Bo pewnie ten silnik będzie w tym Punto 2012, tak samo jak fajniejszych silników nie było w Grande Punto kiedy pojawiło się Evo...

Wg mnie gama silników powinna być jak najszersza, to samo wyposażenia - jak ktoś chce, to weźmie golasa z 0.9 65km za 32.000zł, a kto inny może kupić Abartha full wypas za 80...

Zależy jak się porównuje . Oczywiście nie mam zamiaru podważać Twej wiedzy motoryzacyjnej bo jest ona niezaprzeczalna ale mam i P1 1,1 i GP 1,4 77KM i wierz mi ... jest różnica . Oczywiście 1,4 77KM do takiego Abartha Essesse 180KM to fakt - nie jedzie . Stwierdzę nawet, że ten samochód jest o wiele bardziej dynamiczny niż np Bravo 1,4 16V 95KM.

[ Dodano: 11 Wrz 2011 21:18 ]


Tutaj bym się zastanowił .Samochód może i większy ale... patrz to co napisałem wyżej.

gp 1,4 77 jedzie jak coś pomiędzy PII 1.2 60 a 1.2 80.

natomiast 1.2 65 to masakra jakaś jest do miasta i tyle :p

[ Dodano: 11 Wrz 2011 21:43 ]

jedzie jak PII 1.2 60

[ Dodano: 11 Wrz 2011 21:43 ]
tjet 120 w bravo jest ok. Rozsądek cena/osiągi. Szału nie ma ale 2-4krpm ciągnie fajnie. setka mimo wrazeń w tym przedziale obrotów po dłuuugim czasie sie pojawia.

E chyba sporo słabiej niż 1.2 16V w PII.

Ile wazy GP z 1.4 8V?

zależy co znaczy sporo... bo to są różnice ze ech fajniej sie jeździ tyle. ale nawet w bravce 120 szału nie ma ale do normalnej jazdy optymalnie jest.

[ Dodano: 11 Wrz 2011 22:51 ]

to jest jakaś paranoja.... pewnie abarth sie nie sprzedaje bo cena z kosmosu

Bo nikt tego nie kupował (oprócz mnie ). Wydaje mi się, że większość ludzi mając do wydania >50k na auto, jednak zwykle bierze coś większego.

Na pewno troche inaczej jeździ sie benzyną z T, niż zwykłym benzyniakiem, ale ~120KM do auta o wadze ~1300kg to dla mnie osobiście wystarczająca moc szczerze mówiąc i w sumie nie potrzebuję więcej, ale jak mówię, ja w swoim rzęchu mam zwykłą benzynę, może z T+mały silnik jeździ się inaczej.

Całkiem często opinie takie wygłaszane są przez właścicieli 15-letnich BMW z silnikiem >150KM, na którego utrzymanie w rezultacie ich nie stać .

Słuchajcie, ja swojego kropka wziałem biorąc pod uwagę wygodę i ekonomię. 77KM asfaltu pod kołami nie zwija, za to z tym silnikiem i dołożonym LPG jeżdżę tanio i nie narzekam, że bieda w baku .
Poza tym różnica pomiędzy 1.2, a 1.4 wyniosła 1k zł, do następnego trzeba by dołożyć kolejne 6k zł. Uważam, że skoro większy silnik, to i większe auto .





Ok, rozumiem. Tylko, że dla mnie większe auto wiąże się z większą wygodą. Jak już za kilka lat będę chciał zmieniać na coś dla więcej niż jednej osoby/dwóch osób to wezmę kombi, bo to cholernie wygodne auta są. I tutaj nie mogę zrozumieć polityki Fiata, dlaczego nie zrobił Bravo w kombi, tak jak miało to miejsce w Stilo. Byłoby bardzo fajne i jak to Fiat ma w zwyczaju tanie auto .




O tym właśnie mówie. Poza tym Punta nie można nazwać autem rodzinnym. Może na początek jest ok dla młodego małżeństwa jeśli było kupione za czasów panny/kawalera, ale w miarę dorabiania się jego miejsce zajmie coś większego, lub będzie służyć jako drugi samochód.




