hehehe coś mi nie wyszło za pierwszym razem

ta poducha

Hmmm tylko wydaje mi się że ta u mnie jest troche inna niż ta co pokazał na zdjęciu czech22 ?? Co o tym sądzisz nickoo ??

Dlaczego inna Może trochę dłuższa. Tylna jest mniej obciążona, ale widać ślady zużycia. Przednia tym bardziej będzie wymęczona. Gdy podniesieś samochód, to nad belką nie pod, widać wyrażniej luz na przedniej poduszcze. To są poduchy na jedną stronę. Można jeszcze dokupić dodatkowe wzmacniające, ale zakłada się je tylko na przednie. Razem komplet to 6 sztuk. Jeszcze jedno, odgłos stukania poduch, to tak jakbyś młotkiem puknął w podwozie. Jest głuchy, nie metaliczny.

dokładnie taki mam odgłos czech22. Czyli rozumiem że przednia to jest ta wyżej (na zdjęciu mała) a tylna to ta niżej (duża) ??
Ile coś takiego może kosztować i jakie firmy są dobre

To nie tak. Dużą masz na zdjęciu,to jest prawa strona i duża poducha. Mała jest z drugiej strony belki[ bliżej amotryzatora] i na nią naklada się tuleje dodatkową. Koszt to ok. 22 zł mała, 27 duża, 20 dodatkowa. Kup orginalne z logo fiata. Najczęściej Pirelli. Wszystkie po dwie sztuki.Może mnie wcześniej żle zrozumiałeś, ale chodzi o lewą i prawą stronę samochodu.

HAHAHAH Punciak naprawiony. Wielkie podziękowania dla czecha22 oraz nickoo. Bez nich wogóle mogliby mi wymienić wachacze i bóg wie co jeszcze. I zapłaciłbym za robotę zbędna.

DZIĘKI

Pb55 robiłeś sam czy u mechanika?? Jeśli ktoś to ile Cię skasował

W sumie kosztowało mnie to 430zł ok 120 zł same poduchy i jeszcze przewód od hamulców bo pękł. Czyli robocizna jakieś 280zł

Nie nie robiłem sam. Nie mam sprzętu anie nawet kanału do tego niestety. A na chodniku i z lewarkiem takim na wyposażeniu to ciężko cos większego zwojować.

Cieszę się, że pomogłem, ale nie cieszy mnie kwota, jaką zapłaciłeś. Diabelnie drogo

No trudno. Muszę jeszcze poczytać na temat hamulca ręcznego. Bo jest słaby w prawym kole. Ale to juz inny temat.

No właśnie mnie też nie cieszy cena jaką zapłaciłeś bo mnie też czeka wymiana tych poduszek ale ja chyba zrobię u znajomego bo będzie sporo taniej - wolę tą kasę którą na robociznę miał wydać przeznaczyć na zakup lepszych poduszek

Na pewno będzie taniej, jak mechanik nie będzie odkręcał wszystkich podzespołów, które są przykręcone do belki. Wystarczy ją obniżyć.

Panowie, wymieniłem niedawno te poduszki, jako pierwszą rzecz zrobiona w naszym Punto mk1 (Grande w starej budzie ) bo przy hamowaniu tylna oś wpadała w rezonans. Porobiłem i opisałem kilka zdjęć, dla tych którzy boją się za to zabrać. Przy okazji zawczasu wymieniałem również przewody hamulcowe na miedziowanie, łożyska tylnej piasty i linkę od ręcznego, dlatego pozwoliłem sobie wyjąć tylną belkę aby się nie szarpać w kanale.
Oto w czerwonym kółku części jakie wymieniałem jeżeli chodzi o zawieszenie belki ;-)

Zacząłem oczywiście od poluzowania kół ;-)

Następnie stabilne ustawienie auta aby tylna oś była w powietrzu

Kolejnym krokiem było zrobienie sobie miejsca aby spokojnie wyjać belkę. Obowiązkowo w tym wypadku postanowiłem pozbyć się wydechu. W związku z tym że nie chciało mi się zbijać wydechów, postanowiłem pójść po najmniejszej linii oporu i odkręcić cały wydech tuż przed katalizatorkiem.

