Po wymianie łożyska przedniego kola, pojawiło sie coś dziwnego, czasem jak jadę i dodaje gazu, to cos jakby mi sie obijało o podłogę , dokładniej w miejscu gdzie trzymam lewa nogę, gdy nie jest mi potrzebna do obsługi hamulca lub sprzęgła. Nie dzieje sie to zawsze , czasem tylko. Jak puszcze gaz to jakby ustawało, dodaje znów sie to dzieje. I co to może być ? Coś spaprali przy wymianie łożyska ?

sprawdź tylną poduszkę skrzyni

No dobrze, tylko napisz mi jak.

wejdź pod auto, brecha w dłoń i wsuwasz pod tę poduszkę i ruszasz, takie luzy objawiające się waleniem w podłogę będą widoczne od razu

Tylko bede musial najpierw kanal dorwac
Jak sie okaze ze dluzy sa to da sie to jakos dokrecic czy trzeba bedzie wymieniac poduche ?

Ma ktos jeszcze inne pomysly co to moze byc ?

Dokręcić się tego nie da no chyba że ktoś ci odkręcił heh.
Miałem tak samo. U mnie brecha nie była potrzeba wziąłem dość duży śrubokręt płaski i od razu wyczułem luz. Żeby to naprawić , trzeba wymienić (ja płaciłem za tę poduszką ok 60zł). Po wymianie przez kilka dni autko trochę wibrowało na wolnych obrotach ale minęło i jest OK. Najważniejsze że i stuki minęły. Ale pozostały mi stuki przy gwałtownym puszczeniu sprzęgła np zmiana z jedynki na dwójkę i był stuk. Tu winowajcą okazały się wszystkie cztery tuleje wahacza przedniego .

Ahaa... jak już zdecydujesz się na wymianę tej poduszki to uważaj na te 3 śruby które ją trzymają. Centralna odkręciła mi się spokojnie ale właśnie te 3 pozostałe mimo opukania , psikania WD40 i kręcenia raz w lewo raz w prawo POURYWAŁY się. A wtedy dochodzą nowe problemy bo trzeba wiercić , nowe śruby wstawić. Ogólnie gdybym wiedział ze tak będzie to oddał bym na warsztat bo chcieli za to 50zł. Roboty przy tym dużo nie ma jak śruby dobre ale jak już pękną to przeszkadza ciasny kanał i brak spawarki .

50 zl to malo, ciekawe ile by u mnie wzieli, w sumie nie palacy problem wiec moglbym popytac o roznych, bo do tych co jezdze to zdieraja rowno... wymiana lozyska 150 zl szczeki mi wymienili za 120 zl bo niby problemy byly ;/ ale musiale mto zrobic na juz wiec jechalem do nich ;/

U mnie wymiana łożyska 60zł ;P Bo też robiłem z prawej strony przód;].
No 50zł to mało tylko że odkręcenie w sumie hmmm 6śrub i potem dokręcenie to też mało ;P A to że pękają to kto mógł wiedzieć....

Tylko wiesz, ja np nie mam kanalu, jakbym mial to inna sprawa, a prosic sie kogos to wiesz... juz mam dosc tego ze kolega nie ma wiecznie czasu...

No tak to prawda. Ale ci powiem że na upartego na leżąco byś wymienił ta poduszkę. ;PP
Ja tez nie mam kanału na szczęście kolega użyczył

Czasem wole dac 50 zl, niz sie wkurzac pare godzin

Pierw upewnij się się że to ona. Jak wsadzisz śrubokręt czy cos tam to wyczujesz czy stuk tam się robi. I wtedy odstawiaj na warsztat i dogadaj cenę przed naprawą ja tak zawsze robie i mi po naprawie nic nie wzrasta cena do zapłaty.