Przy wyjeżdżaniu spod sklepu miałem wrażenie, jakby ślizgało się sprzęgło. Przytrzymałem się przed drogą z pierwszeństwem i niestety, sprzęgło nie odpuściło. Podejrzewam zerwanie linki, da się to zrobić chałupniczo, bo mieszkam 3km od tego sklepu, gdzie porzuciłem punto ? Czy trza będzie wzywać lawetę? Mechaniki najbliższe niestety też z 4 km od auta.

Proszę o szybką pomoc, bo mnie autko potrzebne jest niestety, silnik 1.1

PS. Pierwsza taka awaria punta, zeby padlo "w trasie" i nie dało się jechać z przyczyn awarii technicznej. Tracę dobre zdanie o tym aucie

Jak zostal na sprzegle to nie sciagniesz go na lince do domu? sprzeglo/luz, rozruch zeby nie zablokowac kierownicy i jazda punto pociagniesz nawet lekkim autkiem. Ja kiedys fiatem UNO ciagnalem "ciezkiego" punciaka (w gorzystym terenie )

Po to mam ubezpieczenie i zapewnione darmowe holowanie w razie awarii, by z niego skorzystać

Tylko pytanie, czy jest mozliwa naprawa "pod sklepem"

bez kanału nic nie zrobisz

To nie jest zerwana linka. Sprzęgło najprawdopodobniej się skończyło. Tak więc bez kanału się nie obejdzie.

Raczej byłoby to dziwne, bo nie tak dawno wymieniane (ASOwska robota, nie pan Henio) Cóż, jutro sie okaże...dzięki za pomoc

Dziwne jest to że myślisz o lince. Linka tylko wysprzęgla, jak się urwie to nie włączysz biegu na włączonym silniku.

a docisk? albo lozysko wyciskowe ?:) niewiem moze cos z tego.

To są elementy sprzęgła...

Sprzęgło się nie skończyło, natomiast, jak napisał piter123321 poszło łożysko.

Dzięki wielkie.

Nowe sprzęgło i łożysko poszło? Jakiś partacz Ci to robił...

Jak to w ASO

grunt ze juz jest przyczyna.