Miał ktoś może problem z wyświetlaczem seryjnego radia kaseciaka Blaupunkt w PII??
Pomarańczowe podświetlenie działa cały czas, ale już czarne znaki wyświetlają się jak chcą. Czasem (niestety bardzo rzadko) jest ok, generalnie wyświetla tylko fragmenty, albo wogóle nic. Jakieś sugestie??

Rozebrać radio i wyczyścić styki między wyświetlaczem a płytką.

jakimś kontaktem do elektryki??

Szmatka wystarczy. Zapewne wyświetlacz nie dolega do płytki lub zebrał się syf. Szmatka w dłoń i wyczyścić. Najlepszy izopropanol by był.

ok, pokombinuję, może się uda bo trochę irytujące jest patrzeć na te krzaki na wyświetlaczu

[ Dodano: 31 Lip 2012 16:17 ]

aby wymontować seryjne radio trzeba rozłączyć aku?? czy wystarczy na wyjętym kluczyku??

Witam

Nic nie musisz odłączać, przy radiu od tyłu powinny być dwie kostki iso które wystarczy odłączyć. No i oczywiście kabel od anteny.
Tą operacją nie da się nic uszkodzić.

Do wyciągnięcia radia przydadzą Ci się takie klucze:
http://www.cbelektron.pl/index.php?main_page=popup_image&pID=4251
Jak takich nie masz to wystarczy coś podobnego, potrzebne jest to żeby odblokować zaczepy które są po bokach radia i je trzymają.

Niestety, proponowany przez Sonara zabieg nie pomógł, zdobyłem nawet ten izopropanol (płyn m.in. do czyszczenia głowic), ale na nic się to zdało. Wyświetlacz połączony jest z płytką trzema tasiemkami (folie z wtopionymi ścieżkami). Wszystkie styki wyczyściłem i było co prawda trochę osadu, ale ostatecznie nic to nie dało. W dalszym ciągu wyświetlane są informacje fragmentarycznie.
Może wyświetlacz już dogorywa, albo coś z elektroniką radia Samego wyświetlacz to raczej nie znajdę co??

Witam

Problem jest w tym że te tasiemki które są połączone bezpośrednio z wyświetlaczem są przyklejone specjalnym klejem przewodzącym.
Niestety wadą tego rodzaju połączenia jest to że po paru latach klej puszcza i na wyświetlaczu pojawiają się puste linie (lub jak kto woli znikają). Z czasem może dojść do tego że wyświetlacz nic nie pokaże.
Niestety nie znam skutecznej metody na naprawę tej usterki.
Jednym ze znanych ale krótko trwałych sposobów jest delikatne podgrzanie i dociśnięcie lutownicą miejsca gdzie taśmy są przyklejone do wyświetlacza. Ten sposób jest ryzykowny bo można uszkodzić taśmę lub wyświetlacz przez złe podgrzanie, a jeśli się operacja powiedzie to wyświetlacz może działać dzień/dwa ale zdarzają się przypadki że działa i parę lat (tu nie ma zasady).
Ogólnie jest to znana wada urządzeń z takimi wyświetlaczami z tamtych lat.

Możliwe że się mylę bo biorę pod przykład moje radio z nawigacją w którym jest duży wyświetlacz.
Ale biorąc pod uwagę fotki jakie znalazłem w googlach to wnioskuje że wyświetlacz jest tak samo zrobiony tylko mniejszy.

to rzeczywiscie troche za bardzo ryzykowne, moglbym calkowicie usmiercic wyswietlacz, a tego nie chce, wole juz fragmenty informacji niz nic generalnie to daje rade odczytac wszystko, tyle, ze czesci trzeba sie czasem domyslac no i denerwuja mnie te niepelne znaki



dokladnie tak jest jak opisales - tasiemki sa przyklejone do wyswietlacza na stale, a do plytki radia wciska się do gniazda

Na taśmę kładziesz papier do pieczenia ciast albo ewentualnie inny pergamin, na pergamin lutownica (najlepiej płaski grot) BEZ CYNY.

Czas i siłę docisku dobierz eksperymentalnie. To znaczy zacznij od lekkiego dotknięcia
Jak naprawiałem tym sposobem ciśnieniomierze (jednakowe badziewiaste mocowanie), to potrzebowały kilku sekund przy lekkim docisku

U mnie też wyświetlacz przestawał wyświetlać znaki w fabrycznym kaseciaku, ale od dawna leży na półce bo radio raczej było kiepskie, jedyną rzeczą której mi brakuje po wyjęciu fabrycznego blaupunkta, jest regulacja głośności w zależności od prędkości. Ciekawe czy u mnie pomogłaby zabawa z lutownicą i papierem do pieczenia, w sumie to nie zależy mi na tym radiu to w chwili wolnego czasu mogę się pobawić i zobaczymy jakie będą wyniki.

Odgrzewam temat. U mnie jest coś takiego na wyświetlaczu:
http://zapodaj.net/5bc166cfb349d.png.html.
A może by spróbować przykleić tą taśmę na nowy, "świeży" klej przewodzący?
Sporo tego jest, m.in. taki:
http://www.sklep.cyfronika.com.pl/pl/p/THERMOPOX-85CT-Klej-przewodzacy-dwuskladnikowy-5g/15149.

Jak myślicie, jest sens coś takiego robić?

Jeśli zpaćkasz "tak po prostu" to tylko zrobisz zwarcie.

Już pomijam to, że ten klej, który wskazałeś ma rezystancję większą niż 5 megaomów na milimetr... To klej termoprzewodzący - kolejny przykład, że nie należy zbytnio ufać sprzedawcom.

Czyli pomysł z klejem całkowicie odpada?
Jeśli nie, to jaką rezystancję powinien mieć odpowiedni klej?
I jak kleić, żeby nie "zpaćkać"?

Rezystancję MAŁĄ, rzędu omów. Po prostu ten klej wrzucili w złej kategorii. Nadałby się każdy klej do napraw szyb samochodowych. Kwestia jest taka, że kreski z kleju mają łączyć ścieżki na taśmie ze ścieżkami na płytce, ale nie mogą łączyć się między sobą.

Ja bym wolał spróbować patentu z papierem do pieczenia i lutownicą.

Jeszcze można wymyślić jakiś patent, żeby coś elastycznego dociskało taśmę do wyświetlacza, w ten sposób niepewne połączenie na klej będzie wspomaganie przez docisk i powinno działać jak należy.

Sposób z lutownicą i podgrzewaniem przez papier do pieczenia jest dobry.
Jest jedno ale... Trzeba bardzo uważać U mnie wystarczył jeden fałszywy ruch i ostatecznie wyszło, że trochę naprawiłem i trochę zepsułem
Przy okazji wyczyściłem laser w radiu i okazało się, że nawigacja działa

Gratuluję naprawy i tego że podjąłeś ryzyko, bo operacja jest delikatna.
Jak sam napisałeś jeden ruch wystarczył żeby uszkodzić.

Najważniejsze że ostatecznie jesteś zadowolony z efektu swojej pracy.

Mam nadzieję że ten temat i sposób przyda się też innym osobą.

Chiński grot zastępujący papier do pieczenia:
http://www.aliexpress.com/item/Freeship ... 59367.html