od jakiegoś czasu czuć u mnie w kropku zapach benzyny... W czasie jazdy nic nie czuć, zapach pojawia się w trakcie postoju lub ruszania...
Macie jakieś pomysły co to może być?

witam,
sprawdź tzw. odmę. Prawdopodobnie zaczyna się rozwarstwiać. W aso taka rurka kosztuje ok 25 zł.

może coś być z filtrem ewentualnie poszukaj czy wycieków nie ma

miałem ten problem w p1, wtedy przyczyną był wyciek z wężyka...

więc muszę trochę poszperać
oby pogoda była lepsza, bo obecna nie nastawia pozytywnie do pobytu w garażu

ciesz się że masz chociaż garaż

obalam Twoją teorię. Odmę wymieniałem własnoręcznie (na oryginał oczywiście) miesiąc temu. Po krótkim postoju, zwłaszcza w ciepłe dni, zwłaszcza po zgaszeniu na 5-7minut i ponownym odpaleniu smierdzi paliwem przez 2sek po odpaleniu i wlaczeniu nawiewu.

Generalnie weź się przejedź ze 40km i stań, zgaś, podnieś maskę i powąchaj.
Bedzie smierdziec. Silniki Fire smierdzą paliwem. Miałem to samo w SC 1.1 i P2FL 1.2 8v.

Oba w/w odmy miały sprawne w 100%.

Ani w Kropku, ani w UNO (93r., gaźnik, 1.0 FIRE) nigdy nie zaśmierdziało mi paliwem, więc nie do końca jest tak, że FIRE jest śmierdzielem... Jeśli czuć paliwo, to musi być nieszczelność.

Pierwsze słyszę

Je też ,nigdy mi nic nie podjechało paliwem .

to jest nie możliwe aby silnik śmierdział paliwem, przecież to jest nie dopuszczalne
zawsze korek wlewu może być nieszczelny

też pierwsze słysze by Fire smierdział,miałem Seicento 1100, i nigdy z silnika nie smierdziało,tylko kiedyś jak mi sie zbiornik paliwa rozczelnił w połowie to w garażu miałem zapach jak bym miał tam stacje paliw

witam,
bardzo Tobie współczuje.

dziękuję. Moją teorię popierają 2 szkoły nauki jazdy z 6cioma Grande 1.4 i 1.2.

Także jeżeli mamy rozmawiać o nieszczelności "silnika" przy przebiegach od 8-55kkm (przebiegi przytaczanych wyżej grande) to podziękuję za dalszą dyskusję.

Witam!

Kiedyś także zauważyłem podobna rzecz ale... sprawa bardzo szybko się wyjaśniła. Otóż w moim przypadku "zapach benzyny" pojawia się czasami i jest związany z... cofaniem. To jakaś nieszczelność kabiny, przez którą (w chwili cofania) wpada do środka zapach spalin. Znika błyskawicznie. Zapachów w innych miejscach lub też wycieków nie stwierdziłem. W SC miałem nieszczelność zbiirnika paliwa i wiem, że przy wycieku zapach raczej nie znika a przynajmniej nie szybko.

Witam.

W moim kropku pojawił się również ów problem z zapachem paliwa w kabinie. Na moje niesczęście zaczęło śmierdzieć jak pojechałem na wakacje i zatankowałem paliwo na Chorwackiej stacji i nie wiem teraz czy to tylko zbieg okoliczności czy popostu mają kiepskie paliwo. Śmierdziało zawsze rano jak wsiadałem do auta. Szczególnie jak było dobrze nagrzane. Jak wróciłem do Polski i już zatankowałem paliwo na Shellu przez jeden dzień było ok ale znowu podśmierduje. Jak już jadę to przestaje śmierdzieć i wszyskto jest ok. Autko chodzi bez zarzutu ale ten smrodzik poranny mnie irytuje.

Mam GP z przebiegiem 57 tys i ostatnio zaczęło mi śmierdzieć nie benzyną ,ale spalinami.Co dziwne przy włączeniu obiegu zamkniętego smród ustaje. Rozgrzałem silnik i włożyłem łeb pod maskę, nie czułem tego smrodu. Czyżby GP miał wybitną zdolność wciągania smrodów spalin z aut znajdujących się przed nim? Czy to jest jakaś wada konstrukcyjna układu przewietrzania.

[ Dodano: 23 Wrz 2013 00:44 ]


A gdzie dokładnie należy szukać tej odmy w GP? Czy to jest gdzieś w układzie dolotowym pod filtrem powietrza?

[ Dodano: 23 Wrz 2013 00:53 ]

I jeszcze dodam, że smród spalin pojawia się w kabinie ,przy wyłączonej klimie, po przejechaniu 2,3 km. Pod maską nie czuć tego smrodu. Przy włączeniu obiegu zamkniętego również stopniowo zanika. Podejrzewam nieszczelność układu wydechowego i przedostawanie się spalin do kabiny ,ale "na słuch" nie ma przedmuchów ,wydech pracuje cicho. Będę mógł to sprawdzić, jak będę miał dostęp do kanału.

[ Dodano: 24 Wrz 2013 22:56 ]


Panowie ,bądźcie konsekwentni. Zaczynamy temat smrodu spalin w kabinie (wchodzę w to),a potem nagle przechodzicie do smrodu benzyny. Mnie interesuje przyczyna smrodu spalin w kabinie ,a nie benzyny. Okazało się ,że to nie odma, więc co?