Po wyjęciu wydechu oczom moim ukazał się taki widok:

i było by już może i dobrze ale dla zasady wymontowałem jeszcze zbiornik paliwa aby zwiększyć ilość miejsca i łatwiej przeprowadzić nowe przewody hamulcowe. Bak trzyma się na dwóch pasach więc odkręcić cztery śruby to żaden problem, a zdjęcie opasek z przewodów to rzecz na tyle banalna że nie wymaga nawet wspominania ;-)

W związku z tym że hamulec ręczny zerwał się na którymś z zakrętów, a tylne przewody z powodu korozji nadawały się już tylko do przecięcia, belka była już gotowa do wyjęcia. Odkręciłem więc śruby trzymające poduszki:

i tym sposobem belka wypadła:

teraz miałem już pełne pole do popisu. Delikatnie młoteczkiem w poduszki i pyk! wypadały:

następnie trzeba było znaleźć rurę która pasowała w ucho poduszek, aby nie uszkodzić nabijając nowe poduszki. Chciałem użyć prasy, ale okazało się, że te poduszki wciska się bardzo łatwo, więc szkoda było fatygi.

Teraz wystarczyło tylko skręcić wszystko w kolejności odwrotnej do rozbiórki i pozostało cieszyć się ciszą tylnego zawieszenia.

fajny manual jak sie ma kanał

właśnie tak się zastanawiam nad jedną sprawą: sam byłem obrabiany z kasy przez warsztaty (kilka ciężko pracujących aut włoskich) i teraz wynająłem sobie garaż z kanałem. W związku z tym że moje auta nie siedzą na kanale całe dnie, a większość napraw w Punto można wykonać samemu, zastanawiam się nad odnajmowaniem kanału na dni/godziny, wraz z narzędziami, za skromną opłatą. Bo po co ktoś ma jechać na warsztat i płacić za robociznę żeby np. tłumik podwiesić albo sobie olej zmienić, skoro może to zrobić sam

Hmmm z tym wynajmowaniem kanału to w sumie nie głupia sprawa. Musze we Wrocku poszukać czegoś takiego. Pozdrawiam

w weekend zabieram się za belkę, mam tylko kolka pytań,
1. jaki klucz mieć aby dobrać się do poduszek
2. czy zdejmowanie baku jest konieczne (boje dotykać się do pasów bo hmmm śruby wyglądają tragicznie)
3. jedna osoba da sobie radę czy szukać pomocnika

na razie tyle reszta pewnie wyjdzie w praniu

3. jedna osoba spokojnie daje rade. Sam robiłem, a bykiem nie jestem ;-)
2. zdejmowanie baku nie jest konieczne. A nawet niepotrzebne, jeśli nie uszkodzisz przewodów hamulcowych.
1. klucze najlepiej nasadkowe z grzechotką od 13 do 19, plus kawałek rurki żeby się nie męczyć. Do tego obowiązkowo kawałki grubszych rurek aby nabić nowe poduszki nie rozwalając ich.
Jeżeli będziesz chciał zdjąć jednak bak, to możesz śmiało ukręcać śruby.
Pasy i miejsce na ich mocowanie mają po kilka symetrycznych otworów aby w razie urwania przełożyć nową śrubę i nakrętkę przez oczko pasa.

co do przewodów hamulcowych a dokładnie do ich urwania to mam już doświadczenie z przed 2 miesięcy ) Dzięki za informację, co do "rurek żeby się nie męczyć " kupiliśmy z ojcem pistolet elektryczny (taki jak mają w warsztatach pneumatyki) u wierzcie mi jest bardzo przydatny ))

[size=9:][ [i:][b:]Dodano[/b:]: 15 Maj 2010 21:42[/i:] ][/size:]
O rany przeraziłem się, RANY BOSKIE NA CZYM TRZYMA SIĘ BELKA, czy tylko na poduszkach które są wciśnięte w belkę???? tragedia zaczynam bać się hamować!!! żeby belka mnie nie dogoniła.

AŻ na tych poduszkach i to w zupełności wystarczy, zresztą nie ma strachu żeby ją zgubić - trzymają ją jeszcze dwa miedziowane przewodziki hamulcowe i dwie lineczki w korpusie od ręcznego

malpi004 sam kiedyś się nad tym zastanawiałem, ale jak dotąd nie słyszałem o odpadnięciu belki.

no dobra wymieniłem 3 z czterech poduszek, lewej tylnej nie mogłem wybić (stała się częścią belki) ale nie wyglądała tak źle jak te z przodu - rozpadały się w rękach.

0125gd
u mnie trzyma się jeszcze na przewodach od czujników abs:))
a śruby to 18 a nie 19 ale dzieki temu polubił mnie pan w skjlepie z kluczami, mówił że takiego klienta to dawno nie mniał

zgadza się, to te jedne ze śrób nietradycyjnych wymiarów jakimi lubią poczęstować włosi i francuzi ;-) dlatego napisałem: klucze od 13 do
19mm

błąd, trzeba było ją tłuc aż wyjdzie bo jedna zużyta może poddawać szybszemu zużyciu pozostałe