Witam.
Od jakiegoś czasu ( jakieś 2 tygodnie ) mam problem z kropem
Na zimnym silniku po uruchomieniu dostaje kompletnego świra, przeważnie wygląda to tak że dokręca go do ok 2 - 2,5 tys obr po czym spada aż zaczyna przygasać i znów do tych 2,5, czasem mniej, czasem zgaśnie ale dziś np. doszedł aż do 4 i gdybym go nie zgasił to pewnie dostałby więcej
Dziś również na ciepłym, podczas postoju na światłach dokręcił się do 5tys chwilę tak pochodził po czym spadł do 3tys i potem już normalnie.
Czasem też spada do 0,5 tys obr po czym odbija to normalmyych +-0,9tys.
Innych objawów brak.
Myślałem że to przepustnica brudna, wyczyściłem dokładnie ( w sumie była czysta tylko w tym kanaliku od krokowca było trochę czarnego czegoś ) ale dziś znów dostał świra.
Co to może być

Nie mam odpowiedzi na pytanie ale z ciekawości - co złego w kręceniu motoru do 5k rpm? Strasznie dramatycznie to zabrzmiało...

odłącz aku i podłącz ponownie.

[ Dodano: 12 Sie 2011 21:29 ]
po podłączeniu do jakiejś wersji FESa 2.1.X zaczął mi świrować powoli obroty zaczęły rosnąć. jednocześnie czas wtrysku też. Odłączenie aku pomogło i już nie podłączam tej wersji

Nic, pod warunkiem że nie robi tego sam z siebie a tutaj tak właśnie jest
Odłączyłem aku na całą noc ale nic to nie dało, problem czasami powraca, choć już nie tak drastycznie( kręci do 3tys i nie spada od razu z obrotów ).
Krokowiec by się skończył

wydaje mi się ze nie krokowiec a TPS sie konczy bo to on daje sygnał do kompa o kącie otwarca przepustnicy (o ile sie nie myle)

a ja zapytam z innej beczki. czy przez ten kanalik biegu jałowego jest w stanie przepłynąc wystarczająca ilosc powietrza w jednostce czasu by utrzymac stabilne obroty w granicach 5000?

Całkiem możliwe, tylko że z tego co zauważyłem przy tym "świrze" nie ciągnęło pedału gazu w dół.
Poza tym tak na postoju to dane z FiatEcuScan o kącie otwarcia przepustnicy są dość wiarygodne.
A więc co mam wymieniać, bo sam już nie wiem

lioton zacznij od przeczyszczenia krokowca i przepustnicy w dziale zrób to sam masz wsio opisane

wojtass18 od kiedy mam kropa to robiłem to już parę razy, jeszcze zanim powstał ten tutorial ostatnio jakiś tydzień temu.

Wydaję mi się jednak, że to krokowy. Dziś po 2 dniowym postoju jak go odpaliłem to dostał świra na max, najpierw 2tysiaki, potem 0,5tys, potem 3 potem 0,5 wreszcie stanął na 2. Jak wycofałem z garażu to obroty zaczęły powoli rosnąć, nie wiem do ile by doszło bo ruszyłem przy 3tys.
Po jakichś 300m się uspokoił ale podczas jazdy jak czasem odpuściłem gaz to miałem wrażenie że nie spada z obrotów.