Ostatnio zauważyłem że podczas postoju np. na światłach jak wcisnę pedał hamulca obroty wzrastają z 850obr. na 1000obr. Puszczę pedał i wraca do normy i jak wcisnę znowu to znowu podskakują.

może masz za szerokie buty [nie mogłem się powstrzymać ]

na start zobacz filtry i silniczek krokowy

Poprzednio miałem Renault Twingo i tam takie objawy oznaczały problem z serwem hamulca (wspomaganie hamulca) - tak okrągła puszka o średnicy ok 35cm zamocowana na przegrodzie pomiędzy komorą silnika, a kabiną.

Niestety nie wiem jak podobne objawy mają się do kropka. Sposób działania serwa ten sam więc może przyczyna też taka sama. W Twingo to było o ile się nie mylę uszkodzenie membrany serwa.

A czy da się to jakoś poznać że to akurat serwo? Może pedał hamulca chodzi ciężej/lżej przy wyłączonym silniku? Muszę to sprawdzić.

Jednoznaczna diagnoza to otworzyć i zajrzeć niestety.
Podstawowy objaw to spadek skuteczności hamowania. Czasami pedał hamulca ma większy skok.
Zauważyłeś coś takiego u Ciebie?

z tego co ja wiem to raczej nic dziwnego ze obroty wzrastaja . Serwo pompy hamulcowej dzaiala na podcisnienie z kolektora ssacego . Wiec stojac i wciskajac pedal hamulca zabieramy troszke powietrza z kolektora . Wzrost podcisnienia w kolektorze zostaje odebrany przez komputer ktory podaje odrobinke wiecej paliwa . Praktycznie w kazdym aucie wystepuje podobne zjawisko . Wystarczy pompowac pedalem hamulca kilka razy i obroty ida w gore .

Teraz mam nowy problem. Dzisiaj jadąc po mieście doświadczyłem jakiejś awarii. Na biegu jałowym obroty strasznie mi spadły i silnik ledwo pali, ale jechać się da. Tzn. da się do pewnego stopnia bo dojdzie do 3000 obrotów i dziwnie się zachowuje. Nie chce iść dalej i czuć takie szarpnięcie w momencie dokręcenia go do tych 3000 obrotów. Na początku jazdy wszystko było ok. Dopiero po jakimś czasie. Regulację gazu robiłem 2 tygodnie temu. Świece zmieniłem jakieś 2 miesiące temu. Co to może być?

Dzisiaj przeprowadziłem test na wolnych obrotach najpierw 10-krotnie wcisnąłem energicznie pedał hamulca potem 10-krotnie wcisnąłem powoli hamulec. Wynik testu jest taki, że obroty wzrastały symbolicznie szacuję, że było to od 25 do 50 obr./min. Trudno to ocenić przy skali obrotomierza. Bardziej rosną przy powolnym wciskaniu hamulca.

No to tobie wzrosły o te 50 obr. przy wciśnięciu 10 razy pedału, a mi o 150 obrotów przy jednym wciśnięciu,

[ Dodano: 01 Wrz 2007 09:51 ]


Wiem już że to wina LPG bo na benzynie wszystko jest ok.