Witam . Mam pytanie odnośnie wymiany w progów w punciaku mk1 , może ktoś wie ile kosztuje orientacyjnie robocizna
za wymianę dwóch progów ?

różnie się "fachowcy" cenią, 100 zł od progu mi mówili.w tym ja mam im progi nowe dostarczyć a koszt nowych to tez coś koło stówki,więc 400 zł by mnie całość wyniosła.
ale zrobiłem w końcu sam,bo ci fachowcy u mnie to o dup..eee potłuc.
zależy jeszcze w jakim stanie są progi ew.podłoga.

Popraw temat bo nikt nie zajrzy nawet a moderator cie okrzyczy i wywali do kosza.

Progi progami...ale jeszcze jak wyglada podloga os trony wlasnie progow?? bo tam rdza tez lubi zajrzec;/ niestety;/

Jak progi to i podłoga, jako że "progi" to jest tylko poszycie faktycznego progu (w środku masz profil, na którym faktycznie trzyma się auto i on w tylnej części NA STO PROCENT też jest podjedzony), więc na pewno koszt wymiany progów porządnie już rośnie do ok. 400 zł za robociznę + 200 za czarne progi + ew. materiał na lakierowanie, konserwację wewnątrz, a już podłogi nawet nie policzyłem. Jeśli nie planujesz trzymać auta dłużej, niż 4 lata - sprzedaj i szukaj czegoś zdrowszego - radzę jako ktoś, kto wie, co mówi

A masz moze fotki tych progow?? a i zobacz na podloge jak wyglada i tez daj fotki jak mozesz:):)

Póki nie weźmie młotka w rękę to fotki są na nic. Dziurka może mieć 1 cm na zewnątrz, a w środku plama długości 15 cm z blachą grubą na 0,2 mm - to jest dopiero ciekawe doświadczenie, jak się wypukuje auto przed oddaniem do blacharza. Myślisz, że masz 3-5 dziurki, a na ziemię spada pół auta.

Robiłem podłoge przed popszednia zima Wymiana progów na nowe(niby w ocynku) plus wspawanie kilku lat przy progach do tego konserwacaja bitexem od spodu i od wewnatrz Cena za całość 650zł Do dzisiaj wszystko ok Zero rdzy zero dziur.

Tutaj jest opisane jak można takie skorodowane progi wymienić samemu http://jaktozrobilemwgarazu.pl/jak-wymienic-progi_1/
Fakt że na przykładzie matiza, ale zasada jest taka sama.
Tam też zgnite były porządnie nawet od strony podłogi.

Odświeżam temat. Ktoś wie ile pi razy drzwi trzeba by na progi i robociznę przeznaczyć? Żre u mnie a mam rocznik 99 z bardzo bogatym wyposażeniem i mi go zwyczajnie żal Ale nie wiem czy się pakować w to czy kupić inny wóz. Ktoś coś doradzi ?

Progi kupisz za ~70zł sztuka. Robota to już różnie - 100-150zł za stronę, do tego malowanie. U mnie za progi i kwałeczek podłogi wyszło z malowaniem jakieś 800zł z tego co pamiętam.
Potem warto też napuścić do progów konserwacji, ale to w sumie samemu można.

Ja będę swoje progi wymieniał jak mi w przyszłym tygodniu nie przejdzie przeglądu Jak przejdzie to pojeżdżę nim jak jest do wiosny a później go opylam i kupuje Bravę Potrzebuje auto nieco większe chociaż kropka bardzo polubiłem ...