Dela, może sprawdź które samochody mają rozstaw 4x98, poszukaj ich for, zarejestruj się i tam daj znać o problemie.

a ja szczerze współczuje ale i wątpie , felga baardzo pospolita , fiatów na pęczki , a pozatym co to za problem na 4x100 to zapiąć , a nawet jesli trafisz to ska bedziesz wiedział ze to twoje i jak udowodnisz??:/

Przykra sprawa....
Z tego co widzę to wzór felg dokładnie jak mój, tylko rozstaw śrub inny.
Życzę pomyślnego rozwiązania sprawy.

takim to się powinno łapy koło samej dupy ujeb..ć!

Jak by co to dam znać

przykra sprawa, ale jeżeli felgi o pospolitym wzorze, bądź jest wiele podobnych to możesz mieć problem z dowodami, iż dokładnie te są twoje.

Przykład.
Jakoś ponad rok temu, chyba nawet już ponad 2 lata temu, w Przemyślu i okolicy ginęły felgi.
Na nieszczęście złodziei, trafili na paru znajomych, którzy mieli znaki szczególne na felgach. Jeden z kumpli miał dość specyficzne felgi i mimo, że śledztwo umorzono - minęło 4 miesiące od zdarzenia- cały czas szukał swoich felg. Po 7-8 miesiącach wypatrzył swoje felgi - we Wrocławiu. Wpierw poprosił kuzyna- studiował w Poznaniu i na tamten adres miał założone konto allegro-, aby poprosił od sprzedającego dokładne zdjęcia felg. Kiedy oczom prawowitego właściciela ukazał się obraz znaków szczególnych na felgach, zawiadomił policję.
Sprawa wyglądała tak, złodzieje kradli w Przemyślu i okolicach, a kuzyni kradziochów -niby nie wiedzieli z jakiego źródła pochodzą- handlowali na alledrogo felgami. Dziuplę znaleziono 2, jedna gdzieś koło Żurawicy, a druga w domu jednego z podejrzanych.
Wszystkich, którzy zgłosili kradzież, policja wezwała do rozpoznania czy są tam ich rzeczy -aa, felgi zostały oddane dopiero po sprawie. Był jeden problem, a właściwie 2. Felgi te zostały przemalowane i nie miały znaków rozpoznawczych. Minęło z 2 miesiące, aż odzyskał - bo nikt po nie się nie zgłosił, a wzór taki sam, jak jego.

Życzę powodzenia i cierpliwości.

Ja nie pisze, ze sa oferowane skradzione kapcie! To taki offtop, co ja mysle. OK. Temat wywodu zamykamy!Byc moze dlatego, ze kiedys kiedys skradziono mi wypasiony rower, ktorym szalalem na max, w ktory wlozylem serce (!!!), i duzo kasy - same przednie hamulce kosztowaly tyle, co nowy rower w markecie, nie mowiac o pedalach SPD, manetkach pro czy innym osprzecie To bardzo zabolalo, i tez Policja po kilku dniach umorzyla sprawe. I pozostal uraz... do Policji i zlodziei

dzisiejsze poszukiwania nic nie dały, moze byc tak ze kola pojechaly w polske, bo kto by je tutaj dzien po kradziezy chcil sprzedac..
Taka jazda to troche jak walka z wiatrakami, ale przynajmniej nie będę miał wyrzutów sumienia ze nic nie zrobilem

dzięki za zainteresowanie tematem ekipo FFP

Dela, tak mi na myśl wpadło że może mógłbyś rozejrzeć się po okolicy i zobaczyć czy jakieś sklepy nie sklepy jakieś budynki w rejonie nie posiadają kamer może? Takich co mogły by uchwycić jakąś drogę dojazdową do osiedla z jednej, drugiej strony coś takiego? Może warto jakby była możliwość, w rękach tego nie nieśli może udało by się o jakiś numer rejestracyjny podejrzanego smochodu albo cokolwiek??

http://allegro.pl/listing.php/search?st ... lla-search

Od pewnego czasu mam w aucie monitoring

Ciagnie to to 200-250mA więc jak codziennie jeździsz to problemu nie ma ;> przez 16h wyparuje z aku 4Ah. 20-30min jazdy i jest naładowany

[ Dodano: 01 Wrz 2012 13:02 ]

Tylko problemem jest ukrycie tego, ale da się i jak ktoś nie będzie się wpatrywać we wnętrze to nie zauważy.

[ Dodano: 01 Wrz 2012 13:05 ]

A nawet mniej będzie ciągnąć jak ustawisz funkcję wykrywania ruchu Tylko jest małe ale zaczyna nagrywać 3s po wykryciu więc jest lipa w tej kwestii

Dobre rozwiazanie, czy moglbys napisac, gdzie to schowales? Tez zastanawiam sie nad rejestratorem trasy, nieraz mialem rozne historie, a szukac swiadkow... potem nikt nie chce swiadczyc. To raz. Po drugie piszesz, ze nagrywasz sobie pod nieobecnosc. Gdzie to umiesciles, ze nie kusi nikogo, tak samo jak radyjko? Wprawdzie nie kosztuje to kilka stow jak radyjka, aby kusilo zlodziei, ale jak komus sie spodoba, czy wykryje ze go obserwujesz, moze wywalic szybe i skrasc sprzet. Dlatego pytam, gdzie to dyskretnie umiesciles?

Pare lat temu znajomy z pracy pokazal nam, ze swojego monitoringu domowego, dobry elektronik na marginesie, jak mu chcieli wziac jego trabanta (!!!) poznym wieczorem. Ten kto uczyl sie w technikum lacznosci w K-cach, wie o jakiego nauczyciela chodzi, do dzis trabantem smiga Goscie oficjalnie przy aucie "kopali", przy zamku. Nie udalo im sie, zainstalowal jakies cuda u siebie, zamka nie przeszli, dlatego wlasne zabezpieczenia sa najlepsze. Ludzie szli, samochody jechaly, czy im to przeszkadzalo? Otoz nie... Dlatego dela pisze, ruchliwa droga, nie szkodzi. Znieczulica spoleczna - odpowiedz.

Podczas jazdy normalnie do szyby za lusterkiem blizej pasażera a żeby ukryć jest kilka opcji -> między fotel a zagłówek i na fotel kurtkę i nie widać

Albo tylna półka w rogu i kurtka na to itp.

Dela, byłem dziś na giełdzie w mysłowicach rozglądałem się za alusami ale twojego wzoru nie widziałem .Przykro mi że ci ukradli .Nie powinno być litości dla takich S......synów .Pozdrowiam.

Współczucia Mam nadzieję że również się znajdą.

I jak tam? Sprawa ucichła?