Witam troche sie rozpisze.

No wiec tak dzisiaj zauwazylem niepokojaca mnie rzecz.
Gdy zaczynam hamowac z malych predkosci ( 20-30 km/h ) a raczej zwalniach czuje drzenie pedalu hamulca ( tak jakby sie wlaczal abs ) rowniez go slychac, ale sie nie wlacza tylko go slychac i czuc. Gdy zachamuje mocno ABS normalnie dziala
Gdy juz sie zatrzymuje slychac takjakby ocieranie co chwile jakby pykniecie z ktoregos z kol oraz leciutenkie odbicie padalu hamulca. Nie zdaza sie to zawsze ale co 2-3 hamowanie/zwalnianie. Podejżewam ze to czujnik ale pewnosci nie ma bo nie mialem nigdy auta z ABS

Poprostu przy lekkim wychamowywaniu czuc drgania na pedale hamulca tak jakby chcial sie zaraz ABS zalaczyc ( bez potrzeby ) oraz wlasnie dziwne puknieca przy zatrzymywaniu. Czasami jest normalnie tak jak powinno byc i tych stukow/pukniec nie slychac/nie czuc.

Równiez zauwazalne jest ze pedal hamulca roznie dziala tzn czasami delikatnie dotkne a hamuje mocno a czasami normalnie. Takie dziwne zachowanie calego ukladu czasami przy takim samym nacisku pedalu hamulca hamuje mocniej ( ze az glowe do przodu popycha ) a czasami normalnie.

Co zrobilem w tym kierunku ?

Co do tych stukow, odlaczylem wewnetrzny bezpiecznik ABS ( zapalily sie kontrolki ABS i recznego ) i jak wychamowywalem nie slyszalem zadnych stukow/obcieran z kol, oraz pedal hamulca zachowywal sie za kazdym razem tak samo, tak jak powinno byc.
Z dziwnych rzeczy to jak odpielem bezpiecznik to nie dzialal mi predkosciomierz !?!?

Jeszcze jedno jaki powinien byc wewnietrzny bezpiecznik centralki ABS bo a mam wsadzony 30A a wydaje mi sie ze to za duzo ( mowie o wewnetrznym bo zewnetrzny jest 50A )

No i teraz licze na wasza pomoc
Pozdrawiam

Kolego.Bezwzglednie na kontrole i do mechanika!Podkreslam bezwzglednie!To jest układ hamulcowy z tym nie ma zartów!Zabijesz siebie i innych!Przedewszystkim sprawdz czujniki ABS.Czy podczas jazdy z wlaczonym ABS nie paliła Ci sie zadna kontrolka - szczegolnie od ABS?Sprawdz tarcze, klocki czy juz sie nie koncza i tylne kola, reczny bebny i zaciski pozatym sprawdz poziom płynu i czy nie ma wyciekow czy całe sa przewody hamulcowe.Do dzieła od tego zalezy Twoje i innych bezpieczenstwo.Pozdrawiam.J

zadna kontrolka sie nie swieci, zreszta jak by byla awaria systemu ABS to by przeszedl na tryb awaryjny i by mozna bylo jezdzic normalnie tylko bez ABS. dzisiaj mam zamiar zobaczyc na kola ale nie wiem dokladnie gdzie jest ten czujnik za to wiem jak wyglada.

Dzisiaj wszystko posprawdzam.

Wydaje mi sie ze to nie jest tak grozne jak piszesz bo jak odlacze ABS to caly uklad hamulcowy dziala normalnie tylko ze bez ABS

Pozdrawiam i czekam na inne odpowiedzi

daj znac do czego doszedles, bo u mnie dzieje sie dosc podobnie

A zawieszenie w jakim stanie?

ciezko stwierdzic poniewaz auto mam 2 miesiace. Ale nie slychac jakis stukow czy halasow z zawieszenia.

Moje podejzenia padaja na jakis z czujnikow. dzisiaj zdejme i sprawdze podlaczenie i przeczyszcze oraz obejze cale przednie hamulce

[ Dodano: 15 Lis 2010 14:04 ]

jak cos bede wiedzial to sie odezwe, jak Ty na cos wpadniesz tez daj znac

[ Dodano: 15 Lis 2010 14:05 ]
P.S

ale w przypadku uszkodzenia czujnika chyba by sie kontrolka zapalila ??
moze jakis blad i podjechac na diagnostyke komputerowa ??

[ Dodano: 15 Lis 2010 16:25 ]
sprawdzilem czy jak odlacze czujnik to wysakuje blad. Zapala sie kontrolka ABS, obejrzałem klocki tarcze przewody wszystko OK. dolalem troche plynu hamulcowego i zaraz jade do pracy wiec sie okaze czy dolanie plynu cos pomoglo.

Wydaje mi sie ze zostaje chyba tylko diagnostyka komputerowa.

[ Dodano: 16 Lis 2010 00:00 ]
Kontaktowalem sie z mechanikiem, jest to blad odczytu ktoregos z czujnikow. Musze podjechac na komputer i dowiedziec sie ktory dokladnie ale zanim to zrobie mam zamiar przeczyscic wszyskie czujniki i sprawdzic czy cos to da

dowiedzialem sie ze winne sa perscienie przy czujniku abs

greg505 no ja wlasnie mam zamiar podjechac na diagnostyke komputerowa bo rowniez dowiedzialem sie ze to moze byc wina pierścienia i/lub samego czujnika abs.

i teraz nie wiadomo jezeli komputer pokaze blad czujnika np przedniego prawego kola to teraz pytanie czy to wina samego czujnika czy pierscienia.

I kolejna kwesta czy przednie pierscienie/korony sa na stale z przegubem czy sa zakladane na przeguby, orientuje sie ktos ??

w clio sa zakladane, wiec mysle ze w kropku podobnie, cena ok 25zl

do clio jest na allegro sam pierscien a do punto nie ma wiec wydaje mi sie ze trzeba kupic przeguby przystosowane do abs o ile w moim przypadku to pierscien a nie czujnik ;/

W moim przypadku tez były podobne objawy. Przy małych prędkościach ABS włączał się za wcześnie. W moim przypadku winę za to ponosiła tylna piasta - dokładnie pierścień przy czujniku sie uszkodził (koszt piasty ok 150zl). Po tym zabiegu wszystko wróciło do normy. Pomijając to, że uszkodzenie ogólnie wynikło z błędu mechanika. Założył za długie śruby na tylne koło, ścięło samoregulator i mała masakra się stała.....

dzisiaj dostalem taka sama opinie od mechanika. nawet trzymalem piaste w reku koronki byly powycierane tylko ze u mnie z obu stron ( znaczy lewa jeszcze moze byc ale w kazdej chwili moze byc do wymiany ) wiec stwierdzilem ze odrazu 2 strony zrobie.

[ Dodano: 27 Lis 2010 00:38 ]
Sprawa zakonczona.

Do wymiany byly obie tylne piasty. Koronki ABS byly uszkodzone, po wymianie ABSy wrocily do normy.

Pozdrawiam

To Ci się tylko wydaje. Z niesprawnym ABS-em nie można jeździć (podczas hamowania tył auta może zarzucić ). W samochodach z ABS-em nie ma fabrycznie montowanego korektora siły hamowania (który jest montowany w autach bez ABS).