Plan jest prosty:

Line 6 Spider II 30W, konstrukcji otwartej, który ma 4ohm'owy głośnik Celestion 12"



chcę zasilić radiem Sony CDX-GT210

http://instrukcja.pl/i/instrukcja_sony_cdxgt210

oraz wzmacniaczem zbudowanym z AVT : http://sklep.avt.pl/p/pl/493515/wzmacni ... ntazu.html

Wzmacniacz dlatego, iż nie chcę spalić ani głośnika, ani końcówki w radio. Jak poleci taki wzmacniacz, to wielkie halo się nie stanie.

Połączenie ma być następujące - radio > wzmak > bezpośrednio w zaciski głośnika, z ominięciem elektroniki pieca.

Będzie to gadać? Sam piec, podłączony pod 230V i z wpiętym odtwarzaczem CD na AUX gra przyjemnie i masuje.

Czy są to wszystkie elementy, czy potrzebuję jeszcze jakiegoś kondensatora i bezpiecznika?

WIEM, że to nie jest profesjonalne, ale jak mam sprzedać ten piec za śmieszne pieniądze, to wolę go "dojechać" w aucie. Wzmacniacz planuje umieścić w podstawie pieca.

Jak ten głośnik ma 30W to możesz nawet bez wzmaka spróbować, radio powinno go bez problemu uciągnąć.
Ogólnie efekt może być ciekawy.

Głośniki gitarowe dzięki swojej konstrukcji uwydatniają w muzyce puszczanej z AUXa gitary oraz perkusję serio, jest to świetne uzupełnienie dla kogoś, kto słucha tego typu muzyki.

Tylko boję się, skoro to radio ma 4x45W (wiadomo, tak samo jak i 30W piec - pewnie tylko te wartości są w snach) to mogę spalić głośnik, gdy przypadkiem przekręcę za mocno głośność - a przecież to może się zdarzyć.

Angry_Us3r, radio ma tak naprawdę ok. 4x20W RMS.
Jeśli ten głośnik ma 30W RMS to nie masz się czego bać.
Radia o takich mocach spokojnie ciągną głośniki nawet do 60-80W RMS.

No to czas spróbować Najpierw muszę się dostać do kostki, bo ciężko wyjąć radyjko.
I zaopatrzyć się w kabel. Zdam relację, jak to gada

Obawiam się, że ta "konstrukcja" to odpowiednie filtry zastosowane w ori wzmacniaczu.

Poczytaj trochę o tym, jak CELOWO membrany głośników gitarowych są zrobione tak, aby wydawać z siebie takie brzmienie, gdzie w całej reszcie sprzętu, np. domowego są niepożądane, czyli powodujące różne załamania fal, nakładanie się.

Do tego Celestion to nie pierwszy lepszy badziew

[ Dodano: 02 Maj 2012 10:36 ]



Jest troszkę inny, prawda?

[ Dodano: 02 Maj 2012 10:38 ]

Dzisiaj jadę odebrać wzmak z "pożyczki", podłączymy i zobaczymy, jak to gra. Wczoraj wrzuciłem na kufer mój drugi Orange (zasilanie 230V, muzyka z MP3 wpiętej w duży jack), który ma jedynie 12W a i tak było fajnie

Patrząc na ten rysunek to raczej nie
Z tego co ja kojarzę to różnica to właśnie odpowiednio dobrana membrana i wspomniane filtry we wzmaku.

Skok membrany, zawieszenie itp mogą być inaczej dobrane...zdjęciem udowodniłeś tylko tyle, że mamy tu do czynienia z tradycyjnie skonstruowanym głośnikiem No i jak koledzy piszą-filtry we wzmaku. A takie zawrotne moce to radiem ogarniesz

Faktem jest, że głośniki a w zasadzie całe piece gitarowe brzmią inaczej i mocniej niż zwykłe głośniki, ale może to faktycznie wynikać bardziej ze wzmacniacza niż z samego głośnika.

A tam, wiem, że zawrotne
Chociaż na coś się przyda to pudło. Szkoda oddać za 200 zł, szkoda trzymać w szafie. Bo do ćwiczeń toto się nie nadaje. Wybrzmiewa dopiero powyżej 4/5 na 10, a w domu można grać max na 1-2, żeby nie doprowadzać domowników do szału.

Na 10 zrywa laczki, gdy zagra się coś żywszego

[ Dodano: 02 Maj 2012 10:59 ]

Do tego jednak "siarzy" z racji otwartego tyłu.

[ Dodano: 05 Maj 2012 10:05 ]

No i jest zamontowany



Powiem tak. Tyłka nie urywa, lecz uzupełnia mi Magnaty Car Fit 87, gdy po 30 minutach odsłuchu odłączyłem tył - dźwięk zrobił się meeeega suchy (ucho się przyzwyczaiło).
Głośnik ma jeden problem - próbuje grać całym pasmem (wysokie i średnie też), więc w niektórych piosenkach robi lekką papkę. Nie będę się bawić w dokładanie kolejnych rzeczy - czas zbierać na skrzynię aktywną.
Jak na wydatek 11 zł (cena przewodu z metra ) to nie jest źle.

kilkanaście złotych kosztuje na allegro zwrotnica "basowa"
tylko wiedzieć ile głośnik ma "omów"

4 ohmy.

Dokładnie, podepnij zwrotnicę i powinno być lepiej

Zagłębiając się więcej, można by wykorzystać wbudowany wzmacniacz w tym piecyku, ale to już wyższa szkoła jazdy

Tylko, że "zwrotnicy za kilkanaście złotych" nie kupię Nie ma co w to pakować pieniędzy.