam do jutra ,jak nie ,to znowu holowanie do mechanika i sprawdzanie co nawaliło.
Pozdrawiam.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #329221 Wysłany: 25 Sty 2010, 19:53; 
 Temat postu:
Offline
Puntomaniak

Imię: Marcin
Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Ostrzeszów
Rejestracja: 20 Paź 2009,
Posty: 66
Siema!
Dzięki za pomoc ! ;) Dziś dopiero znalazłem czas aby zawieźc autko do mechanika bo myslalem że rozrusznik padl ... ale nie zdazylem daleko odejsc od miejsca spoczynku (tymczasowego) mojego kropa a dostalem telefon od mechanika że samochod jest do odebrania ... ( :?: :!: ) :P
Okazało sie że rozrusznik był wporządku, nawalił akumulator którego nie znałem daty zakupu. Cela w nim poluzowała sie i był kompletnie bezużyteczny. :roll: 160 zl za aku no i wszystko gra. A no i dowiedziałem się dopiero później że aku miało już 11 lat ... nie wiedziałem że taki czas użytkowania jest możliwy nawet! :shock:
P.S. Dobrze że to tylko głupie aku :E

_________________
Moje maleństwo --> http://fiatpunto.com.pl/topic19196.html Pozdraviam Ambri! ;)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #329996 Wysłany: 28 Sty 2010, 00:23; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Cze 2009,
Posty: 14
wyszukiwarka na forum nie dala rady wiec sie tutaj zapytam
jak przyszly mrozy ostatnie, to punciak nie odpalal na benzynie, wtysk sie zjaral przymarzniety
w ukladzie woda, z baku ok 1,5L wypompowalem
skad ona sie tam wziela? az tak chrzcza na stacja benzynowych czy to wina, ze dobry rok ledwo na rezerwie jezdzilem i jakies magiczne zjawisko fizyczne doprowadzilo so skraplania w baku wody?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #330098 Wysłany: 28 Sty 2010, 13:51; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Wielkopolska koło Poznania.
Rejestracja: 27 Maj 2008,
Posty: 153
:D Witam. Dzisiaj przyszło ciepło i kropka ruszyła., Nie wiem ,co o tym myśleć. Czy ,to wina ,ze auto stoi pod chmurką czy paliwo.
Nic najważniejsze ,że auto ruszyło i popracowało wszytko w nim.
Ciekawa jestem jak znowu przyjdą mrozy?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #330137 Wysłany: 28 Sty 2010, 16:15; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Marcin
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Żęszuf
Rejestracja: 23 Paź 2007,
Posty: 7422
Pomógł: 164
woda skrapla sie w baku to norma i dodam jeszcze jedno stosujcie preparaty do usowania wody z baku na jesień a nie teraz czyli tak wlewamy preparacik bo baku i tankujemy do pełna wtedy jest 100% pewności że woda zostanie usunięta.

_________________
Fiat Punto I 97 60KM 1.2 Pb+LPG 5D Biały jak umyty :>
topic20164.html


Image

było zwykłe "S" a teraz lekko doposażyłem ;D

Czy masz już darmowe Assistance?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #330246 Wysłany: 28 Sty 2010, 20:48; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 65KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: Dzierżoniów
Rejestracja: 11 Lip 2008,
Posty: 24
halina napisał(a):
:D Witam. Dzisiaj przyszło ciepło i kropka ruszyła., Nie wiem ,co o tym myśleć. Czy ,to wina ,ze auto stoi pod chmurką czy paliwo.
Nic najważniejsze ,że auto ruszyło i popracowało wszytko w nim.
Ciekawa jestem jak znowu przyjdą mrozy?


Jak już może czytałaś wyżej u mnie była podobna sytuacja. Gdy się ociepliło odpalił ale za jakiś czas znowu zamarzł a konkretniej woda w tłumikach. Jeśli problem się powtórzy zacznij od tego. Albo chcąc temu zapobiec można nawiercić mały otwór w tłumiku i woda powinna swobodnie sobie spływać.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #330278 Wysłany: 28 Sty 2010, 21:35; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Miejscowość: Wielkopolska koło Poznania.
Rejestracja: 27 Maj 2008,
Posty: 153
[quote="łukasz164"]Okazało się, że zamarzła woda w tłumiku czyli taki sam przypadek jak opisywał stang. Zdemontowano tłumik i w pozycji pionowej ogrzewany był dmuchawami. Wtedy spłynęło sporo wody. Nawiercono też otwory także powinno być już ok.

