Jak auto postoi na dużym mrozie to od włączenia kierunkowskazu dźwignią do momentu aż zacznie miga potrafi upłynąć kilkanaście sekund. Nieco szybciej zaczyna działać, jeśli go nie włączę do końca tylko trzymam w pozycji niestabilnej (jak np. przy sygnalizacji zmiany pasa). Niemniej w te ostatnie mrozy musiałem włączać kierunkowskaz kilkaset metrów przed skrzyżowaniem, a i tak zdarzało się że zaczynał migać już po lub w trakcie przejazdu przez skrzyżowanie. Czasem też kilka początkowych mignięć jest bardzo krótkie, tak jakbym szybko włączał i wyłączał kierunkowskaz (takie trr-trr-tyk-tyk-tyk-tyk ).

Podejrzewam że problem jest z samym przełącznikiem (poprzedni właściciel przed sprzedażą nie pożałował Plaka na całej desce). Ma ktoś podobny problem?

problem każdego GP w mrozy
w moim 2007r to było, w siostry 2009 to samo.

Czerwonym dawno w mrozy nie jeździłem, więc dokładnie nie pamiętam - ale coś też było. A w szarym codziennie rano dopóki się troche nie zagrzeje to jest to samo

...a da się coś na to porazić, bo to trochę niebezpieczne jest.

tzok, nagrzać w aucie przed wyjazdem ja już teraz pamiętam żeby wajhą dużo wcześniej machać

tttm

łatwo powiedzieć... może się kiedyś zmobilizuję i zobaczę czy problem jest we włączniku czy w przekaźnikach w BCM.

u mnie sytuacja podobna - opóźnienie... się nie martw, w fiestach jest analogicznie z tego co zaobserwowałem

rowniez miewam to samo.

jeszcze wam kierunki nie odmarzły?

oj teraz to chyba odmarzły na rondzie czasami jest cyrk z tymi kierunkowskazami, więc wtedy ich wcale nie włączam

Miałem tak w zimę w szaraku, kierunki świeciły się z dużym opóźniem. W czerwonym i obecnym tego nie było .

Czy ktos wymienial wlacznik kierunkowskazow no nowy i czy problem zniknal?

[ Dodano: 29 Sty 2013 22:21 ]

Czy ktos wymienial wlacznik kierunkowskazow no nowy i czy problem zniknal?

[ Dodano: 29 Sty 2013 22:22 ]

Czy ktos wymienial wlacznik kierunkowskazow no nowy i czy problem zniknal?

[ Dodano: 29 Sty 2013 22:22 ]

Czy ktos wymienial wlacznik kierunkowskazow no nowy i czy problem zniknal?

U mnie przy -20 podobnie było one działają ale nieco zamulają albo wciskać nie na raz tylko na dwa
Tak to już jest w naszych GP

Pewnie bimetal w kostce jest niedopracowany i w niskich temperaturach na tyle się krzywi, że gdzieś się blokuje - ale bez rozebrania kostki kierunków nic się nie da wymyślić

Nic z tym nie robiłem ale mam już pewność, że problem jest z samym włącznikiem przy kierownicy.

Bimetal to był w przerywaczu w Syrenie... no może jeszcze we wczesnych Małych Fiatach, od dawna stosuje się przerywacze elektroniczne i nie ma w nich żadnego bimetalu.

dobre

Dzisiaj podczas jazdy gdy rano na termometrze -17,5 C również miałem problem z opóźnionymi kierunkowskazami , gdy skończyłem prace, to również -16 C i znów opóźnione kierunkowskazy aczkolwiek mniej niż rano

Rano zdziwienie też było gdy lewarek od zmiany biegów strasznie ciężko chodził
Ehhh te mrozy... kiedy się skończą

Dobrze ze to tylko nie u mnie
Auto Fiat Punto 2012, rocznik 2014, druga jego zima , na szczęście z odpalaniem bez problemu , przebieg przeszło 15 tysięcy.

Przy pierwszych mrozach też lewarek mi ciężko chodził, kolejnym razem już nie dało się go ruszyć... uszkodzony pancerz przy wejściu do lewarka (pod autem). Dostała się woda i cięgno zamarzło. Liczą sobie za tę linkę jakby ze złota była (przynajmniej do 1.3MJ ze skrzynią VI).

Problemy z kierunkowskazami to standard. Jak sa usyfione smarowidlem ktore gestnieje na mrozie to przestaja zwierac.
Rozebrac przelacznik i wyczyscic. Ja nie mam zadnego problemu przy aktualnych mrozach.

Jest przecież na forum opis jak rozebrać zespolony i wyczyszczenie styków