Znalezione w necie, myślę że warto przeczytać. Okazuje się, że kupujący w naszym kraju chcą obowiązkowo, żeby sprowadzony samochód był tani, w bardzo dobrym stanie technicznym, bezwypadkowy i z niskim przebiegiem (więc handlarze "szykują" im takie "okazje" - klient nasz Pan).

http://tylik.motogrono.pl/po-drugiej-stronie-barykady/

Przeczytałem całe i zgadzam się z tą opinią, a później w wiadomościach, że auto z niewiadomych przyczyn zjechało na drugi pas ruchu No jak było pospawane i posklejane...

albo nagle przy zderzeniu nienaturalnie mocno się składa.... taka oto polska rzeczywistość

Jak wracałem z Niemiec po kupnie mojego Punto widziałem jak na lawecie były targane dwa grande oczywiście powypadkowe jeden miał uszkodzone przednie drzwi oraz pognieciony próg a drugi tylne drzwi i błotnik pewnie zostaną super odpicowane i wskoczą na allegro jako bezwypadkowe.

Już kiedyś słyszałem taki tekst: "Panie, to nie był wypadek. To była stłuczka."

_wladimir_, ale to tylko wtedy można usłyszeć taką informację jak z 2 aut jest zespawane jedno