Witam. Od kwietnia br. posiadam GP Mjet 90KM. Autko ma taką przypadłość że podczas ruszania dławi się przez 1-2 sek. przy 1500obr/min aż spadną do 1300 potem rozpędza się bez zarzutu. Mam pytanie czy to jest przypadłość tego silnika (brak mocy na niskich obrotach) czy coś jest nie tak?

Tzw. Turbodziura ?

Obroty nie powinny spadać, możliwe że zapiekły sie kierownice od turbo które jest VTG. Spróbuj zrobić z 50 - 100 km na autostradzie utrzymując obroty koło 2500 - 3000 obr. Powinno pomóc.

Chyba dajesz za mało gazu przy ruszaniu? W tym silniku turbina załącza się dopiero przy ok. 1900 obr/min więc poniżej szału nie ma, bo ten silnik przy 1500 obr/min, bez turbo, ma ledwo 40 KM...

przyłączę się , 1.3 90 PS objawy jak kolegi , ale podczas spokojnej jazdy , np 1,5k obr na 5 biegu , przyśpieszamy i mamy szarpnięcie , nie umiem stwierdzić od czego , jakby nagły zanik mocy na ułamek sekundy , raczej T bym wykluczył , nie wiem czy wtryski nie zamulają na chwilę ... nie mogę zlogować , bo to opel i nie wiem jakim softem to kulnąć , jakieś pomysłu ? Turbo dość świeże po wymianie ... Egr raczej nie , bo nie muli przez pewien zakres obr. tylko na ułamek sekundy

Przepraszam że nie odpowiadam na bieżąco ale jestem w domu tylko w weekendy.
Jak dodam więcej gazu przy ruszaniu trochę prześlizgnę na sprzęgle to problem nie występuje. Ale czy tak być powinno? Co do kierownic turbo to może i coś w tym być, choć jazda po autostradzie nie pomaga. Właśnie na autostradzie miałem taki przypadek że po jeździe z maksymalną prędkością i po zatrzymaniu się na bramkach nie mogłem ruszyć, zero mocy, dopiero jak silnik wszedł na 3000 obrotów zaczął normalnie jechać. Teraz już nie jeżdżę z max. prędkością i problem nie występuje

kazaa, wiesz co to było z tym przerywaniem, bo u kumpla dzieje się podobnie.

nie wiem, sprzedana astra, działo się sporadycznie, ale wkurzało

moze przepływka w pewnym zakresie fałszowała??? albo zawór egr już doogrywał końca,trzeba bylo zrobic diagnostyke kompem

w astrze to były szarpnięcia dziwne, jakby mechaniczne , na pewno nie egr bo nie mulił, może przepływka, ale nie miałem opcoma żeby zdiagnozwać

ok dzieki za info, pewnie niedługo wyskoczy check engin to się podłączy do kompa.

Dawno tu nie byłem. To zero mocy po ruszaniu z pod bramek to było za wysokie cisnienie turbiny. Dziwne że nie zapalał się check, ale w końcu kiedys się zapalił. A dławienie szarpanie na niskich obrotach to przepływomierz. Dopiero wczoraj go zmieniłem. Dzięki za trafną podpowiedź.