Witam miałem problem bo przy hamowaniu ściągalo mi kropka na lewo, rozebrałem zacisk i wymieniłem uszczelniacz i oring ale to nie pomogło tłoczek dalej nie wracał i co sie okazalo zatkany był przewód gumowy do zaisku wymieniłem i gitara koszt 50 zł i godzinka pracy.

Też tak miałem ze auto sciągało . Najlepiej wymienić te przewody z przodu obydwa. Oraz z tyły koszt nie wielki , tylko najlepiej sprawdzić ich dł przed zakupem bo u mnie z tyłu okazało sie ze sa przewody giętkie od GT a ma punto 55 sx

u mnie akurat tłoczek był skorodowany i go wyczyściłem bo chciałem kupic nowy to juz nie był chromowany tylko wytoczony i tyle. Zastanawiałem się że może będzie jeszcze bardziej rdzewiał niż stary, ale rok mina i gra muzyka

Mam również problem z hamulcami.Mianowicie przy niezbyt mocnym wciśnięciu pedału hamulca ściąga mi auto na prawą stronę. często na śliskiej nawierzchni przy hamowaniu prawe koło już zaczyna się ślizgać a lewe jeszcze nie. Zaobserwowałem niekiedy że gdy się zatrzymam w miejscu po lewej stronie z przodu (wygląda właśnie na lewe koło) przez jakąś chwilkę słychać dźwięk takiego rozprężania (jakby tłoczek). raz mi się jednak zdarzyło że nie naciskając mocno hamulca nie wiadomo dlaczego lewe koło się zablokowało (tzn tak hamulec złapał). Czy może to być spowodowane jakimś zapieczeniem tłoczka?Co z tym zrobić i jak Jakby ktoś miał jakiegoś manuala to bardzo bym prosił.

no zdecydowanie wymianka;] lukasik nieryzykowalbym blokady kola gdzies na trasie ;/ moze to byc niebezpieczne;/ chwilka blokady i lecisz w pole...umnie zas przy hamowaniu (mocniejszym) przy wiekszych predkosciach caly przod sie telepie;P tzn kierownica sie telepie...chyba poprzedni wlasciciel wypaczyl jakos kolcki badz tarcze...badz nei zagladalem tam jeszcze z braku funduszy;/ czytalem gdzies ze to moze byc wina wjechania w jakas kaluze np. przy rozgrzanych hamulcach...prawda to czy nie?

Wymiana klocków czy docisków?Czy może czyszczenie lub coś podobnego.

zobacz te wężyki gumowe u mnie był zatkany i sie tłoczek nie wracał a co do hałasu miałem podobnie jak wydarłem stary wężyk to był zatkany wymieniłem na nowy i gitara

lukasik
zrób tak jak radzi Ci nickoo
to nic trudnego.
Jeśli z przewodem jest wszystko ok to mamy tu do wyboru że klocki są z jednej strony już zjechane (ale to bym wykluczył bo bardzo mocno Ci blokuje jedna strona)
prawdopodobnie pozostanie Ci to co u mnie, czyli musisz rozebrać przedni zacisk hamulcowy, to również niezbyt skomplikowana operacja
Jak wyjmiesz klocki to w zacisku od strony silnika masz taki tłoczek który prostopadle napiera na klocek hamulcowy. Jeżeli jego ścianki troszeczkę będą zardzewiałe tzn że to jego wina i za nic go nie wciśniesz. Trzeba go wyjąć najlepiej naciskając na pedał hamulca to wtedy płyn go wypcha i będziesz mógł go sobie wyskrobać i wyszlifować. Do tego trzeba kupić większą butelkę płynu hamulcowego, najlepiej nowe odpowietrzniki i oczywiście zestaw naprawczy zacisku hamulcowego to chyba 3 gumki są za jakieś 12 zł na jedno koło- ja tyle płaciłem.
W moim przypadku było tak że też mi ściągało bardzo mocno ale czekałem na urlop żeby to sprawdzić. W efekcie tak już mi koło zaczęło blokować że nie mogłem jechać - tarcza hamulcowa była czerwona jak wyjęta z ognia. Kupiłem do tego nowe tarcze nowe klocki i efekt hamowania miodzio
Trzeba jeszcze nasmarować cały zacisk - te ruchome połączenia dwóch stron zacisku.

w komplecie jest oring i prochowiec

[ Dodano: 09 Mar 2010 15:42 ]
a i rada dla kolegi przed odkręcaniem wężyla lub odpowietrznika niech dobrze spryska je np. WD40 idzie łatwiej

te przewody to lubią korodować. Z tyłu jak wymieniałem poduszki na belce to nie szło przewodu odkręcić i musiałem go uciąć.. ale później jak cała belka była na wierzchu to jakoś sobie z tym poradziłem.
Przewody to groszowe sprawy i warto wymieniać niż później się z nimi męczyć dniami i nocami

A czy ma ktoś może fotkę tych wężyków gumowych o których mowa?Niestety jeszcze nie zaglądałem tam a chciałbym wiedzieć na co patrzeć:D Po czyszczeniu tych wężyków trzeba odpowietrzać układ prawda?

a więc wężyk gumowy jest po jednym na koło więc sie nie pomylisz i tak trzeba odpowietrzać.

byle ingerencja z odkręcaniem to konieczność odpowietrzania, ale nie ma czego się tu bać.

A może ktoś podać numery katalogowe tych przewodów elastycznych z przodu?


pozdrawiam
esik1982