IMHO słaba wersja wyposażenia. Poduchy są dwie. Końcówkę serii Estivy Blue&Me można dostać w tej samej cenie, a auto znacznie lepiej wyposażone.

wydaje mi sie ze dynamic jest lepsza wersja wyposazeniowa niz my life, poza tym kosztuje tez odpowiednio drozej

@Wojtek 91, Ty piszesz chyba o jakichś zniżkach już u dilera, a ja o cenie katalogowej MyLife'a

Moja mama w grudniu chciała kupić nowe GP/Evo, ale za 40k, jakimi dysponowaliśmy nie było nic fajnego w wrocławskich salonach - albo golasy, albo 1.2 65km, albo już znacznie droższe... Ostatecznie wzięła Fabię 1.4 16V 85KM, z 4pp, elektrycznymi szybami, radiem mp3 i klimą za chyba 42 tysiące, co było zdecydowanie najlepszą ofertą na rynku - szczególnie biorąc pod uwagę kredyt 2.99% (u Fiata wtedy chyba 8% )... Do tego sprzedawca w jednym z salonów zaproponował nam Punto Classica Może byłaby to ciekawe oferta, jakby nie to, że podjechaliśmy pod salon PII FL Gościu próbował nam wmówić, że opłaca się zamienić auto na drugie praktycznie takie samo

Raczej na gorsze, bo z fabryki Zastavy

Noo i gość próbował nas przekonać do zamieniania PIIFL + 20.000zł dopłaty na nowego Classica A różnicą była klima i trochę fajniejsze wykońćzenie wnętrza (zegary, konsola, fotele)

Jak w przyszłym roku Fiat zrobi fajną promocję z opłacalnym kredytem, to biorę to Punto 2012

Cały myk polega na tym, że ceny z cennika (po promocji) Fiata są zdecydowanie zawyżone, żeby mieli z czego opuszczać .

W tym rozrachunku My Life wychodzi na dzień dzisiejszy trochę drożej niż Estiva Blue&Me, która jest praktycznie bliźniacza do wersji Dynamic. Są oczywiście różnice takie jak brak możliwości montażu fabrycznej nawigacji, bo wcześniej tej możliwości po prostu nie było, ale... mam swoją i po cholerę mi to, skoro uchwyt + Tomtom pod niego (wybrany model) = 1,2k zł .

Trzeba szukać okazji, ja pokombinowałem i kupiłem okazyjnie. Znajomek natomiast kupił w grudniu '10 tą samą wersję w równie atrakcyjnej cenie.

[ Dodano: 12 Wrz 2011 20:47 ]


Fiat zrobi +10k zł na start .

Wojtek91

te promocje fiata to o kant tylka potluc, co z tego ze vat oddaja albo raty 0 jak diler da mi taki sam upust poza promocja

Wojtek91

zreszta teraz dynamic tanszy od estiva wiec swiat sie konczy

a Dynamic 1.4 MultiAir 16v 105KM Euro 5 niby przeceniony z 55 490 na 50 490 wiec i tak o 10 tysi za drogi

Ja o tym mówie właśnie . Powiem więcej, da większy upust.




Nie, jest drożej nawet teraz .




Śmiejcie się, ale tak właśnie jest.

Pochodź po konkurencji i znajdź tańsze auto z podobnym silnikiem i wyposażeniem Ja nie mówię, że to mała kwota, ale inni wcale nie oferują nic specjalnego

ze tak powiem zglebialem sprawe w połowiej tego roku bo byl pomysl na nowe auto.
Wygral w przedbiegach i30 za 44 tysie w wersji z klima z 2010 roku.
Mojej pani sie octavia podoba bo duza i bezawaryjna ale to okolo 50 tysi juz. Poza tym wole pchac swoje punto niz zostac szkodziarzem
Jak by nie patrzec sprawa sprawa sie rypla i chyba moj PII bedzie jezdzil ze mna do zajezdzenia wiec nie ma stresu

http://www.autoblog.com/photos/2012-fiat-punto-frankfurt-2011/#photo-4449827

No i zderzaki zostały jak były

a wręcz je nawet polakierowali... ale jest też nadzieja (bazując na wcześniejszych zdjęciach), że ten element będzie można sobie skonfigurować pod względem kolorystycznym. Np albo czerń albo kolor nadwozia.

A już robili nadzieje

Widziałem jakiś czas temu w Partnerze w Katowicach evo z lakierowanymi zderzakami. Z tym, że było białe, a te nakładki były pomalowane na czarno. IMHO wyglądało to dużo gorzej niż plastiki.

A te punto ze zdjęć różni się czymkolwiek od evo oprócz tych zderzaków i nazwy?

To jest ta :wersja limitowana" My Life
Na zjęciach z tego bloga też taka sama zresztą poczekamy na 2012 i się wtedy okaże

Zwykłe Evo. Może wyprzedaż słabo idzie.

Temu Punciakowi to przydałby się już następca a nie kolejny lifting.

Grzyws

moze wtedy zaczna starsze wersje w dobrej cenie wyprzedawac
Tak jak myslalem pol roku temu, sprzedaz fiata leci na leb na szyje i jakos ruchow zaradczych nie widac