Witam kolegów.Mam taki problem, otóż mój kropek I 1.1 98r.przebieg niby oryginał 188tyś.od jakiegoś czasu ma problem z brzydko pracującym silnikiem na biegu jałowym(chodzi nierówno),przez jakiś czas miał spadek mocy, teraz wystąpiło spalanie po mieście rzędu 12l/100km.W aucie wymieniłem:
-2x cewka
-kpl. świec
-filtr powietrza
-filtr paliwa(po tej operacji zauważyłem wzrost spalania z 7 do 12L/100km)
-kpl.przewodów zapłonowych
-czujnik położenia wału
-map sensor przełożony z innego punto
-wywaliłem katalizator(po tym zabiegu duszenie i mułowatość auta ustała)
Teraz takie pytanko, czy uszkodzony termostat(bardzo szybko auto się nagrzewa w sensie szybko leci gorące powietrze z nawiewów, dodam że rok temu była wymieniana nagrzewnica)może dawać takie spalanie, czy brudna przepustnica może mieć na to wpływ(zauważyłem że jak max 3 razy pod rząd dodaję ostro gazu na postoje to za 4 już jakby przepustnicę przycinało i silnik jakby zmuliło). Dodam że kompresji nie sprawdzałem, ale żadnych płynów nie ubywa,nie wzrasta poziom innych,ani nic si.ę nie miksuje.Marchewa się nie pali,auto nie dymi.Proszę o pomoc, jak coś nie jasno opisałem będę tłumaczył na bieżąco.Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.

U mnie przy takich objawach okazał się cieknący regulator ciśnienia paliwa, i zalewał cylinder. Ale u mnie trochę inny silnik. Niby w 1.1 też taki regulator jest, ale niech ktoś bardziej wiedzący się wypowie.

Dzięki bardzo, a i mam jeszcze jedno pytanie czy po wywaleniu katalizatora powinienem robić reset systemu czyli autoadaptacje???