Witam. Moze przedstawie mój problem:
Od jakiegos czasu miałem problemy z odpalaniem,tzn.odpalał po 3.kreceniu rozrusznika,ale jak odpalal to 3cylindry i po sekundzie były juz 4,potem chodził już bez problemu. Przyjechałem z Słowacji,auto postało 4 dni pod domem i nie dało się uruchomic. Wykręciłem jeden akumulator do zera,włożyłem drugi,kręciłem dalej bez rezultatu,a zaczelo juz smierdziec paliwem,zdenerwowałem się i chcialem auto odpalic na pych - bez rezultatu,zrezygnowany ostatni raz pokrecilem i uruchomil sie,ale nie na wszystkie gary,po jakims czasie chodzil na wszystkie ale gdy dodawalem gazu,auto krztusilo sie i strzelało,chodziło tylko na biegu jałowym,ewentualnie obroty rosły przy muskaniu pedału gazu,zawiozłem samochód do mechanika,pod komputerem wyskoczył błąd: komunikacja Can Bus (wiec masło maślane)
iskra na świecy jest,mechanik sprawdzał

czy ktoś się z czymś takim spotkał? dlaczego tak ciezko odpala? wg.mnie coś z prądem,zapłonem
pomożecie?

jak miałem podobny problem...powodem były cewki ale to powinno pokazać na kompie.

hmm ciężko będzie tak czarować na odległość , musisz dokładnie sprawdzić zapłon. Boję się jednak, że może być uwalony komp - na innym forum zmagał się koleś z tym, duże jaja bo całe body chyba było uwalone i walka była spora z immo i resztą , nie wiem jak się to skończyło , czy jeździ ta hgt , kupił ją tanio bo nikt nie wiedział co z nią jest. Nie chcę siac czarnego scenariusza , po prostu trzeba auto dobrze zdiagnozować , wizyta na egzaminerze konieczna na dzień dobry.

Ty weź z nim jedź na "komputer", a nie na kalkulator jakiś za 1000zł MultiDiag z allegro. Jeżeli ten "kalkulator" mechanika nie otrzymał impulsu z szyny Can to na 99% wyświetliło mu komunikat "Can Bus Error" lub coś podobnego. Jeżeli zapłaciłeś $ za odczyt błędów u tego mechanika, to poproś go o nr błędów jakie zdiagnozował, albo przynajmniej niech Ci powie która szyna się nie komunikuje F-BUS Can czy M-BUS Can? NIGDY w protokole Can nie ma tak, że poprostu kompletnie "nie działa". Każda szyna jest w stanie awaryjnie przejąć protokół każdej uszkodzonej szyny CAN znajdującej się w samochodzie. Jeżeli nie będzie w stanie odpowiedzieć na te proste pytania dotyczące CANa, to powiedz mu, żeby sobie wsadził w d*** ten swój kalkulator z allegro. Protokół CAN w samochodzie to jest olbrzymi i skomplikowany organizm, i po stwierdzeniu przez Pana Mechanika "błąd: komunikacja Can Bus" to życzę powodzenia w szukaniu igły w stogu siana

[ Dodano: 14 Lis 2010 13:17 ]
poczytaj sobie troche o Can, bo to nie takie proste jak by się mogło wydawać:
http://en.wikipedia.org/wiki/OBD-II_PIDs
http://free.of.pl/c/can1/Ident.htm

Fiorino w 1.2 8V miałem podobny problem okazało się że padł mi sterownik wtryskiwaczy myślę że w HGT będzie podobnie. Zacznij jednak od sprawdzenia cewek podłącz go pod kompa z prawdziwego zdarzenia a nie u pana Mietka w garażu.

hej,
w 1,2 8v kiepskie świece były powodem błędu CAN. Wyskakiwał do tego też immo i jeszcze czujnik detonacyjny.

witam, mam ten sam problem...
dodam ze pali w okolicach 16 litrow...
oddalem do warsztatu, wymienili czujnik polozenia walu korbowego i czujnik polozenia przepustnicy + jakies dodatkowe ustawienia (tak jak to powiedzieli...;/) i juz bylo dobrze, tylko ciutke gorzej odpalal, ale ogolnie bylo ok, spalanie tez sie unormowalo, po ok 300km stracil moc! zaczal sie lekko krztusic, ale dalo sie jezdzic, spalanie znowu skoczylo... jak wymienialem termostat okazalo sie ze zakleili mi wlot powietrza (przepustnice) tasma...!? jak zdjelem ta tasme znowu wszystko to samo co wczesniej tak jak u kolegi Fiorano (dlawi i nie da sie jezdzic)... przykeilem ta tasme z powrotem i jakos sie jezdzi, ale chce to koniecznie naprawic...

prosze o pomoc, pozdrawiam