Po roztopach odkryłem u siebie wgniecenia na klapie od komory silnika. Jest ich kilka a jedno takie trochę większe tuż przy plastiku na podszybiu. Podejrzewam iż gdzieś spadł mi lód na klapę i stąd te wgniecenia. Wygląda to nieciekawie, a pewnie będzie jeszcze gorzej po umyciu i w słoneczny dzień. Dlatego rozważam lakierowanie.

I tutaj moje pytanie: czy ktoś robił blacharkę i malowanie w Ganinex Katowice? Czy są w stanie pomalować tak aby nie było różnicy? Moje auto jest z 2007 roku a kolor to szary metalik (jak dla mnie to po prostu jest srebrny kolor).

A nie rozważałeś opcji wyciągnięcia tych wgniotek u jakiegoś fachmana?? raczej taniej to wychodzi niż lakierowanie no i nadal oryginalny lakier ;p
Wiadomo, zależy wszystko od wgniotek, małe wgniotki można wyciągnąć samemu prymitywnym ale skutecznym urządzeniem z allegro za 10 czy 20zł
Było o tym w dziale super supery z allegro

Robiłem tam 2 samochody (Grande i Punto II). Grande zrobili ładnie i nic nie poznać, ale lakierowane było prawie całe, może z wyjątkiem dachu. Punto 2 zrobili też w miarę solidnie, z tym, że po roku farba na lewych drzwiach zaczęła się zawijać. Koszt to ok. 2000-3000 zł, więc zastanów się czy warto, bo to firmowy serwis i bardzo się ceni. Lepiej oceniam Motoryzację Chorzów, ale już chyba się zamykają. Moje samochody robiłem z odszkodowania, więc nie obawiałem się o koszty (choć Punto II chcieli mi przeznaczyć do kasacji, bo naprawa wszystkich paneli, zderzaków itp. wyniosła ok. 10000 zł).

Myślałem o fachowcach od niwelowania wgnieceń bez lakierowania. Byłem nawet w http://www.dufal.pl/ale po oględzinach stwierdzili że nie dają pewności że wyjdzie to bez śladu. Za całość powiedzieli 350-400 zł. Jedno z wgnieceń jest na kancie z boku maski (ale niewielkie w mojej ocenie). Mam AC w Warcie tak że zgłosiłem to już jako szkodę, zobaczę na ile wyceni to rzeczoznawca.
Dlatego zastanawiam się nad malowaniem, tylko obawiam się jak to wyjdzie, czy będzie widać różnicę.

nie wiem jak w Katowicach ale w Goczałkowicach tez ganinex robili mi próg wymiana + lakierowanie i jestem bardzo zadowolony po naprawie nie ma ani śladu. A jak warsztat dobrze dobierze lakier to nie ma prawa być widocznej różnicy w przypadku metalika może się różnić tylko jeżeli będzie pomalowane część elementu i źle zostanie ścieniowana baza ale podejrzewam że jak będą malować to całość. Mi za lakierowanie tylnej klapy krzyknęli 500 zł wydaje mi się że wcale nie dużo jak na autoryzowany serwis.

damian33, ja robilem u goscia w orzeszu klape tyl, i wgnoty na drzwiach,, za 250zł mi to zrobil, gdzies dalem temat o nim... skontaktuj sie z nim....grzegorz milion sie nazywa...

Dufał ma ceny z kosmosu i strasznie zarozumiali są ...
Lepiej popytać konkurencję w tej dziedzinie, bo może się podejmą i mniej wezmą

Czasem lakierowanie im wyjdzie, a czasem nie. Jednemu z forumowiczów źle dobrali odcień lakieru, a mnie nieestetycznie polakierowali zderzak (nie odebrałem samochodu i nakazałem poprawę).
W skrócie: jak nie musisz lakierować, to olej sprawę, bo więcej będzie tylko kłopotu, a jeszcze ktoś kiedyś Ci powie, że samochód był bity.
Poszukaj firmy wyciągającej wgniecenia bez lakierowania.

Katowice nie mają lakierni i wysyłają wszystko do Goczałkowic. Żeby było ciekawiej, to jednego elementu nie można im podesłać, tylko biorą cały samochód.
Mnie podczas odbioru samochodu po poprawkach spotkał taki przypadek, że miałem przód samochodu i szybę całe w błocie, a wycieraczki były włączone. Nie muszę dodawać co się stało po przekręceniu kluczyka.

