Jeżeli zatankuje za 30 zł gazu robię coś koło 180 do 200 km , to zależy jak jeżdże .

temat dotyczy o ile sie nie byle mk1, na zdjęciu to już nie to samo ...




a tak na marginesie; przy jakim silniku takie spalanie LPG ?

pozdrawiam

silnik 1.2

1.7 TD

1. 190 km
2. ~400km

to dużo jak na TD bo nie wiem czy się cieszyć czy płakać??

za 60zł LPG robi 400km (80% trasa 20% miasto)
po mieście 350km za 60zł

za 50PLN to robię od 150km do 220km, niestety po Wrocławiu ostatnio nie jeździ się w dzień zbyt przyjemnie wszędzie korki bo rozkopane główniejsze szlaki. A jak się postoi gdzieś w korku to potem trzeba przycisnąć gazu i... wir w baku.
Na szczęście wielkość silnika, moc i spalanie wspaniale nadaje się do miasta [przeważnie]
A żeby spalił 8L/100km w mieście to naprawdę muszę się starać

[ Dodano: 10 Paź 2007 19:57 ]
he, no i się zdziwiłem, za 50PLN może zrobię 150km - jazda tylko po mieście - jazda raczej agresywna

a ja srednio za rownowartosc 50 zl. robie ok. 450 km.
za 100 odpowiednio 900.

no ale ja tankuje rosyjskie po 1,80 zl

asklop nie przechwalaj się

dzikidaniel no nie przechwalam sie przeciez. Dzis na Yukosie zalalem za 660 rybli-66 zl. 35,7 litra.

nawet mam zlota karte znizkowa Yukosa na 5% znizki.

Weż asklop przestań bo ja co drugi dzień muszę za 100zł tankować zaledwie 24-25 litrów...

chyba zajme sie przemytem

Ja za 200zł przejeżdżam teraz 360km.

tygodniowo robie koło 350km i 23/24 litry czyli okolice 100zł akurat wystarcza

ja za 50zl przejade prawie 200km mam silnik 1.2 75 koni

silnik 1.1 - na pełnym baku robie około 450 km;/ ale cykl stricte miejski..

to strasznie malo. Nawet jak na miasto. Ja latem robilem na baku do 800 km, a taraz zima do 700 km. I tez w wiekszosci miasto.

Tak samo!

asklop Ty masz chyba większy bak Albo naprawde zajebiście oszczędnie jeździsz

ostatnie pomiary przy 1.1 SPI 550km przy pełnym baku - tylko Wrocław

dzikidaniel

bak, chyba jak u wiekszosci punciakow ma 47 litrow.

Latem minimalne spalanie srednie jakie udalo mi sie odnotowac, to bylo 5,6 litra na trasie, a max w miescie jak w korku albo jak na trasie szalalem po 130-150 km/h to bylo 6,7 litra.

Teraz zima max co udalo mi sie spalic to 7,5 litra (zazwyczaj mniej). Napisalem wprawdzie ze do 700 km dochodze zima na baku, no ale to zalezy od stylu jazdy i trasy.

Raz latem zrobilem eksperyment. Na jednym baku jezdzilem bardzo oszczednie, a na drugim szalalem. I co? Roznica byla 0,3 litra na 100 km. Az sam nie wiezylem. I przestalem oszczedzac. Bo i po co. Dla takiej roznicy.

albo mam lipne auto... albo nie potrafie jezdzic... albo co niektorzynie wiedza co znaczy szybka jazda... albo wiekszosc z Was zaniza spalanie...
za 50zł czyli ok 22 litry gazu przejade w zg 200pare kilometrow...
gdy jezdzilem na benie to nie bylo bata zeby w miescie zeszlo ponizej 7,5l
nie jezdze jak wariat ciagle z gazem w podlodze... przemieszczam sie po miescie nazwijmy to sprawnie...
takie sa realia spalania
1100ccm

w ograniczeniu spalania pomoże regulacja zaworów?

Witam w Klubie te same osiagi co Ty ten sam silnik, pytanie jaka rozwijasz predkosc max? Widzialem tu filmik na ktorym koles rozpedzil to cudo do 180, szczerze nie mam pojecia jak on to zrobil u mnie do 110 jeszcze jest normalnie pozniej juz potrzeba czaaaaaasu(4-5 min) zeby doszedl do predkosci max 128km:))) U mnie spalanie jest idealnie 10/100 na trasie

hehs to ladnie...
mi na trasie tak z 5-6 spali ale staram sie zeby nie przekraczac 100
vmax to bylo 160 i mu dalem odsapnac ale mysle ze 170 by poszedl
fakt...5 kucy wiecej bo silnik 1.2
pozdrawiam

bumboos wiadomo V max szalu nie robi... na benzynie nigdy nie testowalem ile to wyciagnie na gazie jechalem 140
ale fakt faktem ze aby osiagnac ta predkosc to potrzeba czasu...
zauwazylem tez ze duzo zalezy od gazu... jakis czas temu wracalem z wroclawia w 4 osoby i 130 przyszlo dosc sprawnie ale np ostatnio mialem problem z ta predkoscia w jedna osobe
generalnie staram sie nie przekraczac 110km/h