Bardzo dobry pomysł ,ale ,to musi zrobić mój mechanik ,bo ja raz nie umiem dwa nie mam garażu .


Góra
 Profil  
 
 
 Post #330376 Wysłany: 29 Sty 2010, 01:03; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Nowe Miasto
Rejestracja: 10 Sie 2008,
Posty: 19
Mam pomysł na zamarznięty tłumik, tylko nie wiem czy dobry. Mrozy tak szybko nie ustąpią, więc może ktoś wypróbuje. Oto przepis: owijamy tłumik matą grzejną, podłączamy pod 230V i czekamy aż lód zamieni się w wodę.

_________________
Fiat Punto 1.1 55KM 1998 r.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #330398 Wysłany: 29 Sty 2010, 03:23; 
 Temat postu:
Offline
Puntomaniak

Imię: Marcin
Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Ostrzeszów
Rejestracja: 20 Paź 2009,
Posty: 66
stang napisał(a):
Mam pomysł na zamarznięty tłumik, tylko nie wiem czy dobry. Mrozy tak szybko nie ustąpią, więc może ktoś wypróbuje. Oto przepis: owijamy tłumik matą grzejną, podłączamy pod 230V i czekamy aż lód zamieni się w wodę.

i dziennie zakladac i zdejmowac mate pod samochodem? .. hmmmm... wybieram dziureczki :lol:

_________________
Moje maleństwo --> http://fiatpunto.com.pl/topic19196.html Pozdraviam Ambri! ;)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #330399 Wysłany: 29 Sty 2010, 03:35; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 73KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: Wrocław
Rejestracja: 11 Lis 2009,
Posty: 250
Pomógł: 10
Ludziska odpalcie punciaka na chwilę na postoju,( nie jechać, by wydech się nie wychłodził) i poczekajcie aż silnik wypluje wodę.
Pamiętacie jak smialiście się z "ludzi starej daty", kiedy przy gaszeniu silnika "przegazowywali"? Robili to między innymi po to, by silnik wypluł wodę z wydechu.
Każde nawiercenie tłumika przyspiesza jego korozję i zużycie.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #335611 Wysłany: 14 Lut 2010, 22:13; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: przemek
Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: rybnik
Rejestracja: 24 Kwi 2009,
Posty: 187
Pomógł: 1
a ja mam pytanie gdzie te dziureczki są ? bo domyślam się że chyba w miejscu gdzie tłumik jest najniżej no i mniej więcej jakim wiertłem mogę taka dziurkę sobie wywiercić tzn rozmiar, no i czy nie słychać go wtedy znacznie bardziej ?
bo jak już mi odpali podjechał bym sobie na kanał i coś z tym zrobił :wink:

_________________
Było - Fiat 126p 94' elegance :E
Jest - Punto I 1.2KAT SX60 94' ;)


Góra
 Profil  
 
 
 Post #335717 Wysłany: 15 Lut 2010, 15:02; 
 Temat postu:
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Marcin
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Żęszuf
Rejestracja: 23 Paź 2007,
Posty: 7422
Pomógł: 164
zazwyczaj zamarza środkowy tłumik a co do wiertła to jakieś 4-5 tak żeby woda spłynela.

_________________
Fiat Punto I 97 60KM 1.2 Pb+LPG 5D Biały jak umyty :>
topic20164.html


Image

było zwykłe "S" a teraz lekko doposażyłem ;D

Czy masz już darmowe Assistance?


Góra
 Profil  
 
 
 Post #335788 Wysłany: 15 Lut 2010, 20:24; 
 Temat postu:
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Nowe Miasto
Rejestracja: 10 Sie 2008,
Posty: 19
czaxa napisał(a):
a ja mam pytanie gdzie te dziureczki są ? bo domyślam się że chyba w miejscu gdzie tłumik jest najniżej no i mniej więcej jakim wiertłem mogę taka dziurkę sobie wywiercić tzn rozmiar, no i czy nie słychać go wtedy znacznie bardziej ?
bo jak już mi odpali podjechał bym sobie na kanał i coś z tym zrobił :wink:


Ja wierciłem wiertłem 4 mm, przed ostatnim tłumikiem, w najniższym punkcie. Trochę słychać dziwny pomruk, ale w tym roku nie miałem problemu z zamarzniętą wodą w rurze.

_________________
Fiat Punto 1.1 55KM 1998 r.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 54 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000 - 2025 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2025
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO