Do naprawy będzie potrzebne :
- śrubokręt "krzyżak";
- mały nóż do ziemniaków ;
- taśma izolacyjna ;
- zgrabne dłonie żony...ewentualnie kochanki ;
oraz
- przewód giętki nr.46452351 - 35,58zł
- złączka nr. 46793537 - 5,37zł

W moim przypadku przewód spryskiwacza był pęknięty i uszkodzenie nastąpiło na załamaniu wiązki, która umieszczona jest w gumowej osłonie.
Płyn spływał po kablach do tylnego słupka oraz do bagażnika.

Mój sposób na wyjęcie tylnej lampy stop:
- wyciągamy gumowe zaślepki od wewnątrz klapy - ukazują się nam dwa metalowe zatrzaski które naciskamy, delikatnie przy tym wypychając lampę;
- w momencie gdy lampa jest uwolniona z tych dwóch zaczepów, my trzymamy ją od dołu (klapa opuszczona) a żona bądź kochanka paznokciami delikatnie odchyla górną część oprawę lampy (ostrożnie by nie połamać plastikowych zaczepów tej oprawy) od nadwozia ;
- gdy odchylimy lampę bierzemy cienki nożyk i naciskamy w metalowe zaczepy zaczynając od dwóch środkowych (środek lampy nam wtedy odejdzie delikatnie) a później krawędziowe - zaznaczone na zdjęciu;



- odłączamy kostkę i wyczepiając plastikową oprawkę możemy wymienić żarówki ;


- wyciągamy gumową osłonę po lewej stronie - ukaże nam się wiązka przewodów wraz z wężykiem.
- przekładamy wężyk przez gumową osłonę (najlepiej dwie osoby ) a następnie wyprowadzamy ją do spryskiwacza;


Ja postanowiłem nie przedzierać się przez tylnych słupek i nie robić połączenia wężyków w bagażniku ponieważ wężyk (o zgrozo) jest obwinięty mocno taśmą wraz z przewodami co uniemożliwia wyjęcie starego . Związku z tym, że miałem dużo zapasu umieściłem go w tylnym słupku. Tak jak na foto :


Jeśli komuś chce się bawić może poprowadzić wężyk aż do lewego słupka łatwo ściągając biały plastikowy boczek. Wystarczy odkręcić dwie śrubki, włożyć dłoń od spodu i delikatnie odciągać



Uwagi :
- wężyk była całkowicie pęknięty (a nie dziurawy) i był wykonany z twardego materiału niż który kupiłem w ASO. Musiał więc pęknąć. ;
- uważam że średnica wężyka wew. dla płynu jest za mała i może stąd tak kiepskie ich efekty ;
- u mnie była łączka na wężyku więc mogłem ją wykorzystać (oczywiście dałem nową);
- zajęło mi to kilka godzin bo rozkminiałem wyjęcie tej lampy oraz przepychanie wężyka przez gumową osłonę (teraz to proste ) ;

Dzióbel a po odkręceniu tego białego boczka jest cały dostęp do wężyka ?? gdzie te śrubki, pod plastikowa czarną osłoną już w bagażniku ?
wężyk jest taki sam jak do przednich spryskiwaczy ? (średnica)
dzięki za poradnik, super

- tak, leci on z całą wiązką przewodów;



- dwie śruby w bagażniku pod czarnym elementem (ten czarny element i biały są połączone) podtrzymującą tylną półkę.


- na 99,99 % -> TAK

Dzióbel , u mnie to samo , wężyk jest w przelotce normalnie pęknięty, czyli podzielił się na dwie części... Normalnie szok, pewnie z 3 miech tak jeździłem.
Czy dałoby się zastosować samą złączkę ? Te dwa węzyki mam bliziutko siebie, może nie muszę ciągnąć aż do spryskiwacza ?

I nie rozumiem jeszcze jednego... Zostawiłeś stary węzyk w przelotce przytwierdzony z kablami a nowy puściłeś równolegle z nimi ? Na zdjęciu widzę tylko wężyk od spryskiwacza, a gdzie cała wiązka przewodów ?

Dzięki za odpowiedź. I tak muszę podjechać do ASO kupić tę złączkę.

Sprawdzcie sobie czy niemacie płynu w lampie ? Ja miałem pęknięty wężyk przez może 1 miesiąc , po jakimś czasie zwróciłem uwage na to że lewa lampa jest cały czas zaparowana a prawa nie , okazało się że to płyn do spryskiwaczy siedział w dolnym rogu lampy.Na 3 i 4 zdięcu u Dzióbela widać że lampa jest zaparowana, sprawdz sobie to.

- stary wężyk usunąłem , nowy puściłem razem z kablami, połączenie- złączkę zostawiłem w słupku - upewniłem się na 110% że połączenie jest szczelne- fakt ryzyko
- nie musisz ciągnąć do spryskiwacza , w kalpie jest zapas wężyka...

Jak przepali sie lampka swiatla stop to nie daje komunikatu na desce?

[ Dodano: 19 Maj 2011 16:39 ]
Moje obserwacje po probie wymiany zarowki...Faktycznie w dwojke mozna probowac wymieniac,bo samemu to przyslowiowe ni chu...chu Popekala mi ramka co trzyma te zaroweczki, zaczepy tez...zamawiam nowa lampe i jak to kumpel mowil-to jest takie miejsce gdzie zaglada sie w ostatecznosci za to z wezykiem problemow nie ma (2009 rocznik) bo opatulony w gabke,dobrze przyczepiony i wody zadnej nie bylo... poki co posklejam ramke i do wymiany bede czekal Denerwujace jest to,ze probujac cos samemu nawet z przygotowaniem - czytaj elearn,forum i instrukcja mozna niezle namieszac na szczescie stop nie majatek

Ja dziś z kumplem wymieniałem wężyk bo orginał strzelił i płyn lał się do bagażnika. Wymieniliśmy cały wężyk od stopu aż do bagażnika. Wygląda wszystko jak fabryka ale prawie 3 godziny zeszło. Faktycznie wężyk orginał to kupa straszna.Bardziej plastik niż guma.Oczywiście pękł w osłonie gumowej między bagażnikiem a klapą.

Czesc, trafiło i na mnie, plyn w bagazniku
Czy wymianie podlega caly przewod od pekniecia w "gumie" do swiatla stop?
Czy wystarczy polaczyc zlaczka pekniety przewod nie kupujac nowego?
Ile zlaczek bedzie mi potrzebne, jak nie wymienie przewodu w klapie (ten do stopu)?
Pozdrawiam

Edit: Czy nie uzywajac tylnego spryskiwacza plyn bedzie wylewal sie do bagaznika i lampy?

przestrzegam przed użyciem nieoryginalnego wężyka (zbyt miękkiego) i zostawianiem dużego zapasu,
ryzykuje się nędzne ciśnienie ze sprysku

w którym miejscu był popękany wężyk ?? Mam zaparowaną lampę z tyłu od strony kierowcy, jednak po jej odkręceniu jest sucho wszędzie, oczywiście od jakiegoś czasu spryskiwacz nie działa mi z tyłu , mokro jednak nie mam w bagażniku , gdzie ten płyn ?

Wężyk pęka w tej gumowej osłonie która idzie do klapy.Lampy lubią o tej porze roku parować i to niekoniecznie obie.
Gdzieś ten płyn musisz mieć, tylko gdzie. Mnie lało po wykładzinie nadkola i wsiąkało.

Lampy parują i bez pękniętego wężyka...parują, bo pomiędzy budą, a samą lampą nie ma dobrej izolacji. Różnica temperatur robi swoje. W tym dziale zresztą o tym pisałem. Zrobiłem i mam spokój. Inni wymieniają wężyki, lampy i cudują, a nic to nie daje. Jeżeli po włączeniu spryskiwacza woda pójdzie nie na szybę, a w inne miejsce, to z pewnością się o tym dowiemy.

i u mnie kolejna wymiana wężyka, już raz mi pękł, teraz drugi raz-pęka w gumowym łączniku między klapą a nadwoziem,płyn w lampie

Trafiło w końcu na mnie
Wężyk musi być pęknięty na ostatnim odcinku przed dyszą, bo płyn leje się wewnątrz klapy bagażnika i wycieka spod plastiku na klapie.

No i pytanie: skąd bierzecie te wężyki? Z ASO? Tylko oryginały czy może ktoś ma patent z jakimś zamiennikiem?
Szukałem na Allegro, ale oprócz kilku używek, nie znalazłem wężyka do Fiata (do innych marek są, może jakiś pasuje?).

MarMarK, wezyk z metra + zlaczka

grunt bys ten sam przekrój wewnetrzny kupił i bedzie git

http://allegro.pl/wezyk-waz-gumowy-spry ... 73520.html

Chyba właśnie tak zrobię Sprawdzę tylko z przodu dokładne wymiary tych wężyków (bo pewnie są takie same), no i muszę poczekać na lepszą pogodę, bo z opisu wynika, że jest przy tym sporo dłubania i nie uśmiecha mi się taka zabawa na mrozie.

Wężyk w przelotce musi być twardy aby się nie zginął.
Jest tam malo miejsca i zwykły giętki gumowy wężyk nie zda egzaminu .
Jeżeli się długo jeździło z połamanym wezykiem to on mógł uszkodzić izolacje przewodów elektrycznych lub przerwać przewody dlatego należy sprawdzić stan tych przewodów w przelotce .
Jak mnie to spotkało to uszkodzony przewód skrocilem , połączyłem z istniejąca złączka w słupku tak aby w przelotce był twardy wężyk .Brakujący kawałek wężyka do dyszki spryskiwacze w trzecim stopie uzupenilem zwykłym plastikowym wezykiem plus zlaczka .

A nic nie napisałeś o zaworku zwrotnym który jest na wężyku, u Ciebie widać tylko ta łączówkę wężyka! U mnie jest zaraz na brzegu na wężyku w słupku za tą przelotką harmonijkową? Ten zaworek się Tobie nie uszkodził? Bo u mnie on właśnie odpowiadał za brak spryskiwacza z tyłu. Po prostu co rok zimą ukręcał się króciec co wchodzi w wężyk i płyn lał się.... gdzieś!!

Czy możecie podać jakie wymiary wewnętrzne ewentualnie zewnętrzne powinien mieć więżyk oraz ewentualnie orientacyjnie ile wam go zeszło bo nie wiem jaką drogę pokonuje półtora metra chyba wystarczy nie?

choroba dopadła też mojego kropka
Z tematu wynika że średnica przewodu to 4mm. Taki zakupię, zobaczymy

W tym miejscu pękł mój wężyk.
Uważacie, że da się go uratować jedynie złączką?

Da się u mnie w tym samym miesiącu pękł złączka i taśma poszła w ruch

Jakim sposobem przecisnąłeś wężyk przez tą gumową osłonę ?

[ Dodano: 26 Sie 2017, 14:17 ]

Jakoś się udało... ale koniecznie potrzebna druga osoba.
Żeby wcisnąć złączkę, wężyk z obu stron podgrzałem zapalniczką.

U mnie po naprawie wiązki zaczął działać alarm

A teraz pytanie: mój wężyk od spryskiwacza to nie wężyk ale wygląda jak wąski peszel. Oczywiście któryś z kabli musiał go naruszyć i pękł. Jak go naprawić i połączyć?