witajcie kolejny problem mojej kropki objawil sie dziwnym zachowaniem pompy paliwa. nagle przestala pracowac - samochode nie dal sie odpalic. po odczekaniu kilku minut uruchomil sie. sytuacja powtorzyla sie dnia nastepnego. rozebralem pompe i na sucho (bez paliwa) sprawdzilem jak sie zachowuje przy kluczyku w pozycji zapłon - za kazdym razem dzialala (zastrzyk paliwa). po złozeniu , podłaczeniu do wezykow samochod odpail sie tylko raz i znow to samo - padaczka. jak sadzicie czy pompa paliwa moze sie stopniowo zacierac?pozdrawiam

Wydaje mi się ,że może nie dawać już prawidłowego ciśnienia więc stąd ten problem.

sprawdz ciśnienie z pompy

słuchajcie jak wyglada spraw montażu pompy. sama pompa "składa" sie przy włożeniu w otwór w zbiorniku. czy gumowy kołnierz pompy wchodzi ściśle i na całym obwodzie w uszczelke otworu? mam wrazenie ze dno zbiornika jest w miejscu montazu pompy lekko pochyle i sama pompa w zbiorniku nie składa sie tak jak na "sucho". macie jakis patent na bezproblemowe jej założenie?

Witam.

Sam korpus pompy powinien wejść przez gumowy kołnierz (ściśle przylega) który jest zamocowany na rancie zbiornika na swoje miejsce czyli do krawędzi korpusu pompy na który nachodzi nakrętka dociskowa.