Siedze juz troche na forum i czesto czytam przyczyny wysokiego spalania , wymieniłem już wszystko co sie da czyli czujnik położenia przepustnicy , czujnik temp. cieczy , nawet sonda lambda jest nowa ( poprzedni właściciel źle ją podłączył i ciągle jeździł bez niej ) to i tak moje punto pali dużo około 10-11l/100 km benzyny, oczywiscie lekka poprawa spalania jest po wymianie wyżej wymienionych rzeczy ( szczegolnie po czujniku położenia przepustnicy) wczesniej palił 15-16/100km ale i tak wydaje mi sie że jest to za duże spalanie , Jakie mogą być jeszcze przyczyny spalania , możę cos z pompą paliwa , może coś z tą sondą jednak ? Dodam że autko przez 9 lat jeździło na gazie , niestety u mnie komputer padł i jeżdżę od ponad roku na benzynie. Liczę na pomoc i kompetentne odpowiedzi

wystarczy troszkę chęci i szukajka
topic29426.html

Powiem tak - oczywiście, spalanie może być niższe, ale te wyniki, które osiągasz są w miarę normalne przy ciężkiej nodze, jeśli mało hamujesz silnikiem i za mocno przyspieszasz, gdy tego sytuacja nie wymaga.

Sprawdzałeś hamulce, generalnie koła, czy się lekko kręcą?
Jakie opony masz?
Styl jazdy?
Dużo wozisz gratów?
Jaka trasa? (jeżeli są to krótkie dojazdy/miasto, to nie masz czego szukać)
Sprawdzony pobór prądu?
Jaki olej zalany?
Świece?
Kable?
TERMOSTAT?
W jakich temp. liczyłeś to spalanie?
Kiedy filtr powierza wymieniany? (za takie pieniądze to warto go wymieniać co 5 tys. nawet)
Błędy na kompie wykasowane? Po lambdzie trzeba kasować.
Relingi dachowe/otwarte szyby często?

Ja nieraz przekraczałem 9L/100 PB w swoim silniku, a co dopiero 1.6.

[ Dodano: 06 Cze 2012 16:09 ]

Sprawdź też przewód wlewu, czy czasem nie jest od koła przetarty, bo być może przy tankowaniu gubisz już paliwo

Błędy skasowane opony fakt zimówki (14) do zdarcia , olej półsyntetyk 20/40 z tego co pamietam , swiece-kable-termostat wymienione , filtr powietrza fakt nie wymieniałem od początku , chciałem na jakis lepszy firmy k&n ale nie moge znaleść do tego silnika

[ Dodano: 06 Cze 2012 23:07 ]

STEFANO czytałem ten temat ale z tego co jest napisane prawie na wstępie dotyczy głównie silników 1,1 1,2

Szukaj na Allegro, bo są. Myjesz i pryskasz olejem co 5 tys. - spalanie powinno nieznacznie spaść. Ale jazda na zimówkach ma wpływ Przy takich temp. mieszanka jest bardzo miękka i opór toczenia wzrasta.

Sprawdź koniecznie ten wlew, bak, przewody. No i kołami pokręć.

A jak najlepiej dojść do tych przewodów od wlewu ?? od spodu czy moze zdjąć tylne nadkole ?? oczywiscie jesli sie da

najlepiej ściągnij koło, i nadkole jeśli masz i ujrzysz przewody

to się nazywa odpowiedzialny kierowca, jak czytam takie teksty to Mi się scyzor w kieszeni otwiera
swoją drogą pytania zadajemy w istniejących tematach (regulamin forum się kłania)

wojtass18 pisząc że do zdarcia nie chodzi mi o to że nie wiadomo w jakim złym stanie one są , To była dopiero ich 2 zima więc i tak mam zamiar kupić nowe "letnie" i zimówki
Ok zgodze się że tematy napewno już były , ale raczej dotyczące mniejszych silników

Stwierdzam wysokie spalanie, bo zimówki

Ok jutro zakupie jakies "nowe" oponki nie zimówki i zobacze po kilku dniach jak sie sprawdzaja

Z niewymienionych tutaj rzeczy to kwestia oleju w skrzyni, czy nie ma przez niego za dużych oporów.

Panowie i Panie,

a co zrobić jak po wymianie sondy lambda (kierowałem się w miarę wysokim spalaniem, koło 11 l lpg w trasie) spalanie wzrosło nawet do 12-14 ?
- świece i kable zrobione wcześniej, termostat też.

Kiedyś słyszałem, że ktoś po wymianie sondy lambda jechał do serwisu kasować błąd w komputerze, prawda to?:)

Dziękuję za wszelkie sugestie, bo za chwilę szlag mnie trafi z tym autem.

Ano prawda. Ja miałem stwierdzoną padniętą lambdę, wymienili i musieli drugi raz podłączyć pod kompa alby błąd skasować.

A mój mechanik rzekł tak:

"Sprawa dotyczy wolnych obrotów.
Na wolnych obrotach na Pb sonda lambda wskazywała cały czas zbyt bogatą mieszankę,
podczas jazdy grzecznie falowała.
Została wymieniona na nową. Objaw jest cały czas taki sam:
Na wolnych obrotach jest bardzo bogato, parametr lambda na poziomie 0,75-0,70.
HC w granicach 3000-3500, CO 10%, CO2 7,7%, O2 1,5%
Wszystkie świece czarne. Kable i świece nowe, kable WN podłączone prawidłowo.
Cewki WN dają iskrę. Odłączenie każdego z kabli przynosi jeszcze gorszą pracę silnika,
więc raczej spalanie występuje w każdym cylindrze.
Generalnie - na wolnych obrotach silnik jest zalewany paliwem. Podczas jazdy sonda
grzecznie faluje i jest OK.
Czujnik temperatury wykluczam - objaw występuje tak na zimnym jak i ciepłym silniku.
TPS też jest ok - jest hamowanie silnikiem.
Jeżeli przełączę na LPG, to jestem w stanie tak zubożyć mieszankę na wolnych
obrotach, żeby sonda lambda zaczęła pracować i skład mieszanki był prawidłowy.
Podczas jazdy na obydwu paliwach jest OK.
Tylko te nieszczęsne wolne obroty
Podczas wymiany sondy lambda ECU benzynowe było przez ponad dwie godziny
odłączone od akumulatora, więc reset korekt powinien nastąpić."

Ma ktoś pomysł na to skąd bierze się spalanie 13-14 litrów lpg ? Było 9!