Witam!

Po przekreceniu kluczyka w stacyjce zaczyna coś strzelać pod maską tak dosyć cicho i przygasają kontrolki. Otwarlem maskę i zlokalizowałem te "pstrykanie". Jest to ta biała skrzynaczka na zdjęciu poniżej

http://img535.imageshack.us/img535/4184/dsc001282x.jpg

zauważyłem też obok wtyczke która nie jest przypięta do niczego

http://img532.imageshack.us/img532/6310/dsc001292.jpg

Co to jest ta "biała skrzyneczka" i czy to jej wina, że auto nie chce odpalić ??
I czy ta wtyczka powinna być z czymś połączona ??

Proszę o pomoc
:?

ta kostka to chyba złącze diagnostyczne a do skrzynki przymosowane są przekażniki od sondy lambda.

Teraz zauważyłem też, że po naciśnięciu klaksonu nie działa on wogóle tylko słychac brzęczenie, tak samo jest przy włączeniu świateł awaryjnych.

posprawdzaj bezpieczniki

Bezpieczniki pod maską jak i po lewej stronie od kolumny kierownicy są wszystkie dobre. Akumulator ładowałem dzisiaj w nocy bo myślałem, że to jego wina

no to możesz mieć gdzieś zwarcie

A co z tym "strzelającym" przekaźnikiem pod maską ?? Wymienić go czy szukać przyczyny gzdieś indziej ??

Pierw powiedz jaki masz silnik.
Ta biała skrzynka to raczej przekaźniki i one będą "pstrykać".

Silnik 1.2 60KM. Nigdy nie "pstrykał" aż tak, że przygasały kontrolki. Silnik nie chce odpalić, po przekreceniu dalej kluczyka poprostu wszystko gaśnie. Tak jakby wszystko wybijało. Klakson buczy, a nie trąbi, tak samo awaryjne nie migają tylko slychac również buczenie tyle, że na przekaźniku w bezpiecznikach po lewej od kierownicy.

Od kiedy pstryka? Poza tym pstrykaniem są jeszcze inne problemy?

Wczoraj wieczorem chciałem odpalić i po przekreceniu zaczęło pstrykać.

[ Dodano: 28 Cze 2010 13:08 ]
Wrócilem właśnie z samochodu i zauważyłem, że czasami po przekręceniu kluczyka kontrolki zapalają się jasno tak jak powinny, a czasami ledwno świecą. "Pstrykanie" w tym przekaźniku białym pod maską ustąpiło ale nadal przy próbie odpalenia "pstryka" coś pod filtrem powietrza.

Jeszcze coś... jak mam samochód wlączony tzn. kluczyk jest w stacyjce raz przekrecony i świecą kontrolki wszystkie, kiedy zapalam światła kontrolki strazsnie przygasają, a przy wlączeniu długich to się auto wogóle wylącza.

To masz problem z rozrusznikiem kolego. Spróbuj popukać w elektromagnes to moze zapali (choć i tak trza będzie go wyciągać.

Jak sprawdzić czy to napewno rozrusznik i czy da się go naprawić czy trzeba nowy kupić?? Przygasajace kontrolki, wolno działające wycieraczki, klakson trąbi jakby nie mógł... to jest wina rozrusznika napewno ??

Wyjąć, dać do elektryka i niech sprawdzi.

możesz mieć rozladowany akumulator jak jest za słaby prąd to rozrusznik tylko pstryka podładuj aku i sprawdz wtedy lub pożycz od kogoś inny i spróbuj odpalić.

No wydaje mi sie, że to będzie akumulator. Ładowałem do 7 rano i teraz chciałem iść go podlączyć ale z ciekawości podłączyłem jeszcze raz do prostownika i prostownik pokazuje teraz tylko z 20% naładowania, a o 7 było 100%. Prostownik zepsuty czy z akumuatora "ucieka" mi prąd :D hehe

nickoo, nie gadaj głupot. Jakby aku był rozładowany to chociaż by zaskoczył rozrusznik i próbował przekręcić silnik. Czasami trzeba pomyśleć i wykombinować co to może być niż rzucać wszystkimi myśli po kolei...

jeśli jest rozładowany do maxa to tylko cewka pstryka, najpierw zobacz a potem pisz Mi o głupotach, mialem taki przypadek u kilku osub i u Mnie pożyczka prądu rozwiązala problem.toudim5 może jak to się nazywa fachowo "cela "opadla robi zwarcie i samorozladowanie aku?

No przy próbie zapalenia odpalenia w rozruzniku cos tam pstryka. Aku ładowałem calą noc do 100%, odłączyłem na 2h od prostownika następnie podłączyłem spowrotem i prostownik mi pokazywał już 30%. Postaram się pożyczyć od kogo aku albo prąd i dam znać co i jak .

z tego co piszesz to raczej dobiegł konca żywot aku

nickoo ma rację jak jest rozładowany na max to tylko cewka pstryka.

No więc dzisiaj "pożyczyłem" prąd od innego auta i kontrolki zaczęły świecieć jaśniej. Przy próbie uruchomienia silinika rozrusznik zrobi jeden obrót po czym wszystko gaśnie i po chwili znowu sie lampki zapalają. Kiedy rozrusznik zrobi jeden obrót zaraz po tym tez słychać iskrzenie gdzieś blisko niego. Jeszcze nei zlokalizowałem co dokładnie iskrzy. Może prąd gdzieś ucieka albo jakieś przebicie ma... :>

posprawdzaj kable do rozrusznika może coś sie poluzowało lub wypieło jak to nic nie da to wykręć rozrusznik. A jak podpioleś kable rozruchowe ma być + do + a - u ciebie na mase w silniku a w drugim autku na - w aku.

Aku pokazuje normalnie 12.7V a jak wlącze światła to sie wyłącza wszystko, nie mówiąc już o długich. Radio jak włącze to tez podziała chwile i się wyłącza po czym znowu działa. Wszystko zachowuje się w aucie tak jakby miało przerwy w dostawie prądu.

podmień aku i zobacz wtedy.