Witam serdecznie. Od ponad miesiąca jestem użytkownikiem Fiata Punto Mk 1 z roku 1998 w wersji 55 SX z silnikiem 1,1. Na początku chciałem uzupełnić brakujące w tym egzemplarzu elementy wyposażenia tj. osłonę cewek zapłonowych czy fabryczny podnośnik. Udało mi się też wymienić uszkodzoną antenę do radia i żarówki podświetlenia konsoli środkowej. Mam pytanie do Kolegów: W Fiacie Uno w wersji 45S, który posiadam, jest fabrycznie zamontowana mata wygłuszająca komorę silnika. W moim Puncie niestety tej maty nie ma. Czy warto szukać takiej maty i czy jej zamontowanie przyniesie efekt w postaci znacznego wyciszenia pracy silnika? Życzę Wszystkim Wesołych i Pogodnych Świąt, oraz bezawaryjnej eksploatacji posiadanych Pojazdów. Pozdrawiam.

ja u siebie zakladalem mate wygluszającą pod maske http://fiatpunto.com.pl/post145848.html ... ht=#145848
jesli chcesz to mam na sprzedanie takie cos razem z kolkami mocujacymi w idealnym stanie.

...AndyPol ja mam punto 55SX 96r. i ta mate mam. ciekawe czemu u Ciebie nie ma...

Dzięki za odzew. Widać słabo szukałem informacji o macie wygłuszającej. Bo w Linku od Kolegi Łodziaka, mam odpowiedzi na swoje pytania. Co do maty, to mam na oku jedną za około 35 zł niestety bez kołków. Jeśli jej stan będzie kiepski to zgłoszę się do Kolegi Łodziaka z prośbą o odsprzedanie. Swoją drogą, jak zauważył Kolega SMOX to trochę dziwne, że w tej wersji, nie ma jej na wyposażeniu standardowym. Jeśli chodzi o Uno to dość ładnie wycisza ona prace silnika, miałem okazje to porównać z pojazdem o takim samym silniku bez niej. Chciałem również przed jej zamontowaniem zakonserwować profile zamknięte maski. Czy to dobry pomysł? Pozdrawiam.

elementy nadwozia sa bardzo dobrze zabezpieczone przed korozja. chyba lepiej skup sie na podlodze i progach. u mnie np. juz progi leca i na wiosne musze cos kombinowac.

[ Dodano: 25 Gru 2009 13:23 ]

jakby stan byl dobry to bierz. mysle ze kolki to nie taki problem ani wielki koszt. chyba ze sie myle....

Niestety podłoga i progi również i mnie będą czekać. Trzeba będzie zdemontować fotele i tapicerki i przystąpić do wymiany tych elementów.

AndyPol a masz juz jakis pomysl na te progi >?

Oglądałem je w świetle lampy i pukałem w nie delikatnie. Dopiero jak rozbiorę wnętrze zobaczę rozmiar zniszczeń poczynionych przez korozję. Do poprawki będzie też tylna klapa. Chciałem jakoś przejeździć zimę i ruszyć z wymianą elementów na wiosnę. Wychodzi brak konserwacji. Niestety kupiłem to autko, jestem drugim właścicielem i muszę mieć nadzieję że konserwacja nie będzie wykonana za późno.

o macie już była mowa ... trzeba tylko poszukać dobrze .... ja też jej nie miałem,ale założyłem ...

jak ktos chce mam wygluszenie maski nie uszkodozne i nakladki na progi jc;p

AndyPol no ja niestesy mam juz dziury w progach ;/;/

U mnie na pewno jest jedna dziura w spodzie progu przy przednim kole po lewej stronie samochodu. To miejsce jest dość mocno narażone na uszkodzenia powstałe od kamieni. Mój Puntek nie posiada niestety chlapaczy na kołach przednich i tylnych. Na razie pewnie zabezpieczę to doraźnie i musze wytrzymać do wiosny. Później trzeba będzie rozebrać wnętrze i wymienić skorodowane panele podłogi, może skończy się na wymianie spodu progów. Spróbuję też zakonserwować je od środka. W przypadku Fiata Uno zastosowałem Elaskon i jak na razie jest ok ( choć poprzedni właściciel na szczeście zastosował konserwację). Co do maty, to muszę zobaczyć jaki jest stan tej, którą mam na oku. Jeśli będzie kiepska zdecyduję się na którąś z ofert Kolegów. Pozdrawiam.

adrian055 ile cenisz za nakładki na progi?

http://fiatpunto.com.pl/topic15164-75.html tu masz temat w dziale giełda 70zł