Witam!
1 problem:
Pytanie tyczy się przewodu który biegnie przy podszybiu w komorze silnika.
U mnie jest on barwy niebieskiej i jest dość sztywny... zaczyna się przy jakiejś wtyczce nad listwą wtrysków i biegnie w lewo a chowa się w nadkolu przedniego koła.

Pytam bo wlaśnie dzisiaj zauważyłem biały pyłek w miejscu gdzie opiera się o inny przewód... zaglądam o tam już 1/3 grubości tego przewodu przetarta. nie wiem czy tam biegnie jakaś linka czy płyn. Jak płyn to zaraz będe miał wyciek

2 problem:
Auto stało dosłownie jeden dzień.
Chcę odpalić a tu zero ikonek na zegarach.
Światełko wewnętrzne i w bagażniku się świeci ale jak tylko włącze światła awaryjne to od razu przygasają, awaryjne się nie włączają a przekaźnik awaryjnych pyrka.
Centralny albo nie działa albo chce zadziałać ale nie daje rady. Auto zachowuje się jakby nie miało prądu a akumulator oczywiście był w nocy ładowany zmierzony miernikiem i wszystko OK. Wkładałem swój akumulator do innego auta i pali na dotyk a w moim brak kontrolek i zero reakcji oprócz tych światełek wewnątrz auta i w bagażniku.

Co może być tego przyczyną

ta niebieska rurka to recyrkulacja oparów paliwa z baku , co do lampek brak styku posprawdzaj złącza przewodów grubego czerwonego i mase z aku

A tak właśnie coś zalatywało mi troszkę benzyną podczas jazdy ale myślalem że to nie z mojego puntka

[ Dodano: 23 Wrz 2011 09:21 ]
A jak tą niebieską rurkę załatwie taśmą izolacyjną to zda to egzamin

można i taśmą

Sprawa z brakiem ikonek już załatwiona
Okazało się że jak mierzyłem miernikiem czy aku działa to było ok a dzisiaj postanowiłem że sprawdzę "+" z aku idąc coraz dalej od niego i ku mojemu zdziwieniu już na klemie było tylko 9 z groszem
Dotykam jednego z trzech przewodów które idą od klemy a tam 0 na pozostałych dwóch po 9 z groszem...

No to jazda rozebrałem połączenia tych trzech przewodów z klemą i szczota druciana w akcji... profilaktycznie wypucowałem też bolce akumulatora i "-" klemę i wszystko pięknie działa

punto 1.6 dzięki za podpowiedź