Tez odniosłem wrażenie iż osoba która oglądała mój samochód chciała mnie raczej zniechęcić. Być może uznali iż za dużo pracy trzeba włożyć w naprawę. Ostatecznie zapisałem się na najbliższy wolny termin, ale zauważyłem iż w kalendarzu mieli bardzo dużo zapisanych klientów.

Zastanawiałem się od samego początku nad znalezieniem innego fachowca. Choćby z ciekawości co powie na moje wgniecenia. Ale okazuje się że w mojej okolicy nie jest tego zbyt wiele (mieszkam niedaleko Sosnowca).

Znalazłem to już wcześniej http://otobiznes.pl/cs12502-miljon-grzegorz (podaję dokładne namiary może się komuś przydadzą) tylko to bardzo daleko ode mnie, ale poważnie się zastanawiam aby tam podjechać. Jestem bardzo ciekawy ich opinii.

Generalnie to też wolałbym załatwić tą sprawę bez lakierowania, ale nie mam pewności czy jest taka możliwość. Bardzo chętnie poczytam jeszcze inne opinie forumowiczów

Witaj. W Katowicach na ulicy Żelaznej 9 jest firma co usuwa wgniecenia bez lakierowania.
W ostatni piątek robiłem u nich moje auto bo też coś spadło na maskę i za dwa większe wgniecenia i trzy mniejsze
zapłaciłem 150 zł. 30 minut roboty.Nie ma śladu po nich. Namiar: www.usuwanie-wgniecen.com

topic29040.html

tu masz orzesze nei tak daleko... tez mzoesz zobaczyc co ci powie...

[ Dodano: 09 Lut 2013 15:24 ]

robilem ja u niego niebieskiego i Jano tez robil u niegoo...

gdzie wczesniej mu powiedzieli kilka ładnych stowek a tu za male pieniadze zrobil i pelnia zadowolenia

Zgłosiłem sprawę do ubezpieczyciela. Rzeczoznawca przyznał mi wymianę klapy na nową. Wczoraj dostałem kosztorys na kwotę 1100 zl. Wydaje mi się że to śmiesznie mała kwota za którą nie ma mowy o wymianie klapy na nową i polakierowaniu jej. Na razie wstrzymałem się z przyjęciem odszkodowania.
Podjadę na Żelazną w Katowicach tak jak poradził Robs, zobaczę co mi powiedzą.

[ Dodano: 24 Lut 2013 16:34 ]

Byłem na Żelaznej w Katowicach. Mam już usunięte wszystkie wgniecenia na masce. Nie został żaden ślad. Naprawdę gorąco polecam. Całość trwała niecałe 4 godziny. W porównaniu z firmą Dufał o wiele lepsza obsługa oraz znaczna różnica w cenie.

damian33, to teraz już sobie lepiej weź tą kasę od ubezpieczyciela bo nie dostaniesz w innym wypadku pewnie nic skoro już masz to usunięte

No wlasnie sie zastanawialem czy rezygnowac z odszkodowania czy lepiej wziasc to co daja czyli troche ponad 1100zl. Moze wystarczy w sumie na pokrycie tego co zaplacilem, potem na zwyzke skaladki AC i jeszcze troche zostanie.

Ja przy moim poprzednim drugim aucie korzystałem z usług firmy http://www.mwalczak.com.pl z Bielska-Białej.
Sam się nie spodziewałem, że taką wgniotkę mogą wyciągnąć.

(żonka na parkingu podziemny uderzyła w filar ), najlepiej podjechać do nich i zapytać jaka będzie kwota, to Ci dokładnie wycenią, bo przez telefon to ja do kilku różnych firm dzwoniłem.
Zarzekali, że będzie tanio i szybko, a jak już przyjechałem to " Ło Panie, my myśleliśmy że to tak źle nie wygląda, no za robociznę to dwa razy tyle trzeba będzie zabrać przynajmniej" ehh...

A tu żeby nie być gołosłownym moja fiesta ( jeśli ktoś jest z okolic Bileska, możemy się spotkać i na żywo sobie zobaczycie )



Z tego co widziałem, MWalczak prowadzi swoją galerię zdjęć przed i po w niektórych przypadkach wydaje się to nie możliwe do wyciągnięcia, a jednak.

Firma nazywa się Airconstruction, w moim przypadku usunęli wgniecenia bez pozostawiania śladów.
Miałem teorię spiskową, że wgniecenia pojawią się zimą, przy kiepskich warunkach, że widoczne będą jakieś ślady, ale zupełnie nic się nie pojawiło.