Witam. Dwa miesiace temu sprowadzilem z zagranicy grande punto z przebiegiem 17000tys km. Samochod byl uszkodzony (uderzyl w bande na autostradzie) W samochodzie byl problem z delikatnie haczacym biegiem drugim, szczegolnie przy bardzo wolnej zmianie biegu. W tej chwili gdy temperetura troche spadla na dworze bieg coraz bardziej haczy. Dzieje sie to przez jakies 10 km potem ustaje, aczkolwiek ja odczuwam delikatne haczenie (mechanicy niestety nie). Wczoraj wymienilem w aso olej przekladniowy niestety nic nie pomoglo a nawet troszke przeszkodzilo. Podejrzewalem linki zminu biegow ale na postoju wszystkie biegi dzilaja prawidlowo (linki podlegaly rowniez regulacji). Dzieje sie to tylko podczas jazdy. Pytanie czy ktos mial taki problem i ewentualnie jak go wyeliminowal. Czy to cos ze sprzeglem (sklejanie na niskiej temp) czy synchronizator skrzyni biegow. Aha wsteczny takze zgrzyta nawet po odczekaniu 3-4 sekund i po szybkim wlaczeniu po zatrzymaniu auta. Gdy silnik jest cieply najlepiej wchodzi 2 (jak w maslo) przy wysokich obrotach, najgorzej przy 2500-3200. Przebieg jest autentyczny, auto stalo rozbite ok rok pod chmurka. W tej chwili przebieg 30 tys km. Jezdzilem ok 7 samochodami grande punto i wszedzie biegi wchodzily super

cimas182, hmm, uderzył w bandę na autostradzie i stało rozbite rok... Hmmm Musiało po wszystkim pięknie wyglądać, na pewno nie było tylko przerysowane. Przyczyn może być dużo, i jeszcze więcej. Brak geometrii nadwozia, uszkodzona po dzwonie skrzynia,... Pewnie jest tak, że to autko nie powinno się pojawić na drodze, ale polscy fachowcy dali mu jeszcze szansę