Spadek (drastyczny) mocy, lekkie falowanie obrotów

scotek · #652946 **Wysłany:** 20 Mar 2013, 01:08;

Witam Panowie,
ostatnio zainwestowałem w Punciaka, którego troche zaniedbała moja mama. Regeneracja głowicy, wymiana cewek (obu), wymiana aku, kable, świece. To tyle, jeżeli chodzi o silnik. Od pewnego czasu zaobserwowałem drastyczny spadek mocy, który wystepuje falowo, ale i permanentnie. Na niskich obrotach to juz w ogole nie jest ten samochod co jeszcze niedawno, przy wyzszych powiedzmy ze "idzie" ale z oporem i co jakis czas cyklicznie czuc doslownie jakby dynamiczne pociągniecia do tyłu (przy przyspieszaniu i utrzymywaniu predkosci) Problem jest niezaleznie czy silnik jest rozgrzany czy zimny, na gazie jest bardzo mocno odczuwalny na benzynie mniej ale również wystepuje. Poza tym jeszcze niezaleznie czy na gazie czy benzynie na jałowym biegu od czasu do czasu obroty spadaja o jakies 100-150 w dół, czyli w normie utrzymujac sie na poziomie 850-900 spadają bardzo duzo. Te spadki trwaja mniej niz sekunde i powtarzaja sie 2 - 3 razy na minute.

Prosze, doradzcie mi co mozna sprawdzic samodzielnie zeby nie bulic kasy mechanikowi za sama diagnoze, podczas ktorej najpewniej wymieni mi pol silnika - nie mam zbytnio srodkow na remont generany. Przez ostatnie 2 miesiace samochod dostał czesci za 2 tys....

Aha jeszcze sprawa ważna - swiece ktore sa teraz mają przejechane jakies 5 tys, gazownik zmniejszył w nich szczeliny bo wg niego dlatego strzelal z tlumika (okazalo sie ze cewki i regulacja gazu).

Wg mnie przyjmując ze nowe czesci sa na 100 % sprawne problem widze albo w tych swiecach, albo sondzie lambda (gazownik ustawial podpiety pod sonde chyba cos by zauwazyl?), albo dostaje lewe powietrze (kiedy przytkalem wlot powietrza do filtra i dodalem gazu jakby szybciej sie wkrecil na obroty i nie wydawal takiego zmeczonego dzwieku)

Nie jestem mechanikiem, cale moje doswiadczenie zdobywam wlasnie na tym samochodzie wiec bardzo prosze o porade...

marcineks100 · #653466 **Wysłany:** 22 Mar 2013, 11:48;

Powiem tak, sam się borykam z podobnym problemem, ale mi dodatkowo pali jak smok. Gdzieś na forum czytałem że faktycznie może to być wina sondy lamda i faktycznie postanowiłem ją zakupić. Napieszę potem czy zdało egzamin. Pozdrawiam

scotek · #654239 **Wysłany:** 25 Mar 2013, 22:57;

Napisz jak tam, ile kosztowała i czy był problem z wymianą ewentualnie koszt wymiany u mechanika

Zyguś · #654244 **Wysłany:** 25 Mar 2013, 23:14;

sonde mozna samemu wymienic ;p zamienniki sa tansze

scotek · #654261 **Wysłany:** 26 Mar 2013, 00:04;

Musze najpierw wiedziec czy to cos dalo

Zyguś · #654270 **Wysłany:** 26 Mar 2013, 00:20;

wiadomo...odepnij sobie ja i pojezdzij bedziesz wiedzial czy to ona winna jest

mikan4 · #654963 **Wysłany:** 28 Mar 2013, 16:06;

sprawdź sobie przewody od cewki (te co idą do kostki)