Witam jakiś czas temu zmieniałem w moim punto I 1,6 MPI układ na 4 tarcze mikoda przód nawiercane nacinane i wentylowane do zacisków 257 z GT a tylne zaciski z Alfy Romeo 146 1,4 TS z tarczami mikoda nawiercane i nacinane 240 do tego 2 komplety klocków Bosch. Problem polega na tym że czasem przy naciśnięciu hamulców słychać pisk z tyłu auta patrzyłem i z jednej strony były klocki ścięte powodem tego chyba było to że kiedyś jedna śruba piasty się popuściła teraz są nowe nakrętki i nadal to samo czasem ale widać po klockach że już są bardziej proste.Zauważyłem też że taki pisk słychać też w czasie ostrego skręcania w prawo nawet bez hamowania . Mam wrażenie że koła hamują po wciśnięciu hamulca np gdy wycofuję wciskam hamulec i chcę jechać do przodu to jak by ciężej ruszał no ale np po takim wciśnięciu hamulca na odpalonym silniku i podnośniku hamuję a jak się puści to można normalnie kręcić kołami. Można jakoś sprawdzić sprawność tylnych zacisków? tz czy np tłoczki się cofają tak jak powinny po puszczeniu hamulca?.Czy jarzmo może mieć luz na boki na tych bolcach bo się przesuwa?. Jak mocno dokręcacie tylne nakrętki na siłę ile sie da czy np ręcznie a na koniec 1/4 całego obrotu np z przedłużką ?

Jarzmo nie może mieć luzu - jest przykręcane do płyty a ta do wahacza i to wszysto musi być na sztywno. Skolei zaciski jest przykręcony do jarzma i ma się "bimbać" w prawo i lewo (po to tam są te śruby) by efektywniej dociskać klocki do tarczy.
Ja dokręcam mocno jednak z wyczuciem.
Co do popiskiwania przy skręcie to jak ma zacisk odpowiedni luz to pofrafi się przy skręcie przesunąć i trzeć o tarczę jednak u mnie wracał zawsze to pozycji pierwotnej.

Tz źle sie wyraziłem jarzmo jest na maxa przykręcone do zacisku.Zacisk ma właśnie luzy na tych śrubach co łączą go z jarzmem w prawo i w lewo i na boki lekko ma luzy czy te luzy na boki mogą być? .Można jakoś sprawdzić prawidłowe działanie tylnych zacisków tz czy tłoczek np wraca po puszczeniu hamulca wystarczy jak tylko uniosę koło na lewarku odpalę samochód na luzie i wcisnę hamulec do końca i potem zakręcę kołem jak nic nie będzie ocierać to będzie ok czy jakiś inny sposób jest jeszcze na sprawdzenie prawidłowego ich działania. Z tymi zaciskami to dziwna sprawa chciałem kupić nowe bolce co łączą zacisk z jarzmem zamówiłem Lucas-a pod ABS a tu sie okazało że w zaciskach mam dłuższe czym to może być spowodowane?. Jest taka możliwość że np uszczelki na tłoczkach puchną jak się rozgrzeje płyn hamulcowy i nie odbijają?. Czy jak sie ma 4 tarcze to samochód gorzej przyspiesza z miejsca niż na 2 tarczach i 2 bębnach?

Może być luźne. Zacisk tylko ściska tarcze. Dodatkowe siły na niego nie działają.
Też kupowałem bolce do jarzma i sie okazało ze ori są krótsze jednak nie ma z tym problemu bo jak pisałem ma to za zadanie tylko trzymać zacisk by nie wypadł.
Jeśli po wciśnieciu hamulca i puszczeniu da sie obracać koło to nie ma problemu w tej kwestji.

No to super zastanawia mnie tylko jak się pozbyć tego pisku przy wciskaniu hamulca jadąc na wprost (ten pisk jest nie zawsze)

Zmień klocki...

jakie proponujesz bo te BOSCH co mam teraz mają grube ziarna

Nie proponuję nic ponieważ na tylke miałem jeden rodzaj (ori Lukas) a te się okazały denne.
Myśl nad Ferodo, ATE czy EBC.